Pomoc w zakupie : (nowy) Fretless ( 5 - 7 tyś )
#16
Polecam Maruszczyka zdecydowanie
There's absolutely NO money above the 5th fret!
#################################

Odpowiedz
#17
(01-03-2013, 02:07 PM)ziggor napisał(a): Elektrownia Delano to dla mnie niewiadoma (powie ktoś coś???)
Mam piątkę fretlessa od Maruszczyka z przetwornikami Delano. Właśnie jestem w trakcie nagrań materiału na tym wiośle, jak chcesz to mogę ci wysłać surowe nagrania garów z basem kiedy już będą gotowe. Podaj maila na PW.
Możesz też zapytać usera Elteha. Wiosło mam od niego. On też je na jakichś nagraniach używał, może ma gotowca którego będzie mógł przesłać.
Gram rocka, grunge, covery oraz wesela Cool
Odpowiedz
#18
[Obrazek: Sandberg-Custom-Thinline-5-new-version_4.jpg]

Sandberg Custom Thinline. Gdybym miał 7 tys. to już bym go dawno kupił.
Odpowiedz
#19
(01-03-2013, 02:07 PM)ziggor napisał(a): Elektrownia Delano to dla mnie niewiadoma (powie ktoś coś???)
Preamp Glocka w Spectorze kolegi robi swoją robotę!!

w maruszczykach są glockenklangi, w sandbergach glockenklangi i nolle
OO==++
Odpowiedz
#20
Rewelacyjne preampy, bardzo transparentne
There's absolutely NO money above the 5th fret!
#################################

Odpowiedz
#21
(01-03-2013, 12:47 AM)elteha napisał(a): Hej, na poczatek poprosze, abys nie traktował mojej wypowiedzi mentorsko, po protu glosno mysle Smile

Z oczekawin jakie opisałes, wydaje mi sie, ze bedzie Ci ciezko znalezc taki instrument produkowany seryjnie. Dlatego zastanawiam sie, dlaczego masz opory przed zrobieniem gitary u lutnika. Po opisie wnioskuje, ze wiesz czego szukasz i masz sprecyzowane oczekiwania, dlatego wydaje mi sie, ze to bylaby najbardziej skuteczna droga.

Ostatnio podczas wizyty u Kanii macalem piekny instrument, wykonany na naprawde wysokim poziomie - gryf przekladany ilomas tam kawałkami drewna, NTB, Bartollini, Aguilar OBP-3, Schaller. Malina. I to za 6k.

Jestem ciekaw jak Ty sie na to zapatraujesz Emotka_2755

(01-03-2013, 03:54 PM)solartron napisał(a): Na lutniku stracisz 50% po wyniesieniu "za próg" i z każdym rokiem użytkowania kolejne % Wink Pedulla - to genialne basy:

http://basschat.co.uk/topic/194528-fsft-...l__pedulla

Myślę, że nie jest poza Twoim obecnym "zasięgiem" Wink

Ta trochę droższa - ale za to nówka:

http://basschat.co.uk/topic/195115-fs-ft...try1919264

Solartron +1 Smile
Obie Pedulle we Franacji, niemniej co jakiś czas są takie okazje na basschacie (kupiłem z tego forum Roscoe Becka w niezłej cenie) i chyba docelowo będzie to Pedulla Smile


Na tę chwilę potrzeba jednak czegoś bez progów w niższej cenie lub z FV.

Pewnie będzie to Music Man lub G&L

Ponadto zastanawiam się nad Maruszczykiem, preclem Sandberga oraz basami niemieckiej firmy Clover.

Czy ktoś może wypowiedzieć się na temat tej ostatniej???
Odpowiedz
#22
(01-05-2013, 09:33 AM)ziggor napisał(a):
(01-03-2013, 12:47 AM)elteha napisał(a): Hej, na poczatek poprosze, abys nie traktował mojej wypowiedzi mentorsko, po protu glosno mysle Smile

Z oczekawin jakie opisałes, wydaje mi sie, ze bedzie Ci ciezko znalezc taki instrument produkowany seryjnie. Dlatego zastanawiam sie, dlaczego masz opory przed zrobieniem gitary u lutnika. Po opisie wnioskuje, ze wiesz czego szukasz i masz sprecyzowane oczekiwania, dlatego wydaje mi sie, ze to bylaby najbardziej skuteczna droga.

Ostatnio podczas wizyty u Kanii macalem piekny instrument, wykonany na naprawde wysokim poziomie - gryf przekladany ilomas tam kawałkami drewna, NTB, Bartollini, Aguilar OBP-3, Schaller. Malina. I to za 6k.

Jestem ciekaw jak Ty sie na to zapatraujesz Emotka_2755

(01-03-2013, 03:54 PM)solartron napisał(a): Na lutniku stracisz 50% po wyniesieniu "za próg" i z każdym rokiem użytkowania kolejne % Wink Pedulla - to genialne basy:

http://basschat.co.uk/topic/194528-fsft-...l__pedulla

Myślę, że nie jest poza Twoim obecnym "zasięgiem" Wink

Ta trochę droższa - ale za to nówka:

http://basschat.co.uk/topic/195115-fs-ft...try1919264

Solartron +1 Smile
Obie Pedulle we Franacji, niemniej co jakiś czas są takie okazje na basschacie (kupiłem z tego forum Roscoe Becka w niezłej cenie) i chyba docelowo będzie to Pedulla Smile


Na tę chwilę potrzeba jednak czegoś bez progów w niższej cenie lub z FV.

Pewnie będzie to Music Man lub G&L

Ponadto zastanawiam się nad Maruszczykiem, preclem Sandberga oraz basami niemieckiej firmy Clover.

Czy ktoś może wypowiedzieć się na temat tej ostatniej???

1. Czego dokładnie brakuje Ci w brzmieniu fretlessa Jazz Bass???

Obecnie mam dwa miałem w życiu 5 i będę twierdzić, że jako fretless te basy sprawdzają się zdecydowanie najlepiej.
Fretless jest dużo bardziej wymagający jeśli chodzi o jakość drewna niż bass progowy być może twój egzemplarz był po prostu słaby. Co to była za gitara. jakie drewno ile lat miała?

2. Brzmienie Pedulli (zakładam, że chodzi Ci o model buzz) determinowane jest przez LAKIEROWANĄ tzw szkłem wodnym hebanową podstrunnice i elektronikę bartolini (+ Oczywiście super wykonanie i doskonale dobrane rezonujące drewno) Bardzo podobne o ile nie lepsze brzmienie można uzyskać na dobrym jazz basie z pickupami Bartolini i właśnie lakierowaną podstunnicą.

3. Jeśli chodzi o dobór drewna na fretlessa sprawdzają się praktycznie dwie kombinacje:
a. BARDZO DOBRA olcha i BARDZO DOBRY Palisander brazylijski - muszą to być wybitnie rezonujące kawałki drewna - stąd raczej w grę wchodzą tylko instrumenty stare przerabiane na fretlessa.

b. Machoń + heban + bartolini - bezpieczna kombinacja na bass lutniczy.

Jeśli mam Ci coś polecić - to upolować starego jazza CBS po jakiś przeróbkach tak aby cena nie była zbyt duża. Przerobić na fretlessa polakiewać podstrunnice i wstawić tam pickupy Bartolini i tyle. Będziesz miał świetnie rezonujący bass z tym szlachetnym drewnem ale jednocześnie nowocześniejszym brzmieniem pomiędzy Pedullą a typowym Jaco. Elektrownia aktywna do fretlessa to zabójstwo - lepiej kupić DOBRY preamp zewnętrzny albo rackowy.

Bass od lutnika jest kupowaniem kota w worku - nie wiadomo czy zagra.
Oczywiście za basy Zakrzewskiego albo Witwy można ręczyć, że zagrają ale to inny przedział cenowy.

Z nowych seryjnych "pod zamówienie" Maruszczyk ale trzeba by mocno sprecyzować co się chce.


Acha i jeszcze jedno:
W przypadku Fretlessa najważniejsza dla brzmienia jest po prostu artykulacja. Niestety zaskakująco podobnie brzmię na przyzwoitym Vintage za 1300pln jak i na moim ukochanym Fenderze 73'. Różnice słychać i dla mnie warte są tej ceny ale przede wszystkim słychać że gram po prostu ja...










1978 MIA Fender Jazz Bass Ash Maple BA II, 1973 MIA Fender Jazz Bass Fretless Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Ash Rosewood BA II, 1972/1988 Custom Fender/Ibanez Jazz Bass Fretless BA II-> Phil Jones, Monster and George'L Cables -> Futube Custom Preamp, Futube modified: DEMETER HBP-1 Tube Bass Preamplifier, SWR SM900, SWR GrandPrix, SWR Interstellar Overdrive; Ampeg SVT II Pro, Marshall JMP1, Fender MB1200 PowerAmp; Groove Tubes SE II, 1970 Hiwatt DR103, 1975 Sound City 50B Plus -> Aguilar GS 210, Aguilar GS 410, Aguilar GS 115, Hiwatt Custom 4x12, Fender ToneMaster Custom Shop 2x12 with Fane Spk, Fender Rumble Custom Shop 4x10, Ampeg SVT-810AV, SOS Audio Upgrades Buss Compressor

[Obrazek: 1218859243852_f.jpg]
Odpowiedz
#23
Dzięki Alfik!

Niczego w brzmieniu JB mi nie brakuje, przeciwnie Smile

Miałem Fendera z serii artist (Jaco) z pau ferro pokrytym lakierem.
Bardzo dobry instrument, gitarę sprzedałem ze względów ekonomicznych (remont) bo nie byłem z nią jakoś związany szczególnie. Niemniej, trudno mi teraz znaleźć zastępstwo. Wiosną planuję zakup kolejnego fretlessa - stąd ten temat. Jeśli nic szczególnego nie znajdę pozostanie zakup starego Ferdka i odprogowanie z lakierowaniem... z drugiej strony szczególnie interesuje mnie kombinacja humb + mahoń + heban. Trudno mi jednak znaleźć taką gitarę.

Pomysł ze starym fenderem i bartolini trafił w dziesiątkę.


Przy okazji, co sądzisz o stringrayach z pauferro oraz sygnaturze Tonego Franklina ?
Jakieś doświadczenia ?




Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości