ALLEGRO - prośby, pytania, kwiatki - BEZ OGŁASZANIA SIĘ

[Dex]

Auuu http://allegro.pl/peavey-midibase-gitara...42500.html

[mazdah]

na szczęście zdążyłem kupić 3 sztuki zanim to wprowadzili;d

Sęk w tym że akurat trafiłeś na parę sztuk, które gadały. Gorzej jak trafi się taki, który gada tragicznie (a na pewno zrobili takich dużo), złożona jest z przypadkowych, tandetnych części i ma na główce napis "Rickenbacker". Wtedy opinia idzie niestety po firmie, która z danym basem nie miała nic wspólnego.

Mam straszną awersję do takich "oryginałów", bo chociaż gadać mogą, to jednak jak ktoś zna oryginał to zawsze coś będzie nie pasować. Są jak maskownice z guitarproject czy mostki Wilkinsona - niby wszystko ładnie, pięknie ale jak przychodzi do montażu to nic nie pasuje Może to także problem z psychiką, ale między innymi dlatego nigdy nie kupię "reissue" z Ishibashi - bo to nie ma nic wspólnego ze specyfikacją pierwowzoru. To może być fajny P czy J-bass, piękne wiosło, ale to nadal jest tragiczna "reedycja" i cały czas w głowie mi siedzi, że to jest po prostu podróba amerykańskich reedycji

[bratekr]

Z tym pasowaniem to coś jest. Niby Blazer jest kopią precla, ale gryf od Squiera (który jest tanią kopią Fendera w założeniu) nie pasuje do niego - jest niższy przy mocowaniu, ma inny rozstaw wkrętów...). Ale za to brzmi. To chyba jest dla mnie najważniejsze, bo przestaję się przejmować napisem na główce. Pewnie temu, że mnie nie bardzo stać na Fendaha teraz, chociaż Geddego bym przygarnął .

[mazdah]

Ale akurat blazerek niczego nie udaje, zrobili ten bas po swojemu i po prostu zabija :]

[bratekr]

Chociaż to jednak jest jakaś kopia precla . A że zabija - to wiadome jest!
Na moją kieszeń względnie teraz są jedynie japońskie wersje Fenderów. I podobają mi się one bardzo (wykonanie, brzmienie, równość). Bo mając w ręku kilka-kilkanaście japońskich ani razu się nie rozczarowałem, a mając w łapach masę amerykańskich jakoś żadem mnie nie zachwycił. Nie wiem, na ile to kwestia ustawienia (te drugie to głównie egzemplarze sklepowe były), ale po prostu brakowało im pełności w paśmie, dynamiki i tego "czegoś".
Mam nadzieję, że jak będę w Kaliszu, to wpadniesz na koncert ze swoim preclem, to obadam .
BTW - jak Ci brzmi ten Spec? Słyszałem nagrania Simona na nim i jest si .

[mazdah]

Mam nadzieję, że jak będę w Kaliszu, to wpadniesz na koncert ze swoim preclem, to obadam .

Będę na tym koncercie na pewno, mogę zabrać precla, ale ani pełnego pasma ani dynamiki nie uświadczysz bo ma ponad 2 letnie LaBelle

BTW - jak Ci brzmi ten Spec? Słyszałem nagrania Simona na nim i jest si .

Inaczej niż Szymonowi na nagraniu. Ja nie zdążyłem nic nagrać (Spec już ma nowego - bardzo zadowolonego - właściciela)
Pięknie mruczał i miauczał, masa zarąbistego środka. Może do mnie kiedyś wróci

[yacoob]

mazdah - o co Ci chodzi z basami reissue z ishibashi ? ;D

[Bisq]

O ile dobrze zrozumiałem: są to bardzo fajne basy w całkiem niezłej cenie. Ale nazywają się "wznowienie", a nie są 1:1 repliką starych Fenderów. Gdyby producent nazwał je inaczej, to by problemu nie było. Czy tak?

[yacoob]

aaa.. myslalem ze na ishibashi jakies skladaki sa albo co.. jak dla mnie japonskie reissue zapierdalaja az milo . tego powodu w kat chwilowo poszedl music man

[mazdah]

O ile dobrze zrozumiałem: są to bardzo fajne basy w całkiem niezłej cenie. Ale nazywają się "wznowienie", a nie są 1:1 repliką starych Fenderów. Gdyby producent nazwał je inaczej, to by problemu nie było. Czy tak?

W rzeczy samej. Chociaż nadal wolę meksyki i USA, a z japońców np. Ibanezy.
Tu już nawet nie chodzi o replikę 1:1 bo takich nie ma... ale IMHO takie rzeczy jak profil gryfu, drewno, wykończenie, mostek i klucze powinny się zgadzać. Zwłaszcza, że w USA się zgadza, więc na pewno algorytmy do maszyn MAJĄ.

[3cina]

Panowie czy sprzedawał ktoś za granicę sprzęt? Napisał do mnie koleś z allegro zza wschodniej granicy oferując mi 1990 euro (w przeliczeniu 8359.59 złotych). Ponad 2 tys niż cena jaką chciałem dostać za ten sprzęt. Koleś pisze czy pasuje mi transfer bankowy i wydaję się być sympatycznym gościem ale nie chciałbym się naciąć. Orientowałem się co do przesyłki to wydam około tysiąca via. pocztex ems ale i tak bym dostał więcej niż chciałem.

---

Zapytałem o dokładny adres i okazało się że to Nigeria czyli kolejny nigeryjski przekręt.

[Misio]

Nie pomogę, ale TYSIĄC ZŁOTYCH ZA WYSYŁKĘ? Słonia sprzedajesz?

[3cina]

Sprzedaje 2 gramofony i mikser w case'ach. Każdy gramofon waży około 11 kilo plus case około 5. Według cennika http://www.pocztex.pl/ems_cennik_uslug.php 590,00 ;- ) i to razy dwa. Już jest ponad tysiąc a jeszcze mikser. Nie zawracam już sobie tym głowy ;- )

[elteha]

mysle, ze nie dziala to inaczej niz w jakiejkolwiek innej transakcji kupna-sprzedazy na odległosc. Daj mu numer konta i jak dostaniesz kase, to wysyłasz.

[dudi999]

Sprzedaje 2 gramofony i mikser w case'ach. Każdy gramofon waży około 11 kilo plus case około 5. Według cennika http://www.pocztex.pl/ems_cennik_uslug.php 590,00 ;- ) i to razy dwa. Już jest ponad tysiąc a jeszcze mikser. Nie zawracam już sobie tym głowy ;- )

Poszukaj jakiś innych firm bo na pewno da się to taniej wysłać. Ja za wysyłkę z anglii zestawu perkusyjnego z dwoma centralami, dwóch basów i wzmacniacza zapłaciłem niecałe 600 zł