Pochłaniacze wilgoci (desi pak itp)
#1
W nowych wiosełkach zazwyczaj znajduje się w futerale taka torebeczka z pochłaniaczem wilgoci (tak jak w butach itp itd)

Ktoś odnotował jakiś negatywny wpływ tego czegoś na wiosło?
Ktoś to jeszcze trzyma w futerale?

Jakieś opinie?
Odpowiedz
#2
pochlania wilgoc i dzieki temu nie smierdoli stechlizna ;)
Odpowiedz
#3
Wydaje mi się, że tu bardziej chodzi o futerał niż samą gitarę ;)
Kiedyś mój futerał zamókł w środku... Myślałem, że padnę jak go otworzyłem po miesiącu :D a, gitara była wyjęta cały czas ;d

Odpowiedz
#4
A nie ma w tym żadnego drugiego dna? Ukrytego voodoo?
Coś jak płytka w basie, różnica w brzmieniu na różnych bateriach (phillips vs duracell?) czy z retainerem i bez?

Bo chociaż sceptycznie podchodzę do powyższych zaczynam się zastanawiać - skoro zbyt suche pomieszczenie niespecjalnie służy dobrze instrumentowi, to czy suchy futerał też?
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości