[INDEKS] Jaki sprzęt kupić?

[Ajgor]

Mój akustyk HB nie brzmiał wcale źle. Ale powtarzam - dopiero po obróbce u lutnika. Wcześniej nie było za dobrze.

[Aval]

Ziomki, ziomeczki.

Czy SQ Vintage Modified JB 70s, ale 5 strun jest równie dobry jak 4ka?
B się odzywa? Jest sens to brać?

[goly]

Grałem na 2. Obydwa rewelacja, h godne.

[Marcin S]

równie dobry jak czwórka. B nie morduje niemowląt, ale daje radę w normie jak na menzurę/konstrukcję/materiały. Nie gorzej niż sporo droższe a podobne konstrukcyjnie instrumenty, choć Lullem czy Laklandem nie będzie.

[groza]

Ziomki, ziomeczki.

Czy SQ Vintage Modified JB 70s, ale 5 strun jest równie dobry jak 4ka?
B się odzywa? Jest sens to brać?

Ta sztuka co słyszałem była ok choć bas ogólnie wydawał mnie się ciemnawy.

[Hubert]

Ziomki, ziomeczki.

Czy SQ Vintage Modified JB 70s, ale 5 strun jest równie dobry jak 4ka?
B się odzywa? Jest sens to brać?

Ogrywałem, miałem kupić, ale trzeba trafić egzemplarz, czasem są to głuche kołki. Dosyć kiepsko wykonane, ale za ten piniondz godne.

Jak chcesz dobrą 5, to zapraszam

[Basstard]

Ziomki, ziomeczki.

Czy SQ Vintage Modified JB 70s, ale 5 strun jest równie dobry jak 4ka?
B się odzywa? Jest sens to brać?

W Pasji jest Skłajer Dżez piątka z lakierowanym gryfem. Z LAKIEROWANYM GRYFEM, KURWA. Na chałtury bym go chciał bardzo.

[Aval]

Ogrywałem, miałem kupić, ale trzeba trafić egzemplarz, czasem są to głuche kołki. Dosyć kiepsko wykonane, ale za ten piniondz godne.

Jak chcesz dobrą 5, to zapraszam

Miałem czwórkę więc wiem co i jak, a dobry bas już mam - teraz szukam rzetelnego, ale taniego
No chyba że chcesz za Laklanda tyle, ile kosztuje SQ

W Pasji jest Skłajer Dżez piątka z lakierowanym gryfem. Z LAKIEROWANYM GRYFEM, KURWA. Na chałtury bym go chciał bardzo.

Oooo, i to jest dobre info!
A z tym gryfem to dobrze, czy źle? Bo nie kumam? Ja tam np. nie lubię.

[Basstard]

Ja lubię bardzo, i w dotyku i brzmieniowo (wyciąga "szklaneczkę"). Są dwa, i z lakierowanym gryfem i bez. Będzie chwila to pogram na obu.

[Hubert]

Ogrywałem, miałem kupić, ale trzeba trafić egzemplarz, czasem są to głuche kołki. Dosyć kiepsko wykonane, ale za ten piniondz godne.

Jak chcesz dobrą 5, to zapraszam

Miałem czwórkę więc wiem co i jak, a dobry bas już mam - teraz szukam rzetelnego, ale taniego
No chyba że chcesz za Laklanda tyle, ile kosztuje SQ

W Pasji jest Skłajer Dżez piątka z lakierowanym gryfem. Z LAKIEROWANYM GRYFEM, KURWA. Na chałtury bym go chciał bardzo.

Oooo, i to jest dobre info!
A z tym gryfem to dobrze, czy źle? Bo nie kumam? Ja tam np. nie lubię.

No nie, tyle to nie chcę, chcę troszeczkę więcej

A ten w Pasji mi się np. nie podobał, wg mnie nie gadał fajnie, z tymże nie pamiętam czy to był ten o którym mówisz... Nie pamiętam,czy miał lakierowany gryf.

[ytrewq]

To mnie zaciekawiło. Czy Squier wypuścił kiedykolwiek instrument z nielakierowanym gryfem? Cos jak w MM może?

[Basstard]

Ależ oczywiście. Większość współczesnych.

[ytrewq]

Tzn gunstock oil robią?

[herp]

To mnie zaciekawiło. Czy Squier wypuścił kiedykolwiek instrument z nielakierowanym gryfem? Cos jak w MM może?

Jazz VM ma gryf lakierowany matowym lakierem satynowym, który megałatwo się wyciera, ale jest to lakier na 200%

[masterguliver]

Ja mam 5 strunowego Squiera VM JB. Trafiłem na zajebiście brzmiące wiosło, które u mnie ma dożywocie. Struna B brzmi całkiem przyzwoicie jak na bas z tej półki cenowej. Przy kupnie rzeczywiście trzeba uważać na konkretny egzemplarz, bo grałem w stolicy na kilku Squierach VM i czwórkach i piątkach i nie brzmiały tak dobrze.