Pręt w preclu - problem.
#1
Witam!
Jakiś czas temu wszedłem w posiadanie zaniedbanego Squiera Precisiona z serii Vintage Modified. Mam nie lada problem z ustawieniem krzywizny gryfu. Przez kilka miesięcy gitara leżała z naciągniętymi dwoma strunami(D,G). Na szczęście nie ma śmigła, ale jest inny problem. Po zaciągnięciu na niego strun zauważyłem, że ma on bardzo dużą łódkę. Skręcałem tak po kilka ruchów dziennie ale efekty były znikome. Gdy odkręciłem gryf od korpusu i położyłem na równej powierzchni(stół) okazało się, że odległość progów 7 i 8 od blatu to około 0,7mm. Postanowiłem jeszcze bardziej skręcić pręt, który chodzi już bardzo ciężko, towarzyszył temu dziwny chrobot, tak jakby zginanego drewna. Co robić? Jaka może być przyczyna takiego stanu rzeczy?
Odpowiedz
#2
Można wykręcić nakrętkę i podłożyć podkładkę, ale warto też poprosić o radę lutnika.
Odpowiedz
#3
(05-14-2014, 12:17 PM)szymam napisał(a): Witam!
Jakiś czas temu wszedłem w posiadanie zaniedbanego Squiera Precisiona z serii Vintage Modified. Mam nie lada problem z ustawieniem krzywizny gryfu. Przez kilka miesięcy gitara leżała z naciągniętymi dwoma strunami(D,G). Na szczęście nie ma śmigła, ale jest inny problem. Po zaciągnięciu na niego strun zauważyłem, że ma on bardzo dużą łódkę. Skręcałem tak po kilka ruchów dziennie ale efekty były znikome. Gdy odkręciłem gryf od korpusu i położyłem na równej powierzchni(stół) okazało się, że odległość progów 7 i 8 od blatu to około 0,7mm. Postanowiłem jeszcze bardziej skręcić pręt, który chodzi już bardzo ciężko, towarzyszył temu dziwny chrobot, tak jakby zginanego drewna. Co robić? Jaka może być przyczyna takiego stanu rzeczy?

Pozostawienie jednej strony gryfu pod naciągiem a drugiej nie na parę miesięcy w niedrogim basie najlepszym z pomysłów nie było.

Poluzuj go na maksa, zostaw na dzień czy dwa i spróbuj ostrożnie ponownie. Prętem kręć bez naciągu strun - tak jak Posiadający Wzmacniacze sugerował kiedyś.

Albo od razu idź z tym do lutnika. "dziwny chrobot" to nie jest normalny objaw. Nigdy przenigdy nie kręć prętem jak chodzi sztywno i trzeba robić to na siłę - chyba, że chcesz kończyć tak jak ja: ze zmianą podstrunnicy i lakierowaniem od nowa ulubionego basu wartego w okolicy 9k za nowyWink
Odpowiedz
#4
Miałem to samo w G&Lu l2500.
rozwiązanie:
https://www.youtube.com/watch?v=4KsY-aX-zzs
OO==++
Odpowiedz
#5
(05-14-2014, 12:32 PM)jasiekl napisał(a): Miałem to samo w G&Lu l2500.
rozwiązanie:
https://www.youtube.com/watch?v=4KsY-aX-zzs

Szczerze powiedziawszy, myślałem o tym. Robiłeś sam czy dawałeś lutnikowi? Problem nie wrócił?
Odpowiedz
#6
Udalo mi się kiedys wyprostować gryf w ten sposob. Na trwałe.
Trzeba tylko pamiętać, żeby nakręcić z powrotem poluzowany pręt przed poluzowaniem i zdjęciem ścisku stolarskiego.
No i trzeba mieć trochę wyczucia - jak mocno rozkrecic scisk (musi być spory backbow, ale też bez przegięć) i w którym miejscu go przyłożyć
Sam musisz ocenić czy dasz rade

Odpowiedz
#7
(05-14-2014, 12:34 PM)szymam napisał(a):
(05-14-2014, 12:32 PM)jasiekl napisał(a): Miałem to samo w G&Lu l2500.
rozwiązanie:
https://www.youtube.com/watch?v=4KsY-aX-zzs

Szczerze powiedziawszy, myślałem o tym. Robiłeś sam czy dawałeś lutnikowi? Problem nie wrócił?

dałem lutnikowi - zrobił mi to za 80 zł licząc razem ze szlifem progów

Problem nie wrócił i wszystko działa cacy, a drewno (z założenia jest niestabilne) bo to birdseye maple (klon ptasie oczko)

Jesteś z wawy/okolic?
OO==++
Odpowiedz
#8
(05-14-2014, 12:50 PM)jasiekl napisał(a):
(05-14-2014, 12:34 PM)szymam napisał(a):
(05-14-2014, 12:32 PM)jasiekl napisał(a): Miałem to samo w G&Lu l2500.
rozwiązanie:
https://www.youtube.com/watch?v=4KsY-aX-zzs

Szczerze powiedziawszy, myślałem o tym. Robiłeś sam czy dawałeś lutnikowi? Problem nie wrócił?

dałem lutnikowi - zrobił mi to za 80 zł licząc razem ze szlifem progów

Problem nie wrócił i wszystko działa cacy, a drewno (z założenia jest niestabilne) bo to birdseye maple (klon ptasie oczko)

Jesteś z wawy/okolic?
Tak, studiuję w Wawie Wink
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości