Liczba postów: 98
Liczba wątków: 22
Dołączył: Jul 2011
Reputacja:
0
10-26-2011, 02:32 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-26-2011, 02:35 PM przez twisted_evil.)
No ten biały to ma dopiero cenę z dupy ;d
Basik z dziurą po śrubie na gryfie za jakieś 2800 zł (515+145=660 * 3,25 USD to daje jakieś 2145 do tego cło i podatek 27% 580 zł to już daje 2724 plus jeżeli dobrze pamiętam 80 zł za obsługę celną DHL to razem mamy 2800 zł za bas z diurą w gryfie)
no jasne wszystko sobie wyjaśniliśmy i jest spoko
Liczba postów: 1292
Liczba wątków: 26
Dołączył: Nov 2010
Reputacja:
1
A widzieliscie ile koles liczy za przesylke? Kwota za instrument + przesylka + ewentualne cło to wlasnie te 2500 o ktorych mowiłem.
Wole dac te 2500 tutaj w Polsce niz kupowac kota w worku.
Gwoli scislosci - z "twisted evil" wszystko sobie wyjasnilismy i jest git, pozdrawiam.
outreband.com
Liczba postów: 11868
Liczba wątków: 17
Dołączył: May 2010
Reputacja:
1
Liczba postów: 5661
Liczba wątków: 17
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
2
10-26-2011, 02:38 PM
Tego Tele to bym chętnie obadał
Liczba postów: 3629
Liczba wątków: 9
Dołączył: Oct 2011
Reputacja:
0
Pytanie może i głupie, ale: skąd tak niska cena?
Cytat:Prymy, srymy, septymy, kostka, palce, precel, patriot, ampeg, swr - chuj mnie to wszystko obchodzi, i tak zagram to tak, ze będzie słyszalne moje podejście do basu i muzyki i to jakim jestem człowiekiem.
trade comfort for identity
drown me in kerosene
Te Fendery robią w Chinach. Stąd tak niska cena. Półka między Mehiko a Squierami.
Liczba postów: 4376
Liczba wątków: 59
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
1
Liczba postów: 5661
Liczba wątków: 17
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
2
10-26-2011, 03:17 PM
(10-26-2011, 03:08 PM)herp napisał(a): Te Fendery robią w Chinach. Stąd tak niska cena. Półka między Mehiko a Squierami.
Uwielbiam takie stwierdzenia na forum, zwłaszcza że:
1. Nie ogrywałeś żadnego.
2. Często Squiery zjadają meksymi brzmieniowo na śniadanie.
3. Skąd informacja, że akurat MIC będzie gorszy od innych? Bo cena jest niższa?
Ej, misiu, nie mówię o półce jakościowej, a cenowej. Fender oficjalnie powiedział, że seria modern player ma wypełnić lukę cenową między Squierem a MiM.
Nie spinaj odbytu :* Czytaj między wierszami.
Liczba postów: 906
Liczba wątków: 37
Dołączył: May 2010
Reputacja:
0
Może Maczo by coś więcej napisał......
Fender Jazz Bass Deluxe FMT5 => MM Stingray5 => Cort GB5 Custom => Aguilar TH700 + PTC Audio Lil'B 115 + 112
Liczba postów: 5661
Liczba wątków: 17
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
2
10-26-2011, 06:24 PM
Ogólnie, ktoś mógłby któregoś ograć
Liczba postów: 339
Liczba wątków: 4
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
(10-26-2011, 10:51 AM)Hubert napisał(a): kurcze, taki trochę offtop, ale zawsze mnie to ciekawiło. Co to znaczy: "zawodowe wiosło"? Wiosło do wykonywania jakiegoś zawodu? Czy co? bo to stwierdzenie dla mnie nie ma sensu...
myślę, że chodzi o wiosła wykonywane przez absolwentów zawodówek 
no albo, że mowa tutaj o wiosłach, które są wykonane profesjonalnie i tak również brzmią, dzięki dobrym komponentom jak i wykonaniu, dzięki czemu można taki instrument spokojnie zabrać na nagrania, ale nie jestem pewny
Liczba postów: 3857
Liczba wątków: 9
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
2
(10-26-2011, 07:47 PM)Fabian napisał(a): Ogólnie czemu masz Rickenbacker, skoro masz Ibaneza?
bo przyjelo sie ze rickenbacker jest jak typ basu. Podobnie jak thunderbird, les paul, czy jazz bass.
Ogolnie czemu sie czepiasz, skoro i tak nic z tego nie wynika? Masz jakies kompleksy?
fender -> fender -> fender
Liczba postów: 5661
Liczba wątków: 17
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
2
10-26-2011, 08:10 PM
(10-26-2011, 07:47 PM)Fabian napisał(a): Ogólnie czemu masz Rickenbacker, skoro masz Ibaneza?
Bo to jest Rickenbacker, tylko wykonany przez Arię (jak już coś, a nie Ibaneza)
Liczba postów: 3857
Liczba wątków: 9
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
2
(10-26-2011, 08:36 PM)Fabian napisał(a): Dla jaj, żartu 
w takim razie ciezko zrozumiec Twoje poczucie humoru
fender -> fender -> fender
|