Liczba postów: 3857
Liczba wątków: 9
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
2
po co pisac na forum, jak mozna pocwiczyc? Jak ktoś chce zamiast czytac o roznicy z płytką czy bez ćwiczyc niech po prostu to robi. I po co robic o tym temat na forum?
załóżmy może b-hood "jebac uzytkownikow internetu"
strzelacie sobie w kolano
fender -> fender -> fender
Liczba postów: 3808
Liczba wątków: 21
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
5
Przeciez on tu apeluje o rozwijanie merytorycznych dyskusji nt. cwiczenia, artykulacji czy improwizacji.
Gdzie tu strzal w kolano? :/
Liczba postów: 3857
Liczba wątków: 9
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
2
(08-28-2012, 04:18 PM)low napisał(a): Przeciez on tu apeluje o rozwijanie merytorycznych dyskusji nt. cwiczenia, artykulacji czy improwizacji.
Gdzie tu strzal w kolano? :/
obawiam się, że na temat cwiczenia artykulacji czy improwizacji zostało już powiedziane bardzo duzo i co tu duzo mowic jest to duzo mniej interesujący temat do rozmowy niz basy/brzmienia. Większość z nas woli po raz setny zobaczyc podobnego starego jazza niz czytac ze ktos sobie wymyslil fajne cwiczenie na prawa reke.
rozmawiac o improwizacji to jak tanczyc o architekturze, poza tym sądzę, że większość forum nie zna się na tyle dobrze na teorii żeby o tym rozmawiać. Jesteśmy pasjonatami i gadamy o tym o czym gadamy- nie rozumiem dlaczego ktoś chce to zmieniać.
"Misja: O co mi chodzi? Chcę powalczyć o to, by z tego forum poza faktem, że sobie popierdolimy o sprzęcie i o tym na co GASujemy będzie można wyciągnąć coś pożytecznego. CM jest martwe, nikt tam nie pisuje, nikt się nie udziela. W dzielnicy basowej jest więcej zdjęć typu 'kiedyś sobie kupię tego Spectora' niżli jakiegoś sensownego kontentu. Chciałbym, żeby forum było bardziej merytoryczne i by można było załapać więcej konkretnej, specjallistycznej wiedzy nie tylko o sprzęciie, ale także o muzyce, o tym jak grać, jak improwizowaćć, jak rozwijać sposób wypowiedzi na instrumencie, jak aranżować etc."
to jest strzał w kolano, jesli forum ma isc w kierunku gadania o sztuce, to ja tu nie mam nic do roboty
fender -> fender -> fender
(08-28-2012, 04:49 PM)Bolem napisał(a): (08-28-2012, 04:18 PM)low napisał(a): Przeciez on tu apeluje o rozwijanie merytorycznych dyskusji nt. cwiczenia, artykulacji czy improwizacji.
Gdzie tu strzal w kolano? :/
"Misja: O co mi chodzi? Chcę powalczyć o to, by z tego forum poza faktem, że sobie popierdolimy o sprzęcie i o tym na co GASujemy będzie można wyciągnąć coś pożytecznego. CM jest martwe, nikt tam nie pisuje, nikt się nie udziela. W dzielnicy basowej jest więcej zdjęć typu 'kiedyś sobie kupię tego Spectora' niżli jakiegoś sensownego kontentu. Chciałbym, żeby forum było bardziej merytoryczne i by można było załapać więcej konkretnej, specjallistycznej wiedzy nie tylko o sprzęciie, ale także o muzyce, o tym jak grać, jak improwizowaćć, jak rozwijać sposób wypowiedzi na instrumencie, jak aranżować etc."
to jest strzał w kolano, jesli forum ma isc w kierunku gadania o sztuce, to ja tu nie mam nic do roboty
1. Nie całe forum
2. Nie tylko o sztuce. Tematy zamykają się w zakresie 'zajebisty sprzęt', 'nasz sprzęt', 'ciągnij mi druta'. Mało jest gadania o rozwijaniu kapeli, aranżacjach, kreowaniu brzmienia, tworzenia kapeli jako całości, czy nawet zarządzaniu kapelą, managementem, nagrywaniu etc.
Dla mnie to ogromne ograniczenie i zamykanie się w błędnym kole, a nie rozwój. Nikogo nie zmuszam, jak chcesz to pisz sobie tylko o sprzęcie. Kto będzie chcial popisze w CM
Liczba postów: 3857
Liczba wątków: 9
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
2
ok
fender -> fender -> fender
Liczba postów: 159
Liczba wątków: 12
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
Z apelu o to, żeby więcej merytoryki wprowadzić na forum, wyszła dyskusja na temat tego, czy dyskusja na temat merytoryki ma sens. Rekurencja się zrobiła
I ja sam biję się w pierś, albowiem ninejszym postem rekurencję tą pogłębiam.
Liczba postów: 993
Liczba wątków: 6
Dołączył: Sep 2010
Herp bo właśnie tak jest. Każdy pierdoli jak to jest źle, jak to byłoby fajnie coś zmienić a na końcu i tak jeden chuj bo przecież to bez sensu - podręcznikowy przykład ! W każdym razie doceniam twoje zaangażowanie w zmienianie forum na lepsze i mam nadzieję, że się nam to uda
Ja napisałem jeden temat, ale sam burzy nie zrobię. Więc proponuje, żebyśmy się wzięli za to wszyscy.
Liczba postów: 605
Liczba wątków: 3
Dołączył: Jul 2010
Reputacja:
0
Ja sobie chętnie o harmonii podyskutuję, jak gitarzystę przyjmiecie
Liczba postów: 606
Liczba wątków: 2
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
08-28-2012, 06:55 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-28-2012, 06:56 PM przez zee.)
Koncepcja jak najbardziej słuszna.
(08-28-2012, 12:40 PM)herp napisał(a): 1. Ignorować rady w stylu: kup sobie badassa, kup sobie Spectora, kup sobie precla; swoje brzmienie i instrumentarium kreować według przede wszystkim WŁASNYCH upodobań MUZYCZNYCH, nie tego co powie Ci jakiś 'spec' od sprzętu. Nikt lepiej od Ciebie nie wie czego potrzebujesz. Gram na Sqiuerze i na Hartku, nie mam Gasu na nic w sumie, jak na półamatora to wystarczy.
(08-28-2012, 12:40 PM)herp napisał(a): 2. Nie radzić ludziom na siłę jak wyrocznia jakiego sprzętu potrzebują. Nie masz na to czasu - ćwiczysz Nie radzę, bo się nie znam, a poza tym sprzęt to środek, nie najistotniejszy (choć są wyjątki). Nie ćwiczę wiele, ale staram się utrzymać systematykę, dlatego rzadko piszę tu.
(08-28-2012, 12:40 PM)herp napisał(a): 3. Nie uczestniczyć w dyskusjach o wyższości fullerplasta nad płytką z determinacją i tzw. bigot attitude. Wogóle nie wiem o czym piszesz.
(08-28-2012, 12:40 PM)herp napisał(a): 4. Wyznawać pogląd, że ważniejsza od sprzętu jest muzyka. No ba!!!! Co oczywiście nie oznacza że jak gram na kiepskim sprzęcie to nie gram wałowej nuty.
(08-28-2012, 12:40 PM)herp napisał(a): 5. Zostać aktywistą w café meritorica
Częściej zapytam niż coś podpowiem. Nie mniej jednak wydaje mi się że ten dział może służyć chociażby szybką informacją na temat zagadnienia, które aktualnie jest nam potrzebne. W fachu basowym potrzebujemy dość dobrze ogarniać zasady harmonii chociażby. Nie każdy wie wszystko. Na wyrywki można dowiedzieć się to czego akurat potrzebujemy.
Oczywiście to co napisał Wszołek to jak największa prawda.
I dyskusję o sensie dyskusji uważam za pozbawioną sensu. Odbiegamy od tematu.
Ja jestem cienki, ale może coś komuś pomogę. Może ktoś mi pomoże.
Zaglądam regularnie do CM, i są tam wątki, które żyją, ale ich tempo i frekwencja są mizerne.
(08-28-2012, 05:59 PM)Ange napisał(a): Ja sobie chętnie o harmonii podyskutuję, jak gitarzystę przyjmiecie
O kurde!!! Gitarzysta chce o harmonii rozmawiać
(01-06-2012, 11:05 AM)miklo napisał(a): Jak muzyka płynie i włos się na mosznie stroszy, to nie ważny na czym i jak szybko grasz.
Liczba postów: 1936
Liczba wątków: 30
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
Po cholerę to wiercenie i szukanie celu.
Trafna nazwa, bo każdy wie z jaką materią się mierzymy . Oczywiście te doświadczenia i wiedza jak można polepszyć brzmienie instrumentu są bezcenne...
...ale jak ktoś ma świadomość brzmienia i współbrzmienia z innymi i więcej gra z innymi muzykami ? Nie zawsze lepsze brzmienie pojedynczego instrumentu, jak najlepsze z badassem i płytką teflonową będzie lepsze od starego rozegranego Jazz Bassa który osadza się w mixie i skleja wszystkie bębny, talerze z ścianą gitar czy hammondów
Liczba postów: 277
Liczba wątków: 2
Dołączył: Sep 2011
Reputacja:
0
(08-28-2012, 06:55 PM)zee napisał(a): Częściej zapytam niż coś podpowiem. Nie mniej jednak wydaje mi się że ten dział może służyć chociażby szybką informacją na temat zagadnienia, które aktualnie jest nam potrzebne. W fachu basowym potrzebujemy dość dobrze ogarniać zasady harmonii chociażby. Nie każdy wie wszystko. Na wyrywki można dowiedzieć się to czego akurat potrzebujemy.
Oczywiście to co napisał Wszołek to jak największa prawda.
I dyskusję o sensie dyskusji uważam za pozbawioną sensu. Odbiegamy od tematu.
Ja jestem cienki, ale może coś komuś pomogę. Może ktoś mi pomoże.
Zaglądam regularnie do CM, i są tam wątki, które żyją, ale ich tempo i frekwencja są mizerne.
(08-28-2012, 05:59 PM)Ange napisał(a): Ja sobie chętnie o harmonii podyskutuję, jak gitarzystę przyjmiecie
O kurde!!! Gitarzysta chce o harmonii rozmawiać
Zee, ludzie nie pytają w CM, nie wiem czemu. Boją się?
Liczba postów: 1219
Liczba wątków: 11
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
1
08-28-2012, 11:15 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-28-2012, 11:15 PM przez Rumcayz.)
A ja po studio do września zrobiłem przerwę od grania i ćwiczenia jakiegokolwiek
Ale! Do BHóda możecie mnie zapisać, tylko taka mała uwaga ode mnie. CM jest jakby to ująć, bardzo sztywna i oficjalna, typowo techniczna. Brakuje za to miejsca na pogadanie jakie brzmienie w jaki sposób (jaką techniką gry) uzyskać, jakieś instrukcje na podstawie doświadczenia odnośnie ustawiania EQ, wymiana doświadczeń na temat scen, klubów, metody ćwiczeń. Nie każdy potrzebuje być Pilichowskim, ja osobiście wiem że bassman ze mnie żaden, za to zajebiście mnie kręci robienie brzmienia (pierdolnięcia ) i napędzanie kapeli razem z bębnami, zamiast popisów. Generalnie taki temat dla "semi-pro", gdzie poziom już jakiś każdy ma, wie do czego dąży, za to szuka odpowiedniej drogi.
Ja sam z siebie po doświadczeniach z ostatniego studia jestem w stanie powiedzieć że najprostsze patenty, typu pogłos z korytarza zamiast sprzętu za xxxxtys PLN, pordzewiałe kleszcze zamiast blachy, robią zajebiste efekty.
Tylko jest jeden wymóg - pierdolenie o sprzęcie każdy wie gdzie jest, tutaj po prostu powinny być wpisy, gdy komuś wpadnie do głowy coś po próbie/gigu i zechce się tym podzielić
(08-28-2012, 11:15 PM)Rumcayz napisał(a): A ja po studio do września zrobiłem przerwę od grania i ćwiczenia jakiegokolwiek
Ale! Do BHóda możecie mnie zapisać, tylko taka mała uwaga ode mnie. CM jest jakby to ująć, bardzo sztywna i oficjalna, typowo techniczna.
Możemy trochę ją zluzować. To nie jest problem.
Odpowiadajac za tą czesc forum jestem otwarty na dyskusje.
|