Klinika GASu
z jednej strony gas na jazz bassa a z drugiej szkoda mi sprzedawać SR-a i co tu wybrać pany ? :/
Odpowiedz
(05-22-2011, 09:18 PM)jb90 napisał(a): z jednej strony gas na jazz bassa a z drugiej szkoda mi sprzedawać SR-a i co tu wybrać pany ? :/

Zupełnie arbitralnie powiem: zostaw SR'a.
Fender JB MIJ '92 -> BOSS ME50B/BOSS ODB-3 -> Digitech Jamman -> Markbass LittleMark 250 -> Hartke 410TP / David Eden RB1 (AMD Athlon)
Odpowiedz
nawet jeżeli jazz to rocznik 85 i pewnie zabija brzmienirm większość nowych wioseł z najwyższych serii ?

Wiecie mam już ten sprzęt od ponad 2 lat (stack ampega jakiś rok) i denerwuje mnie to, że nie moge sobie ukręcić brzmienia takiego jak bym chciał :/ niby wszystko można ustawić na przysłowiowe zero i gra i buczy, ale czasem chce grubego dołu i środka do cięższych brzmień a czasem tego ciepłego środka do lekkich klimatów i nigdy nie wiem co podciąć co uwypuklić bo wychodzi nie to co bym chciał albo brzmi wręcz w niektórych ustawieniach "kartonowo" czy "plastikowo" bo o ciupinkę za dużo podkręcę góry czy środka - niby na tym sprzęcie powinno się ukręcić wszystko (albo przynajmniej 80% różnych przyjętych za standardowe brzmienia do różnych sytuacji (jak napisałem wyżej). Są też problemy natury finansowej - mniej ważne ale jednak. (na starych strunach SR gra wręcz tragicznie, mało tego co jakiś czas trzeba też wymieniać baterie bo brzmienie siada i to już jest kompletna katastrofa z pasywem już jest inaczej - baterii nie potrzebuje a i na starych sznurkach brzmi znośniej). Nie wiem naprawdę... jak słyszałem brzmienie flea czy tonego levina to aż mi sie japa cieszyła że będę miał Sr-a ale czas weryfikuje, że albo nie umiem grać albo nie umiem kręcić gałami żeby otrzymać to czego od tego sprzętu oczekuje.
Odpowiedz
(05-22-2011, 09:28 PM)jb90 napisał(a): nawet jeżeli jazz to rocznik 85 i pewnie zabija brzmienirm większość nowych wioseł z najwyższych serii ?

Chyba warto zmienić. Zwłaszcza, że odsprzedaż w razie ewentualnej wtopy jest bezstratna.
Takie tam granie. 

Czy ta mordka jest taka, na jaką zasłużyło to forum?
[ ] tak
[ ] bardzo tak
Odpowiedz
Jeśli jest tak jak mówisz, to czemu masz wątpliwości chytry Jeśli przyszłość finansową widzisz w różowych barwach to się zapożycz i kup go jako drugie wiosło.

Sam mam GAS na czwórkę z napisem Fender, niestety finanse mi się skomplikowały :/
Fender JB MIJ '92 -> BOSS ME50B/BOSS ODB-3 -> Digitech Jamman -> Markbass LittleMark 250 -> Hartke 410TP / David Eden RB1 (AMD Athlon)
Odpowiedz
(05-22-2011, 09:36 PM)the777 napisał(a): Jeśli jest tak jak mówisz, to czemu masz wątpliwości chytry Jeśli przyszłość finansową widzisz w różowych barwach to się zapożycz i kup go jako drugie wiosło.

Sam mam GAS na czwórkę z napisem Fender, niestety finanse mi się skomplikowały :/
O to chodzi, że teoretycznie mógłbym mieć 2 wiosła, ale z drugiej strony utrzymanie basideł kosztuje a też nie nagrywam studyjnie (jeszcze Wink ) żeby potrzebować kilku wioseł do danych numerów itp.
Odpowiedz
Pierdolisz ze kosztuje,.. Wkladasz flaty i masz bezobsługowe wiosło
Odpowiedz
(05-22-2011, 10:18 PM)herp napisał(a): Pierdolisz ze kosztuje,.. Wkladasz flaty i masz bezobsługowe wiosło

do raya też ? jeszcze nie widziałem raya na flatach Wink precl na flatach o tak ale jazz i ray ?
ale z drugiej strony cholera moze i dobry pomysl Big Grin wydac te 3 stowy na struny i nie martwic sie o sznurki przez najblizsze pare lat Big Grin tylko teraz jakiej firmy flaty na jakie wioslo
Odpowiedz
(05-22-2011, 10:39 PM)jb90 napisał(a):
(05-22-2011, 10:18 PM)herp napisał(a): Pierdolisz ze kosztuje,.. Wkladasz flaty i masz bezobsługowe wiosło

do raya też ? jeszcze nie widziałem raya na flatach Wink precl na flatach o tak ale jazz i ray ?
ale z drugiej strony cholera moze i dobry pomysl Big Grin wydac te 3 stowy na struny i nie martwic sie o sznurki przez najblizsze pare lat Big Grin tylko teraz jakiej firmy flaty na jakie wioslo





Udław się! mrgreen
Odpowiedz
(05-23-2011, 08:54 AM)Fabian napisał(a): swoja droga masz hlf 410, dla mnie ta paka to mocne dno. dmucha to ona glownie powietrzem.

