Laney Sraney
#1
a co powiecie o tych smieciach ?

generalnie chodzi mi o to, że na tych pożal się boże targach muzycznych w Krakowie wpadłem na chwilę i na jednej ze scen grała jakaś kowerbanda, gdzie basista grał na ślicznym Sadowskim, a za piec miał takie cuś:

http://magazynbasista.pl/glenn-hughes-en...em-laneya/

tyle że z mniejszą paką.

no i smaczniutko to w uszy wpadało.

cziżby reaktywacja ? bo większośc lanejów jakie do tej pory widziałem była "taka se"
Odpowiedz
#2
Laney zły nie jest.. wiadomo, że po budżetowych kombach nie ma co sie wiele spodziewać, ale np. ta Pani brzmi na prawdę spoko:
http://www.youtube.com/watch?v=3W6dUtUcsVI
ztcp ma taki head tylko chyba z 2x15"
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio

Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Odpowiedz
#3
Bo dobry basista na wszystkim zabrzmi dobrze. Chłopaki z Closterkeller też dostali gitarki Indie i grają na nich koncerty.
Prywatne zdanie Najmana na temat "jego" basu znam. Nie przytoczę.
Odpowiedz
#4
Mialem kiedys head Laney Pro Bass. Bylo to dobre na poczatek - nie narzekalem. Aczkolwiek kupilem to bardzo tanio i rowniez za tyle sprzedalem. Te piece nie maja w ogole charakteru ani "charakterku". Za taki piec uwazam tez Hartke 3500, takze ci co go lubią może i polubią Laneya Wink
-
Odpowiedz
#5
Większość osób wyrobiło sobie opinię o Laney'u na podstawie ich produktów z niższej półki, Laney Nexus Tube 400 watt kosztuje 3600 $, więc pewnie nie ma porównania z tym co znamy.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości