09-25-2011, 06:54 PM
(09-25-2011, 06:23 PM)dr Szelma napisał(a): citizenkane - pytaj mazdaha, ale nie kojarze zeby mial jakas dobra opinie
Powiem tak - grałem na lepszym. Ale kosztował 800zł - Mad Professor Forrest Green CB.
Bardzo fajny jest ten Jean Paul, ale robiąc to, co kompresor robi, zabierał mi właśnie z ataku (na flatach) to, co najbardziej z nich lubię. I dodawał ciutkę górki - czyli podgłaszał wybrzmiewanie struny i harmoniczne - czyli to czego, nie lubię i to, co kompresor robi
(09-25-2011, 06:24 PM)obserwacja napisał(a): Kupiłem właśnie Ibaneza Phat hed. W sumie za jakieś 150pln z Niemiec. Ciekawi mnie bo przewertowałem kilkadziesiąt stron na talkbassie, harmony, ultimaguitar recenzji i generalnie ludzie z dobrym sprzętem szczególnie Precisionami rozpływają się nad nim
Powiedzcie mi bo nigdy nie miałem typowego przesteru poza Ashdownem Drive. Czy jest coś w tym że z pasywnymi basami szczególnie precisionami współpracują szczególnie dobrze ?
Pilichowski używał Phat Heda.
Można na nim bardzo fajne rzeczy ukręcić, ale bardzo syntetyczne. Overdrive mi się nie podobał, ale Distortion to taki napompowany "mechaniczny" Boss ODB-3. Ogólnie taki bardzo modern, mechaniczno-syntetyczny drajw. Pobaw się, 150zł to niezła cena, za tyle zawsze go sprzedaż bo na allegro schodzą ekspresowo po tyle.