GK- Backline Vs. Ampeg SVT-3Pro, małe porównanie
#16
po 1 - wcale nie mało, ale brudne stare struny to pomyłka
po 2 - zapomniałem że masz lodówę a nie 410
po 3 - nie czaję wcale o co Ci chodziło Big Grin
Odpowiedz
#17
O to chodziło, że jak przyłoję w te mięczaki kostką to nie będzie dźwięku tylko albo wyskoczą z siodełka albo wyterkoczą się o progi i tyle Wink Po prostu są za luźne, żeby solidnie przywalić, nawet palcami.
Przyzwyczajony do flatów i ich słusznej sztywności przez pierwsze parę chwil nie wiedziałem co się dzieje - czemu te struny nie wydają dźwięku? Tongue

Co do 1... no nie wiem. To może być straszny szok usłyszeć świeże struny po tylu latach Big Grin
Odpowiedz
#18
Mazdah...nie obraź się ale ja miałem lepszy sound na Corcie za 500 zł + combie 60 W LDM Wink
weź może jakieś struny kup do tego, a nie graj na sznurkach do wieszania prania...
Co jest lepsze od lodówy? - dwie lodówy.
Odpowiedz
#19
(06-19-2010, 10:40 PM)mazdah napisał(a): Bo przy dwóch gitarach, hammondzie, pianie, skrzypcach i wokalu zwyczajnie nie ma miejsca na bas w innym miejscu niż przy stopie.

Eee.... a od kiedy? Żeby nie było - lubię vintageowe brzmienia, ale miejsce masz w miksie takie jakie zadecydujesz, jak takie lubisz to spoko, ale nie stawiajmy tego za regułę i prawdę objawioną. Dla mnie ścinanie basu z nieśmiertelnym "bo w miksie musi siedzieć" jest bzdurą - mam setki nagrań z mega gęstym miksem gdzie bas brzmi świetnie, pełnym pasem i słyszałem w życiu parę koncertów z basistami brzmiącymi inaczej niż chora krówka w bardzo gęstej muzyce. Więc można - trzeba tylko umieć robić dobry miks / nagłaśniać. Jak ktoś lubi - ja proszę bardzo, to rzecz gustu i nie ma o czym dyskutować, ale nie jest to jakiś wymóg. Co, góra z basu zagłuszy marshalle dwa, czy jak?Smile

Z twoich próbek to na plus, że znasz takie stare numerySmile Bo poza tym to nie słychać za wiele. Może i w miksie to brzmi, nie wiem - nie ma miksuSmile Pamiętam kiedyś Thumb wrzucił nagrania precla starego który dudnił jak pojebany sam w sobie, ale puścił później w miksie black doga bodajże z gitarą i garami i zapierdalało cudnie.

EDIT: moja mama właśnie słucha na swoim _GŁOŚNYM_ kinie domowym led zepp dvd jakiś i sorry - bas rzyga przeokrutnie i bynajmniej nie przy stopce duuduuSmile
Odpowiedz
#20
Groza, no i tu też masz rację.
Wszystko wyjdzie dopiero na scenie bo być może błądzenie gdzieś przy stopie to nie do końca to, co najlepiej się sprawdza w tym zespole. Mimo wszystko ja nadal wolę słuchać hammonda czy gitary głaskanej slidem niż basu - oni po prostu grają lepiej ode mnie Big Grin W zasadzie to już od dawna nie słucham basu, tylko zespołu. Może faktycznie za daleko odszedłem od tematu, bo w poprzedniej kapeli faktycznie nie najlepiej wypadało granie na flatach w niektórych kawałkach...
W środę próba na roundach, może coś się uda amatorsko nagrać.

A w Zepsach (przynajmniej studyjnych) to właśnie bas jedzie przy stopie i z tym Bonhamowskim "stompem" to jest po prostu miazga. Nie wyobrażam sobie tam brzmienia w stylu Tima C...
Zresztą JPJ przyznał się w jednym z wywiadów, że jego najwięksi basowi idole to Duck Dunn i James Jamerson.
To co bas wyrabia kiedy oni grają (no w zasadzie to grali, bo Duck już na emeryturze) to dla mnie po prostu TO.

(06-20-2010, 11:39 AM)rafal12121 napisał(a): Mazdah...nie obraź się ale ja miałem lepszy sound na Corcie za 500 zł + combie 60 W LDM Wink
weź może jakieś struny kup do tego, a nie graj na sznurkach do wieszania prania...

Ej to może go nagraj z liniowego w kartę, bo być może wszyscy błądzimy z tymi wiosłami i piecami i wystarczy Cort Action i piec LDMa Wink To się Basstard wkurzy Big Grin
Odpowiedz
#21
Mazdah...nie zrozumiałeś... Wink
Piszę, że lepiej mi to brzmiało...
Brzmi Ci to jak "zdechłe lacze". To jest tylko moje zdanie Wink Może Ty takie brzmienie lubisz...
Co jest lepsze od lodówy? - dwie lodówy.
Odpowiedz
#22
Tak brzmi. I tak ma brzmieć. Ale nie o to w tym temacie chodzi. Jak na razie na temat napisał tylko i wyłącznie Lechoo.

EDYTA:
http://www.youtube.com/watch?v=rsTP543lpqQ a tak to ma siedzieć w miksie. Znaczy nie musi, ale ja tak lubię.
Odpowiedz
#23
Ja pieprze, wchodze w temat, czytam...

...stare dobre woobiedoobie. mrgreen

A tak swoją drogą, to mazdah, do tego typu pomysłów (tzn nagrywania sobie w domu/salce i porównywania) fajną opcją bardzo jest taki najtańszy toneport od line6. Tzn mi się bardzo do tego celu przydaje.
Idzie wyłączyć mu te wszystkie gównia/upiększacze brzmienia i nagrywać w Audacity/Reapera bezproblemowo. Do nagrywania i porównywania sygnału liniowego w sam raz, przy nagrywaniu z głośników trzeba by było się jeszcze zaopatrzyć wjakiś w miarę miarodajny mikrofon.

Swoją drogą tutaj sygnał liniowy z SVT3pro i precel za 200 zł ze świeżymi strunami (w "próbkach basu" jest ta sama próbka, ale tam jest symulacja kolumny nałożona).
http://dumek2.wrzuta.pl/audio/7MZcxDcXKJ...l_-_czysty
krzywo i chuj, ale słychać. GK się nie dorobiłem jeszcze więc porównania nie będzie. Ale chyba nie będę się dorabiał.
Odpowiedz
#24
(06-19-2010, 10:40 PM)mazdah napisał(a): Można by też zapytać co jest zajebistego w basie który pasmami włazi we wszystko w zespole - począwszy od blach (góra), poprzez gitary i wokal (środek) aż po centrale (dół) i cały czas próbuje się "przebić" - mimo, że to instrument sekcyjny.
A to jest zajebistego, że skleja doskonale bębny z gitarami i wokalem, a przebija się dolnym środkiem i tam sobie warczy.
W Sphere gram nie tylko pod stopę, ale wsadzam smaczki z werblem lub blachami.

wszystko zależy od granej muzy..

PS:
wszystko jest grane lekko, zarówno roundy jak i flaty.
Mi precel na flatach w domu gada podobnie jak Tobie (choć mam wrażenie, że bardziej środkowo), ale jak rozk*rwię CLkę to mam totalnie inny sound, bo pojawiają się harmoniczne (a tona dołu przecież nie ginie)
No i bas mam chyba wyżej ustawiony.
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio

Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Odpowiedz
#25
No Bur masz rację,

widziałem ich live w tym skłądzie:

http://www.youtube.com/watch?v=f5jGzv6yC...re=related

i jak akustycy się obudzili to bas brzmiał PRZEOKRUTNIE - Andy się pod koniec rozegrał i zaczął napierdalać, to myślałem, że mi wątroba wypadnie. kupiłem potem bootleg z tego koncertu oficjalny, i nagrany bas brzmi jak...bas. Ale live urywało dupę strasznie, jak zagrali since i`ve been loving you to zmarłem. Miał dwa rózne precle z flatami i ampega svt rozkręconego.

Ale to jest w ogóle ciekawy zespół jeśli chodzi o basistów - bardzo fajnie u nich brzmiał w sumie każdy rodzaj brzmienia, od mułu z low passem na 100hz Wink po mega klarownego, brzęczącego ricka... i wszystko fajnie. Tylko oni a/ grać umią i b/ są miksowani przez zawodowców, a nie misiów z laptopem i kradzionymi pluginami.

A odnośnie Jana Pawła Jonesa grającego samym dołem to polecam album sporting lifeSmile
Odpowiedz
#26
Burr - na roundach i chromach było nisko, bo wyprostował się gryf. Labellki sa stosunkowo wysoko. No i wiadomo, nie ma jak tego rozkręcić .... :/

JPJ co chwile kombinował, kostka, roundy, flaty, jazz, precision. Ja np polecam Dazed & confused albo All of my love.

Ale nadal nic na temat... :/
Odpowiedz
#27
Them Crooked Vultures tez mozna posłuchać odnośnie JPJ (John Paul na 100% mrgreen )

na temat:
na lekko granych flatach ze ściętymi tonami nie ma różnicy
sądzę, że jest różnica poważna, gdy rozkręcisz svt3pro tak, że zaczyna sie drive, a z GK tego już nie zrobisz.
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio

Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Odpowiedz
#28
Niestety mój GK gra tylko na przesterze, ale wyłącznie z preampu. Końcóweczka jest bardzo prosta i bez żadnych cudów, więc faktycznie tu już będzie różnice. Ale jestem ciekaw jak wypada "Boost" z dorosłego G-K :]
Odpowiedz
#29
Boost robi wrrrrryy, ale jeszcze za wcześnie żebym się wypowiadał na temat galliena - muszę jeszcze go poznać. Aha, oczywiście nie jest to wrry jakie wydają wzmaki np hybrydowe Smile Ampeg i Gallien to jednak dwa różne światy, na tę chwilę gallien lepiej wkomponował się w mój świat i moje klocki Tongue

Szczerze, to teraz mi nawet lampka nie jest potrzebna, bo jest selekta i jest bejs Smile

Jednak docelowo chciałbym w racku mieć lampowy preamp/brudny kanał, szkoda że np EBS nie robi valvedrive do racka Smile
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości