próbki waszych basów

[VOLCIK]

Grzesiek, jestem w szoku i tak jak Yarzenioova napisał - całość bym z miejsca przesłuchał. Z tej zapowiedzi wynika, że na rynku pojawi się album, który chcę mieć (co jest rzadkością w moim przypadku). To kiedy ten album?

Paweł Wszołek, próbka - klasa sama w sobie, jak zawsze. Brzmieniowo mi ten jazz bass bardziej pasuje od chociażby Twojego Ken'a, bardziej mi pasuje do Twojego stylu.

[groza]

https://soundcloud.com/yogaterror/yoga-t...m=facebook no i krotkie promo mix mojego skladu Yoga Terror jeszcze przed ostatnimi szlifami. Zagrane na Zakrzewskim Essentialu i Jazz Bassie Cimar MiJ. W okolicach 0.35-0.55 i 2.15-2.25 slychac moj ukochany oktawer EHXa.

Szkoda, że teksty po angielsku. Gratuluję i zazdroszczę składu i umiejętności, do tego stylistycznie bardzo mię toto odpowiada - trochę incubusa, troszkę guano, red hotów - ale w oryginalnej, autorskiej mieszance.

[OMSON]

Paweł Wszołek, próbka - klasa sama w sobie, jak zawsze. Brzmieniowo mi ten jazz bass bardziej pasuje od chociażby Twojego Ken'a, bardziej mi pasuje do Twojego stylu.

Tez mam takie wrażenie Poza tym ma ładny warkot ten jazzik.

[Paweł Wszołek]

O stylu myślę ze ciężko powiedzieć jeszcze ale na pewno lepiej pasuje do moich aktualnych składów

[yarzenioova]

Wiesz no jakis tam styl prezentujesz, moze nie jest na takim poziomie jak 95% uzytkownikow forum, ale jak widzisz nawet w jazzowych skladach Cie chcieli, wiec nie ma sie co łamać. Kiedyś na pewno odezwie się do Ciebie jakaś kapela metalowa, nie bój nic, tylko musisz mniej ćwiczyć. Dużo mniej. Ze skutkiem natychmiastowym jakbyś mógł.

[3cina]

Paweł Wszołek

[VOLCIK]

Wiesz no jakis tam styl prezentujesz, moze nie jest na takim poziomie jak 95% uzytkownikow forum, ale jak widzisz nawet w jazzowych skladach Cie chcieli, wiec nie ma sie co łamać. Kiedyś na pewno odezwie się do Ciebie jakaś kapela metalowa, nie bój nic, tylko musisz mniej ćwiczyć. Dużo mniej. Ze skutkiem natychmiastowym jakbyś mógł.

No właśnie, a poza tym to na tej próbce grasz zbyt równo i przez to eliminujesz czynnik ludzki.

[Paweł Wszołek]

Ale za to podbijam dół bo to bas jest przecież

[przemak]

Wiesz no jakis tam styl prezentujesz, moze nie jest na takim poziomie jak 95% uzytkownikow forum, ale jak widzisz nawet w jazzowych skladach Cie chcieli, wiec nie ma sie co łamać. Kiedyś na pewno odezwie się do Ciebie jakaś kapela metalowa, nie bój nic, tylko musisz mniej ćwiczyć. Dużo mniej. Ze skutkiem natychmiastowym jakbyś mógł.

No właśnie, a poza tym to na tej próbce grasz zbyt równo i przez to eliminujesz czynnik ludzki.

Już dawno takie "przemyślenie mnie dopadło" - doszło mianowicie do tego, że zdumienie i ogólny podziw budzą muzycy, którzy po prostu umieją grać swoją partię na swoim instrumencie. Analogicznie powinniśmy rozczulać się nad równo położonym asfaltem, prawidłowo wydaną resztą w supermarkecie czy dobrze zaparzoną (i nie zimną!) kawą w kawiarni

[yarzenioova]

Pawel po co?W Warwicku jest tylko dolne pasmo.

[VOLCIK]

Już dawno takie "przemyślenie mnie dopadło" - doszło mianowicie do tego, że zdumienie i ogólny podziw budzą muzycy, którzy po prostu umieją grać swoją partię na swoim instrumencie. Analogicznie powinniśmy rozczulać się nad równo położonym asfaltem, prawidłowo wydaną resztą w supermarkecie czy dobrze zaparzoną (i nie zimną!) kawą w kawiarni

Nie wiem skąd taki wniosek, ale skoro cytujesz moje słowa, to rozumiem, że z mojej wypowiedzi wywnioskowałeś, że mnie kręci tylko dobrze odegrana partia basu? Więc Cię zaskoczę ale:
Po pierwsze - nie wiem co Cię dziwi, że budzi we mnie podziw gra Pawła, który gra SWOJE partie, na SWOIM instrumencie. Rozumiem, że powinien on budzić mój podziw dopiero w momencie jak zagra cudzą partię na nieswoim instrumencie (najlepiej na przykład na klarnecie, o to wtedy będzie można mówić, że jest dobrym basistą).
Po drugie - proponuję posłuchać nagrań i próbek, które stworzył Paweł przez ostatni rok czy dwa. Gdybym miał m.in. taki feeling i frazowanie to bym się nie wstydził wychodzić do ludzi z moją grą (dlatego od ostatnich wielu lat gram w swoim pokoju, dla siebie).
Po trzecie - może zamiast pisać takie rzeczy to odnieś się do tematu i oceń próbkę. Może napisz co Ci się nie podoba w grze Pawła (obawiam się nurtu "eliminacji czynnika ludzkiego" ), to na pewno wniesie więcej do dyskusji.

Poza tym co jest złego w tym, że basista odgrywa bardzo dobrze swoją partię? Czy nie o to w tym chodzi, żeby każdy muzyk w zespole odegrał swoją partię możliwie najlepiej? Może oświeć mnie i wyprowadź z błędu, bo ja do tej pory właśnie tak myślałem.

A co do tej twórczej analogii, to powiem tak - jak asfalt jest dobrze położony to czemu mam nie pochwalić wykonawcy? Cieszę się jadąc po równym asfalcie i życzyłbym sobie, żeby każdy mógł czerpać z tego jak najwięcej przyjemności. Wiem, że to takie trendi, żeby wszystko hejtować, ale jak ktoś kogoś pochwali to wielkie "halo" i zdziwienie. Ja lubię doceniać ludzi, którzy robiąc coś robią to dobrze, niezależnie czy to kładzenie asfaltu, parzenie kawy czy tworzenie (i odgrywanie) muzyki.

EDIT: wrzuciłem cytowanie.

[yarzenioova]

VOLCIK masz duze zaleglosci na forum,musisz nadrobic by zrozumiec ze nikt sie odnosil do Twoich slow tylko tendencji ideologicznych na basscity.

[VOLCIK]

Nie przeczę, miałem około półroczną przerwę od forum, a tutaj taki okres czasu ciężko nadrobić.

[przemak]

Volcik - wszystko się zgadza. Przede wszystkim nie chciałem nikogo, w szczególności cytowanych, w żaden sposób obrazić. Słuchałem zamieszczonej prupki. Paweł dobrze gra. To, że trzeba grać równo i czysto, powinno być oczywiste - a nie jest. To jest warsztat. I to powinien być dopiero początek dyskusji o muzyce...

[VOLCIK]

Przemak, 'święte' słowa - "To jest warsztat. I to powinien być dopiero początek dyskusji o muzyce".
Podpisuję się pod tym w 100%.