11-07-2014, 11:54 AM
Ampeg B-HOOD
|
11-07-2014, 02:09 PM
(11-05-2014, 09:50 PM)tapchan napisał(a): Maksymalne dopuszczalne natężenie prądu w przypadku dobrych jacków kolumnowych to ~15A. Dla speakonów jest to ~30A. Nie wiem czy robi to praktyczną różnicę w piecach basowych, ale tak to wygląda na papierze. Przynajmniej według wikipediiDokładnie tak samo myślę. Spotkałem się z kilkoma wzmacniaczami o mocy powyżej 300W gdzie gniazdo Jack robiło się poważnie ciepłe a nawet gorące. Może to były gniazda niskiej jakości ale przy Speakonach ten problem nie występuje. Być może w gnieździe Jack jest za mała powierzchnia styku, przez którą przepływa sygnał. Też dla większych mocy jestem zwolennikiem Speakonów . Marek
11-11-2014, 01:43 PM
Dopiero miałem możliwość podpiąć Ampega pod odebraną z serwisu paczkę i cóż, nieszczęścia chodza parami
SVT-3 Pro. Moje jest post-Vikingowe, z softstartem robionym przez Markusa, lampy 4xGT i 1xJJ. Wszystkie z nich wymieniane w 2010/11, każda z nich się świeci i działa, po paru minutach pracy są cholernie ciepłe (to norma? nigdy wcześniej przy tym nie grzebałem). Wzmak chodzi znacznie głośniej niż zwykle (mini-odkurzacz), wiatraczek nie jest zakurzony. Po podpięciu pod paczkę: a) brzmienie - pierdzi b) różnice sygnału - raz ciszej, a raz głośniki są zwyczajnie przepchane Sprawdzałem już kable, wpinałem pod inne źródła zasilania, puszczałem muzę prosto z kolumny oraz przez wzmaka itp, więc ewidentnie coś leży po stronie wzmaka. W Trójmieście mamy świetnego speca od wzmaków, ale czy jest cokolwiek co mogę sam sprawdzić/zrobić? Jaka część jest stricte odpowiedzialna za wyrównywanie sygnału?
11-11-2014, 03:22 PM
Nie masz za duzo odkreconego gainu na wzmaku? Pickupy nie sa za blisko strun? Jaka masz gitare? Dla mnie powyzszy opis brzmi jak za mocny sygnal z wiosla.
outreband.com
11-11-2014, 03:39 PM
To, że lampy są gorące jak pracują to nie jest nic niezwykłego. Wystarczy dotknąć lamp w jakimkolwiek wzmacniaczu lampowym. Natomiast to, że wzmacniacz chodzi jak odkurzacz, to nie jest normalne. Opis nie jest jasny ale, czy ja się dobrze domyślam się, że wentylator chodzi cały czas na dużych obrotach zamiast zwolnić chwilę po włączeniu?
Również opis, że "głośniki są przepychane" nie jest zbyt klarowny. Ja bym to oddał do naprawy, bo istnieje ryzyko, że jest jakiś problem z tranzystorami wyjściowymi. Chociaż równie dobrze może być to problem z jedną z lamp. Ale fachowiec będzie umiał to szybko sprawdzić. A próbując sam coś zrobić ryzykujesz uszkodzenie głośników. Marek
11-11-2014, 04:40 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-11-2014, 04:42 PM przez badkins.)
(11-11-2014, 03:22 PM)elteha napisał(a): Nie masz za duzo odkreconego gainu na wzmaku? Pickupy nie sa za blisko strun? Jaka masz gitare? Dla mnie powyzszy opis brzmi jak za mocny sygnal z wiosla. Testowałem na moich dwóch wiosłach: Spector i fretless Aria. Rezultat ten sam. (11-11-2014, 03:39 PM)Markus napisał(a): czy ja się dobrze domyślam się, że wentylator chodzi cały czas na dużych obrotach zamiast zwolnić chwilę po włączeniu?Dokładnie. (11-11-2014, 03:39 PM)Markus napisał(a): Również opis, że "głośniki są przepychane" nie jest zbyt klarowny.Na moje ucho to róznice sygnałów.Raz jest ciszej, że prawie nic nie słychać, a potem głosne i bardzo zbasowe brzmienie. Niezależnie czy wpinałem bas, czy przepuszczałem muzykę (z dwóch róznych źródeł), to dźwięk z kolumny cały czas szumi & "pierdzi". Raz ciszej, raz głośniej. Kolumnę testowałem osobno i jest OK, więc winowajca jest jeden
Miałem tak raz z SVT200T. Oddałem na przegląd, spec nic nie znalazł - przeczyścił tylko wszystko i od tamtej pory nie ma problemu. Wydaje mi się że może to dlatego że gralem koncert w niesprzyjających warunkach i może gram wilgoci się tam dostał. Ale to tylko moje przepuszczenia.
edyta. Mowie o tych skokach glosnosci. Brumienia nie pamietam.
11-11-2014, 07:01 PM
Za skoki głośności odpowiedzialna może być zużyta lampa
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
11-11-2014, 07:12 PM
(11-11-2014, 04:40 PM)badkins napisał(a): Na moje ucho to róznice sygnałów.Raz jest ciszej, że prawie nic nie słychać, a potem głosne i bardzo zbasowe brzmienie.Niepotrzebnie kombinujesz. W tym wzmacniaczu nie ma symetrycznego sygnału w głównym torze więc nie bardzo wiem jakich sygnałów miała by to być różnica. Wentylator jest zasilany szeregowo przez lampy z końcówki (12AU7 i 12AX7). Więc jako ostatnia próba możesz wymienić te lampy. Najprędzej stawiałbym na uszkodzoną 12AU7. Jeśli to nie to, to oddaj wzmacniacz do naprawy. Marek
11-11-2014, 10:15 PM
Zamówię zatem nową 12AU7, na szczeście JJ są niedrogie, a może się uda trafić
11-12-2014, 08:03 AM
A u Ciebie Dex podobny problem?
Ja już miałem JJ ECC82 wraz z 4xGT i było OK Martwi mnie jednak to brumienie, więc może obie lampy na końcówce będą do wymiany.
11-12-2014, 08:30 AM
Martwi mnie, że teraz piszesz o brumieniu. Wcześniej pisałeś jedynie pierdzeniu . Między tymi dwoma określeniami jest kolosalna różnica. Może jednak lepiej oddaj to do naprawy?
Marek
11-12-2014, 08:39 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-12-2014, 08:40 AM przez badkins.)
Ciężko mi to opisać - pierdzi/brumi - gra bardzo nieczysto, jakbym nie miał serwisowanej kolumny to bym pomyślał, że poszedł mi jakiś głośnik.
Do tego ten pracujący na pełnych obrotach wiatraczek i różnice głośności. Czekam jeszcze na telefon na znajomego, który ostatnio wymieniał lampki i może się uda pożyczyć 12AU7 na testy. Jak nie ma to jeszcze dziś zawiozę do serwisu i napiszę potem co i jak, może komuś się kiedyś przyda to info
11-12-2014, 08:51 AM
(11-11-2014, 11:55 PM)Dex napisał(a): To dawaj znać, bo ja wsadziłem RFT do mojego Ashdowna i jest masakra. Czekam na PM od naszego forumisia co lampy ogarnia. To powinno wyczerpać temat: http://www.talkbass.com/threads/ashdown-...st.766299/ |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 19 gości