Efekty, Pedalboardy - zdjęcia, testy, opinie

[zakwas]

Jutro, jutro!

http://www.youtube.com/watch?v=3Kat6WNUS-k
3:03,

I tak nie pobije Qtrona...

Ale co jak co - jakby EHX nie istniał, to interesowałbym się tym MXRem.

[depravedsouls]

fajny tani distortion to jest arion mdi-2 bass distortion,wada jest plastikowa obudowa.

[Maciejeq]

Zakwas +100
Co jak co, ale ten MXR jakoś specjalnie mnie nie grzeje... Dodatkowo brak dostępu do opcji up/down z przedniego panelu średnio prezentuje ten efekt (imho)

[haraszo]

Gratuluje, mam tego samego envelope już chyba 2 lata i na nic bym go nie zamienił

[zakwas]

Zakwas +100
Co jak co, ale ten MXR jakoś specjalnie mnie nie grzeje... Dodatkowo brak dostępu do opcji up/down z przedniego panelu średnio prezentuje ten efekt (imho)

W ogóle, wkurwia mnie fakt, że MXR musi zawsze schować jakąś fajną opcję na trimpocie.

Kurwa, jakby w El Grande nie mogło być czterech potów na górze, albo w oktawerze to samo - regulacja podbicia środka schowana w obudowie. Największe wada tych kostek, mimo, że są generalnie zajebiste i jakbym miał wybrać firmę, która ma mi dać cały pedalboard, to właśnie stawiałbym na MXRa...

[Viking]

Jutro, jutro!


3:03,

hmm...






2:57






GAS

[Viking]

Mi się podoba jak robi we wysoko piszczące kwaki prawie jak prosiak

[Maciejeq]

http://i245.photobucket.com/albums/gg67/...Misc/1.jpg
Czad!

[jetofuj]

Najprostszy looper to pętla z footswitchem, którym aktywujesz pętlę Oczywiście chorusa i delay'a musisz mieć wtedy na chodzie.

[Świniak]

Pany, takiego MXRa Envelopa kupionego jakieś 3 miechy temu będę gonił, leci na Allegro za jakieś 2-3 dni. Stan mega turbo ideał, mogę podbić kartę gwarancyjną z wczorajszą datą, cenowo atrakcyjnie.

Sorry za reklamę, ale pudełeczko zacne a ja się pozbywam wszystkich gratów pilnie. Może kto się skusi .

[Świniak]

Z ciekawosci, ile wolasz?

http://basscity.eu/thread-1898.html

[jetofuj]

Ja jestem ciekawy tego:


W sprzedaży będzie jednak dopiero za kilka miesięcy.

[herp]

Ciezko mi roznic fuzzy, disty. Dla mnie fuzz to fuzz. Mialem Mamuta, mam teraz Swollen Pickle, slysze mega roznice, Swollen jest o wiele bardziej dynamiczny, ale i tak jestem cienki bolek w tym.

Distortion nie zabija instrumentyu w takim stopniu jak fuzz chyba. Fuzz można traktować jak osobny instrument IMHO, natomiast disto to po prostu przybrudzacz

[jetofuj]

Zwał jak zwał. Można by zrobić sztywną definicję analizują stopnień zniekształcenia fali, ale po co Szczególnie, że czasem różnica pomiędzy fuzzem a distortion jest zamazana. Generalnie ma się podobać i dobrze leżeć w kapeli!

[herp]

Ja na przykkład odróżniam mammotha od sublime