09-11-2010, 10:41 AM
Otóż jakiś czas temu pojawiło się dziwne zjawisko w moim podręcznym kombie kustoma (celstion truvox 10"), przy większej głośności grając dźwięki w okolicach F#,G, pojawia się brzęczenie jakby coś wibrowało i się wzbudzało.
Sprawdziłem wszystko co mogłoby latać luzem i powodować takie brzęczenie, dokręciłem głośnik, maskownice, rączke do przenoszenia, ale zjawisko nadal występuje i dobiega jakby z samego głośnika, czy uszkodzony głośnik możę generowaćtaki efekt?
http://w660.wrzuta.pl/audio/1nENvuUoMcH/brzeczenie
Załączam nagranie gram najpierw 4 dzwięki F#, którym towarzyszy owo bzyczenie, dla porównania później 4 dżwięki, E przy których to zjawisko nie występuje. Proszę nie zwracać uwagi na przesterowany sygnał basu ponieważ nagrałem to słabym mikrofonem z laptopa, na żywo jest czysto bez przesteru, tylko to brzęczenie....
Sprawdziłem wszystko co mogłoby latać luzem i powodować takie brzęczenie, dokręciłem głośnik, maskownice, rączke do przenoszenia, ale zjawisko nadal występuje i dobiega jakby z samego głośnika, czy uszkodzony głośnik możę generowaćtaki efekt?
http://w660.wrzuta.pl/audio/1nENvuUoMcH/brzeczenie
Załączam nagranie gram najpierw 4 dzwięki F#, którym towarzyszy owo bzyczenie, dla porównania później 4 dżwięki, E przy których to zjawisko nie występuje. Proszę nie zwracać uwagi na przesterowany sygnał basu ponieważ nagrałem to słabym mikrofonem z laptopa, na żywo jest czysto bez przesteru, tylko to brzęczenie....