Liczba postów: 166
Liczba wątków: 4
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
2
Wez pod uwage to, ze celestion ma inne zawieszenie membrany a inne delta. Tf1225 potrafi sporo wytrzymać.
Sugerujesz sie tym, ze wcześniej miałeś "no name" w paczce niby 500W i sie popaliły.
Swoja drogą eminence ma nieco inne "normy" podawania mocy niz celestion przy danej srednicy cewki. Inne druty i technologia...
jeszcze ważna kwestia basreflex. Jak bedzie za mała powierzchnia otworów to nie ważne co wrzucisz to i tak uszkodzisz mechanicznie.
Dla 2x12 najlepiej dac dwie rury o średnicy wewn 10cm.
Liczba postów: 159
Liczba wątków: 12
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
08-22-2012, 07:22 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-22-2012, 07:24 PM przez irok.)
(08-22-2012, 02:59 PM)Totnik napisał(a): Po wzmaku nie widac (slychac) zadnych nieprawidlowosci, jak gralo to gralo, gralo dobrze... az do czasu jak poszedl dymek z kolumny. Miazdzylem wtedy kaczke chyba mocno i bylo na przesterze, czy efekty tez maja az taki wplyw na sygnal ze moze spalic glosniki ? Sygnal przeciez idze z efektow przez wzmaczniac, moze byc zjawisko ze idzie sygnal z moca wzmaka + jakas dodatkowa moca efektow ???
sorry za taki belkot ale od strony technicznej ni uja sie na tym wszystkim znam 
Nie ma czegoś takiego jak moc efektów. Zbyt mocnym sygnałem możesz co najwyżej przesterowac wejście wzmacniacza, ale to na pewno nie jest powodem padania głośników.
Jeśli problem dotyczył różnych paczek i różnych wzmacniaczy to problemu trzeba szukać gdzieś indziej. Może z zasilaniem coś nie tak?
Liczba postów: 147
Liczba wątków: 5
Dołączył: Feb 2012
Reputacja:
0
Yhmm, to juz sam nie wiem. W kazdym razie dzieki za porady!
"Believin' all the lies that they're tellin' ya
Buyin' all the products that they're sellin' ya
They say jump and ya say how high
Ya brain-dead Ya gotta fuckin' bullet in ya head"
RATM 1992
Liczba postów: 1309
Liczba wątków: 4
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
mam drobne pytanie, albowiem nie doczytalem,
a nie chce mi sie brnac przez wszystkie posty 
czy paczka posiada gwizdek? wysokotonowy glosnik?
Liczba postów: 147
Liczba wątków: 5
Dołączył: Feb 2012
Reputacja:
0
(08-22-2012, 07:28 PM)Drewniak napisał(a): mam drobne pytanie, albowiem nie doczytalem,
a nie chce mi sie brnac przez wszystkie posty
czy paczka posiada gwizdek? wysokotonowy glosnik?
tak i on sie chyba nie spalil
"Believin' all the lies that they're tellin' ya
Buyin' all the products that they're sellin' ya
They say jump and ya say how high
Ya brain-dead Ya gotta fuckin' bullet in ya head"
RATM 1992
Liczba postów: 747
Liczba wątków: 3
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
28
(08-22-2012, 07:22 PM)irok napisał(a): (08-22-2012, 02:59 PM)Totnik napisał(a): Miazdzylem wtedy kaczke chyba mocno i bylo na przesterze, czy efekty tez maja az taki wplyw na sygnal ze moze spalic glosniki ? Sygnal przeciez idze z efektow przez wzmaczniac, moze byc zjawisko ze idzie sygnal z moca wzmaka + jakas dodatkowa moca efektow ??? Nie ma czegoś takiego jak moc efektów. Zbyt mocnym sygnałem możesz co najwyżej przesterowac wejście wzmacniacza, ale to na pewno nie jest powodem padania głośników. Nie ma to jak "fachowe" porady "życzliwych" kolegów. Zgadza się, że nie ma czegoś takiego jak moc efektów ale wystarczy aby efekt miał wzmocnienie powiedzmy x10, aby spowodować wielokrotny wzrost mocy wysyłanej do kolumny. Elementem który powoduje wzrost mocy jest końcówka mocy we wzmacniaczu, która wzmacnia znacznie większy sygnał. Przesterowanie wejścia wzmacniacza powoduje powstawanie sygnału prostokątnego co, jak wszyscy wiedzą, jest bardzo poważnym problemem dla głośnika i można w ten sposób bardzo łatwo zniszczyć praktycznie każdy głośnik. Więc to co napisałeś jest w zdecydowanej opozycji do powszechnej wiedzy. Totnik napisał, że ostro grał na kaczce (bardzo ostry filtr częstotliwości) i na przesterze (prostokątny sygnał). Więc moim zdaniem nie ma co jechać po Demanu - przy takim używaniu sprzętu można spalić każdy głośnik. Dziwne, że wzmacniacz to wytrzymał.
Marek
Liczba postów: 1309
Liczba wątków: 4
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
bo to dobry wzmacniacz byl
a "magik" wypowiadal sie na temat zwrotnicy?
Liczba postów: 147
Liczba wątków: 5
Dołączył: Feb 2012
Reputacja:
0
08-23-2012, 05:23 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-23-2012, 05:25 AM przez Totnik.)
(08-22-2012, 08:09 PM)Markus napisał(a): Totnik napisał, że ostro grał na kaczce (bardzo ostry filtr częstotliwości) i na przesterze (prostokątny sygnał). Więc moim zdaniem nie ma co jechać po Demanu - przy takim używaniu sprzętu można spalić każdy głośnik. Dziwne, że wzmacniacz to wytrzymał.
Marek
Tzn. ostro to pojecie wzgledne. Myslalem ze efekty sa po to aby na nich grac Jak sie ma efekty to musze miec kolumne 10000W aby sie nic nie stalo skoro sygnal moze isc 10x ?
Przeciez lud uzywa efektow i im sie glosniki nie pala 
Cytat:Zgadza się, że nie ma czegoś takiego jak moc efektów ale wystarczy aby efekt miał wzmocnienie powiedzmy x10, aby spowodować wielokrotny wzrost mocy wysyłanej do kolumny.
Nie rozumiem zabardzo, nie ma czegos takiego jak "moc efektow" ale efekt moze wzmacniac sygnal do 10x ?
Cytat:a "magik" wypowiadal sie na temat zwrotnicy?
Nie, opisal tylko zmasakrowany stan glosnikow i stwierdzil ze byly za slabe do wzmaka. Albo za slabe do wzmaka + efektow bo juz zaczynam sie w tym gubic
"Believin' all the lies that they're tellin' ya
Buyin' all the products that they're sellin' ya
They say jump and ya say how high
Ya brain-dead Ya gotta fuckin' bullet in ya head"
RATM 1992
Liczba postów: 747
Liczba wątków: 3
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
28
(08-23-2012, 05:23 AM)Totnik napisał(a): Nie rozumiem za bardzo, nie ma czegos takiego jak "moc efektow" ale efekt moze wzmacniac sygnal do 10x ? Nie rozumiem jak możesz tego nie rozumieć . Wyobraź sobie zwykły booster, który wzmacnia sygnał 2 razy (tak działają boostery - powiększają amplitudę sygnału np. ze 100 mV robią 200mV). Zresztą każdy preamp tak działa. Za takim boosterem sygnał jest 2 razy większy. Ten sygnał trafia do końcówki, która wzmacnia go i sygnał na głośniku jest też 2 razy większy. Ale moc jest proporcjonalna do kwadratu napięcia więc będzie 4 razy większa niż bez boostera. Policz ile to będzie przy 10-ciokrotnym zwiększeniu sygnału.
(08-23-2012, 05:23 AM)Totnik napisał(a): Nie, opisal tylko zmasakrowany stan glosnikow i stwierdzil ze byly za slabe do wzmaka. Czy możesz podać jakie konkretnie to były głosniki? Miały jakąś nazwę, symbol lub coś podobnego? Bez tego dyskusja jest jałowa - to mogły być głośniki po 200W a może 10W - takie od radia.
Marek
Liczba postów: 147
Liczba wątków: 5
Dołączył: Feb 2012
Reputacja:
0
08-23-2012, 06:15 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-23-2012, 06:16 AM przez Totnik.)
Cytat:Nie rozumiem jak możesz tego nie rozumieć . Wyobraź sobie zwykły booster, który wzmacnia sygnał 2 razy (tak działają boostery - powiększają amplitudę sygnału np. ze 100 mV robią 200mV). Zresztą każdy preamp tak działa. Za takim boosterem sygnał jest 2 razy większy. Ten sygnał trafia do końcówki, która wzmacnia go i sygnał na głośniku jest też 2 razy większy. Ale moc jest proporcjonalna do kwadratu napięcia więc będzie 4 razy większa niż bez boostera. Policz ile to będzie przy 10-ciokrotnym zwiększeniu sygnału.
No ale z tego wynika wiec ze mozna mowic o jakies dodatkowej mocy z efektow (kolokwianie rzecz ujmujac) ?
Cytat:Czy możesz podać jakie konkretnie to były głosniki? Miały jakąś nazwę, symbol lub coś podobnego? Bez tego dyskusja jest jałowa - to mogły być głośniki po 200W a może 10W - takie od radia.
Marek
Glosniki robione dla demanu, zadnych szczegolow o nich nie podal, ja osobiscie kolumny do reanimacji nie zawozilem wiec na oczym nie widzial
Natoamist nie wiem czy jest sens sie nad nimi rozwodzic bo sa kaput, bardziej mnie interesuje co mam na ich miejsce teraz wstawic...
"Believin' all the lies that they're tellin' ya
Buyin' all the products that they're sellin' ya
They say jump and ya say how high
Ya brain-dead Ya gotta fuckin' bullet in ya head"
RATM 1992
(08-23-2012, 06:15 AM)Totnik napisał(a): No ale z tego wynika wiec ze mozna mowic o jakies dodatkowej mocy z efektow (kolokwianie rzecz ujmujac) ?
Niekoniecznie.
Natomiast może wynikać, że popchnąłeś wzmacniacz na wyżyny mocy maksymalnej/chwilowej (w przypadku 3pro może to być koło 1000W), bądź/oraz podałeś "kwadratowy" sygnał na paczkę - co wywaliło zawiechę.
Obydwa przypadki potrafiłyby zabić głośniki, nawet gdyby wzmak miał 100W RMSu a paczka 1000.
Skoro wysiadło zawieszenie, to wydaje mi się, że nie była to kwestia jedynie wytrzymałości termicznej cewki (czyli mocy głośnika)
Warto posłuchać Markusa, bo chłop na rzeczy się dobrze zna.
Liczba postów: 147
Liczba wątków: 5
Dołączył: Feb 2012
Reputacja:
0
(08-23-2012, 06:52 AM)mazdah napisał(a): Warto posłuchać Markusa, bo chłop na rzeczy się dobrze zna.
Slucham, slucham ale ze sie nie znam to proboje wyciagac wnoski praktyczne dla siebie
Czyli mozna miec efekty ale trzeba z nimi umiarkowanie bo i kolumna 1000W pojdzie ?
Cytat:(w przypadku 3pro może to być koło 1000W)
Czyli do 3pro trzeba miec albo paczke 1000W - i wtedy byc spokojnym albo slabsza i bardzo uwazac ?
Bo skoro proponujecie np. glosniki Tf1225 czyli 500W to bardzo latwo bedzie i je zfajczyc jak wzmak moze miec moc chwilowa nawet 1000W ?
"Believin' all the lies that they're tellin' ya
Buyin' all the products that they're sellin' ya
They say jump and ya say how high
Ya brain-dead Ya gotta fuckin' bullet in ya head"
RATM 1992
Liczba postów: 166
Liczba wątków: 4
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
2
Problem polega narazie na "teori". Jezeli bysmy wiedzieli co za głośniki miałeś w kolumnie to by sie sprawa rozwiązała.
Jak wspomniałem wcześniej jeżeli były to no name lub cos niskobudżetowego to nie ma co sie dziwic.
Swoja droga głośnik posiada również moc muzyczna która jest dwa razy wieksza od znamionowej i poradzi sobie z impulsami.
Mozliwe ze głośnik nie dał rady mechanicznie, a dopiero pózniej sie spalił.
(08-23-2012, 07:02 AM)Totnik napisał(a): Slucham, slucham ale ze sie nie znam to proboje wyciagac wnoski praktyczne dla siebie
Czyli mozna miec efekty ale trzeba z nimi umiarkowanie bo i kolumna 1000W pojdzie ?
Być może Twoje głośniki były wadliwe - nawet największym producentom ze świata się to zdarza.
Być może obchodziłeś się z nimi bardzo brutalnie - ja używałem 3pro z 200W paczką, przesterami, kaczką, oktawerem - grała pięknie i bezawaryjnie. A Ty już zabiłeś dwie paczki, daje to trochę do myślenia 
(08-23-2012, 07:02 AM)Totnik napisał(a): Czyli do 3pro trzeba miec albo paczke 1000W - i wtedy byc spokojnym albo slabsza i bardzo uwazac ?
Bo skoro proponujecie np. glosniki Tf1225 czyli 500W to bardzo latwo bedzie i je zfajczyc jak wzmak moze miec moc chwilowa nawet 1000W ?
Nie sądzę, żeby łatwo było je sfajczyć, dobre głośniki naprawdę wytrzymują sporo. Jeśli paczka jest poprawnie zrobiona (nie wierzę, żeby Deman sknocił sprawę na poziomie konstrukcyjnym) a głośniki wysokiej jakości to 500W powinno wystarczyć, 700-1000W zapewni spokojny żywot (ale nie pozbawiony stresu). Nie wolno tylko za bardzo oszczędzać, bo nic Ci nie da 1000W paczka firmy Behringer 
Liczba postów: 147
Liczba wątków: 5
Dołączył: Feb 2012
Reputacja:
0
Cytat:Być może obchodziłeś się z nimi bardzo brutalnie - ja używałem 3pro z 200W paczką, przesterami, kaczką, oktawerem - grała pięknie i bezawaryjnie. A Ty już zabiłeś dwie paczki, daje to trochę do myślenia
Pierwsza paczke zabilem bo byla to pseudo paczka z bardzo dupiatym glosnikem wiec mogo sie zdarzyc.
W kapeli mam gitarzyste ktory ma dosc dobry sprzet i ciezko mi sie przebic wiec tamta paczka umarla z przyczyn naturalnych
Czy z ta paczka obchodzilem sie brutalnie? No nie sadze, na wzmaku gain i master nigdy nie mialem ponad 5, efektami troche mulilem ale nie zebym je mial tez na maksa poodkrecane.
Cytat:Nie wolno tylko za bardzo oszczędzać, bo nic Ci nie da 1000W paczka firmy Behringer
Z tego co radzicie to opcje sa dwie. Albo glosniki delta 12 albo Tf1225.
Te drugie ponoc lepsze a te pierwsze ponoc wieksza moc i sam nie wiem
"Believin' all the lies that they're tellin' ya
Buyin' all the products that they're sellin' ya
They say jump and ya say how high
Ya brain-dead Ya gotta fuckin' bullet in ya head"
RATM 1992
|
