Dzień dobry.
Przeglądałem sobie ostatnio sesję z nagrań które miały miejsce jakieś 2 lata temu. Jako, że nagrywałem to na paru basach wrzucę parę przykładów tego samego nagranego na paru różnych mikrofonach.
Zacznijmy od sygnatury Błażeja Domańskiego, instrumentu na temat którego jak wiadomo chłop rozwodzi się od wielu lat, wydzwania do wszystkich i pisze o nim piosenki, że to najlepszy sound świata.
Warwick Thumb 5 Broadneck. Nie pamiętam czy ntb, czy bolt-on. Dwa MECe w obudowie jazz, Preamp wyłączony, struny nówki sztuki nie pamiętam jakie - dadario albo galli. Drop-D z D o grubości 125.
Nagrał jeden numer z powodu tego przebiegu z kwintą zmniejszoną - brzmienie pt. cyborg z ewidentnie numetalowym, warczącym doło-środkiem - instrument nie był mój, stał w studio.
Gra po kolei:
linia (splitter radiala), md421, c414, coś nazwanego "wstęga" i na końcu przester z psa1.1 (kręcony po fakcie jako dodatek do normalnego - bez słuchania solo). Piec to był ampeg svt-cl z paką 4x10 taką dudzią starą. Ustawienia horna nie pamiętaju.
W następnym odcinku będzie fender min. przez piec gitarowy
http://t-shirt.home.pl/downloads/warwick.mp3
jak znajdę wavy z miksu to wrzucę fragmencik finalny w którym warwol walczy z - o ile pamiętam - czterema gitarami naraz.
Edit: http://t-shirt.home.pl/downloads/warwol_miks.mp3 - zrzut z mp3 więc podwójna kompresja daje się we znaki.
Mądrość na dziś - nawet jak bas brzmi tak na maksa nietypowo jak ten, to uważam, że ma swoje miejsce - np. intro i ten przebieg z kwintą zmniejszoną o którym pisałem powstał dopiero w studio. Bawiłem się tym Warwolem i się zagrało takie coś na co realizator stwierdził "dawaj to kurwa, fajne!" - i tak już zostało. Na innym basie bym pewnie tego nie zagrał, a już na pewno nie zabrzmiało by tak kosmicznie. Do tego finalnie pod riffami nie ma go za dużo, ale moim zdaniem nadaje sporo charakteru ogólnemu brzmieniu i na klekoczącym fenderze brzmiałoby to kompletnie inaczej.
Przeglądałem sobie ostatnio sesję z nagrań które miały miejsce jakieś 2 lata temu. Jako, że nagrywałem to na paru basach wrzucę parę przykładów tego samego nagranego na paru różnych mikrofonach.
Zacznijmy od sygnatury Błażeja Domańskiego, instrumentu na temat którego jak wiadomo chłop rozwodzi się od wielu lat, wydzwania do wszystkich i pisze o nim piosenki, że to najlepszy sound świata.
Warwick Thumb 5 Broadneck. Nie pamiętam czy ntb, czy bolt-on. Dwa MECe w obudowie jazz, Preamp wyłączony, struny nówki sztuki nie pamiętam jakie - dadario albo galli. Drop-D z D o grubości 125.
Nagrał jeden numer z powodu tego przebiegu z kwintą zmniejszoną - brzmienie pt. cyborg z ewidentnie numetalowym, warczącym doło-środkiem - instrument nie był mój, stał w studio.
Gra po kolei:
linia (splitter radiala), md421, c414, coś nazwanego "wstęga" i na końcu przester z psa1.1 (kręcony po fakcie jako dodatek do normalnego - bez słuchania solo). Piec to był ampeg svt-cl z paką 4x10 taką dudzią starą. Ustawienia horna nie pamiętaju.
W następnym odcinku będzie fender min. przez piec gitarowy
http://t-shirt.home.pl/downloads/warwick.mp3
jak znajdę wavy z miksu to wrzucę fragmencik finalny w którym warwol walczy z - o ile pamiętam - czterema gitarami naraz.
Edit: http://t-shirt.home.pl/downloads/warwol_miks.mp3 - zrzut z mp3 więc podwójna kompresja daje się we znaki.
Mądrość na dziś - nawet jak bas brzmi tak na maksa nietypowo jak ten, to uważam, że ma swoje miejsce - np. intro i ten przebieg z kwintą zmniejszoną o którym pisałem powstał dopiero w studio. Bawiłem się tym Warwolem i się zagrało takie coś na co realizator stwierdził "dawaj to kurwa, fajne!" - i tak już zostało. Na innym basie bym pewnie tego nie zagrał, a już na pewno nie zabrzmiało by tak kosmicznie. Do tego finalnie pod riffami nie ma go za dużo, ale moim zdaniem nadaje sporo charakteru ogólnemu brzmieniu i na klekoczącym fenderze brzmiałoby to kompletnie inaczej.