E tam

(05-23-2011, 08:54 AM)Fabian napisał(a): po prostu nie potrafisz krecic galami

Wink

A tak na serio - pamiętasz swoje VXy? Grały? Grały, a ludzie po nich jadą. Po to jest tyle gratów, żeby każdy znalazł coś dla siebie.

Kupiłeś chromy? I jak? Nagraj coś! :]
Odpowiedz
(05-23-2011, 08:54 AM)Fabian napisał(a): jb90, po prostu nie potrafisz krecic galami. bateria ci szybko pada? to masz cos z ukladem. bateria powinna trzymac minimum pol roku! wydatek 12 zl na pol roku to duzo? wypinasz kabel po graniu?

Również i ja śmiem się pod tym podpisać. Mi bateria trzyma grubo ponad pół roku, niekiedy zmieniam ją nie dlatego że już się SR krztusi czy coś, tylko z wyczucia czasu- tym samym prawie wszystkie moje efekty dorobiły się baterii, mimo zewnętrznego zasilania Tongue A i mój SR brzmi (Imho) świetnie, nawet na gałach na 12-stą. I głównie tak gram, ew. jak mam agresywniejszy kawałek i chcę podkreślić gitary, to wycinam sobie środek i podbijam 2 pozostałe pasma (Pre-shape w TE).

Grając w domu niekiedy miałem takie dylematy czy nie sprzedać SRa i kupić jazza czy też inne wiesło... Owe filozoficzne dywagacje szybko znikały kiedy zacząłem pracować nad atakiem i grałem z zespołem. WSZYSTKIE moje zażalenia pod adresem SRa znikały, wystarczyło popracować nad sobą i grać trochę bardziej z wyczuciem i wkładem siebie. Jedyne co mógłbym sobie jeszcze w SRku zamontować to switch pasyw/aktyw i thumbrest w okolicy gryfu- przy agresywnym graniu atakując tam fajniej się odzywa.

(05-23-2011, 08:54 AM)Fabian napisał(a): dzis sam zalozylem flaty do raya i jestem zmasakrowany. w ogole prawie nie czuc, ze to flaty przy lekkim ustawieniu boost low i boost high w basie.
galy w piecu zawsze mam na godz 12.

Też kupiłem flaty do SRa i też jestem z nich zadowolony, mimo iż gram głównie na stalówkach. Według mnie np. na chromes'ach świetnie uwypukla się środek i fajnie brzmią na przesterze. Slap też źle nie brzmi, aczkolwiek szkoda mi flatów na slapowanie po nich Tongue Zbyt szybko rowki się robią.

Odpowiedz
(05-23-2011, 09:17 AM)Maciejeq napisał(a): Też kupiłem flaty do SRa i też jestem z nich zadowolony, mimo iż gram głównie na stalówkach. Według mnie np. na chromes'ach świetnie uwypukla się środek i fajnie brzmią na przesterze. Slap też źle nie brzmi, aczkolwiek szkoda mi flatów na slapowanie po nich Tongue Zbyt szybko rowki się robią.

Mówiłem dokładnie tak samo po czym zmieniłem Chromesy na stalowe Rotosoundy i zostałem zmiażdżony różnicą in plus. Wink
Odpowiedz
to jest niezla bzdura z tym slapem na flatach... te struny nie maja gory, boostujac treble boostujesz nic, tylko robisz sobie generator szumow. a pomysl zamiany sr na jazzbassa uwazam za bardzo trafiony, tam tez flaty zagadaja fajniej niz na sr, bo to imho zbrodnia robic cos takiego swojemu brzmieniu... jazz fajnie grajacy na flatach to np aloe blacc " i need a dollar" albo boby marley'e, precision na flatach to np pink floyd, cale motown, niektore numery sistars, sr na flatach? nie slyszalem fajnego brzmienia, tylko bezplciowe ;/ w ogole sr do czego innego zostal stworzony i po tym, jak stalowki zaczely byc produkowane.
Odpowiedz
No mi zdechły tak po trzech tygodniach-miesiącu, potem brzmiały prawie jak Chromesy. mrgreen
Odpowiedz
Chromes to chyba jednak nie są typowe flaty...
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 20 gości