Liczba postów: 360
Liczba wątków: 50
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
Jak po taniości to polecam Planet Waves Eclipse, jeszcze taniej Fzone FT-77
Mayones Jabba V Classic, Flame CS4, Harley Benton JB75, Langowski Fretless -> TC Electornic BG250 115
www.dbcenter.pl -nowy odświeżony dbcenter.pl już otwarty. Chcesz rabat? To pisz, na pewno dostaniesz !!
www.boogieband.com.pl - zespół na Twoje wesele
Liczba postów: 3636
Liczba wątków: 4
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
1
Nie tyle co, a gdzie można kupić takie plastikowe podkładki jak są w kluczach gitarowych, o takie jak to białe na zdjęciu:
Tradycyjny J-BASS B-HOOD member no. 2
Broda B-hood #11
(03-11-2013, 11:07 PM)Brylant napisał(a): [Bisq_mode=on]
Ale wszystko jest chujowe...
[Bisq_mode=off]
Liczba postów: 5416
Liczba wątków: 6
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
6
07-13-2017, 09:18 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-13-2017, 09:19 AM przez Aval.)
Pany, kupiłbym sobie akustyka (gitarę w sensie nie bas) do brzdęgolenia w domu. Ile trzeba przeznaczyć, żeby to miało jakieś przyzwoite brzmienie i wygodę?
I drugie pytanie - jak z głośnością? Mam upierdliwych (tzn. fajnych, ale z wrażliwym noworodkiem) sąsiadów, są jakieś płytsze pudła, czy coś które są cichsze od normalnych? Nichuja się nie znam na tym
Warwick->Warwick->Warwick.
Liczba postów: 865
Liczba wątków: 30
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
4
07-13-2017, 09:27 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-13-2017, 09:28 AM przez tapczan.)
(07-13-2017, 09:18 AM)Aval napisał(a): Pany, kupiłbym sobie akustyka (gitarę w sensie nie bas) do brzdęgolenia w domu. Ile trzeba przeznaczyć, żeby to miało jakieś przyzwoite brzmienie i wygodę?
I drugie pytanie - jak z głośnością? Mam upierdliwych (tzn. fajnych, ale z wrażliwym noworodkiem) sąsiadów, są jakieś płytsze pudła, czy coś które są cichsze od normalnych? Nichuja się nie znam na tym 
https://riff.net.pl/gitary/24436-tanglew...8-iii.html
Z głośnością jest tak: https://www.facebook.com/krfitap/videos/...973120746/
Mieszkam w bloku z emerytami z każdej strony i nie ma problemów.
Liczba postów: 5242
Liczba wątków: 35
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
4
07-13-2017, 09:47 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-13-2017, 03:25 PM przez Kempes.)
(07-13-2017, 09:18 AM)Aval napisał(a): Pany, kupiłbym sobie akustyka (gitarę w sensie nie bas) do brzdęgolenia w domu. Ile trzeba przeznaczyć, żeby to miało jakieś przyzwoite brzmienie i wygodę?
I drugie pytanie - jak z głośnością? Mam upierdliwych (tzn. fajnych, ale z wrażliwym noworodkiem) sąsiadów, są jakieś płytsze pudła, czy coś które są cichsze od normalnych? Nichuja się nie znam na tym 
Fender CD60, Epiphone DR100 - Idealne na początek, spoko brzmiące i dobrze wykonane. Używane można na olx złapać w przedziale 300-450 zł
Liczba postów: 5506
Liczba wątków: 19
Dołączył: Aug 2013
Reputacja:
0
(07-13-2017, 09:47 AM)Kempes napisał(a): (07-13-2017, 09:18 AM)Aval napisał(a): Pany, kupiłbym sobie akustyka (gitarę w sensie nie bas) do brzdęgolenia w domu. Ile trzeba przeznaczyć, żeby to miało jakieś przyzwoite brzmienie i wygodę?
I drugie pytanie - jak z głośnością? Mam upierdliwych (tzn. fajnych, ale z wrażliwym noworodkiem) sąsiadów, są jakieś płytsze pudła, czy coś które są cichsze od normalnych? Nichuja się nie znam na tym 
Fender CD60, Epiphone DR100 - Idealne na początek, spoko brzmiące i dobrze wykonane. Używane można na olx można złapać w przedziale 300-450 zł
O, to to. Fender CD60 bardzo spoko pudło. Mimo że chińskie. Pamiętam, że swego czasu nówkę zakupiłem za ok. 400 cebulionów. Z tym, że to było z 10 lat temu chyba.
Liczba postów: 5416
Liczba wątków: 6
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
6
Dzieny, rozejrzę się w tym kierunku!
Warwick->Warwick->Warwick.
Liczba postów: 10366
Liczba wątków: 1
Dołączył: Jun 2010
Reputacja:
2
też grałem na tym fenderze jakiś czas, całkiem spoko jak na taki śmieszny piniondz
Liczba postów: 145
Liczba wątków: 20
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
Fender CD60. Mam juz jakieś 8-9 lat. Kupiłem nówkę i do tej pory jest wszystko ok.
Liczba postów: 12307
Liczba wątków: 44
Dołączył: Jun 2010
Reputacja:
4
Trochę drożej, ale jak do pogrania w domu - to może być opcja: https://muzyczny.pl/117240_Aria-Sinnsoni...t8243.html
Grałem kiedyś w sklepie i... ej, fajne toto.
Takie tam granie.
Czy ta mordka jest taka, na jaką zasłużyło to forum?
[ ] tak
[ ] bardzo tak
Liczba postów: 2579
Liczba wątków: 14
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
0
https://m.thomann.de/pl/fender_hi_mass_b...1499985168
A to? Z czystej ciekawości, czy to jest coś warte? Bardzo miła cena.
Liczba postów: 1000
Liczba wątków: 4
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
6
07-14-2017, 01:39 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-14-2017, 02:35 AM przez Marcin S.)
jeśli cichsza gitara akustyczna, to może coś w kształcie/rozmiarze tzw OM, np ibanez ac240
lub yamaha fs800
która wśród gitar które znam ma najlepszy stosunek jakości do ceny - nie, nie mam takiej, ale mam wciąż starszą wersję (700) mimo posiadania lepszych gitar, i nowa 800 zdecydowanie jest o klasę wyżej choć cena została ta sama. Generalnie poprawiono jakość/lekkość płyty rezonansowej oraz jej bracing (przepraszam, rzadko operuję językiem ojczystym opisując gitary) jest teraz żłobiony/pocieniany/scallopowany, dzięki czemu top jest bardziej, właśnie, rezonansowy. Przez to od razu brzmi lepiej, i będzie się rozgrywał z czasem, w przeciwieństwie do gitar z topem laminowanym (sklejkowym) które od razu brzmią na 100% swoich możliwości. Więc zależy jakie są osobnicze kryteria tego "jakiegoś" brzmienia - w sumie mój ojciec ma jakiegoś chyba Ashtona za 300zł który i stroi i nie kaleczy rąk - CNC i różne inne technologie na dużo pozwalają teraz.
Rozmiar ma wpływ nie tylko na głośność, ale też na wygodę - OM są i płytsze od dreadnoughtów, i mają mniejszą dupę, czyli mniej wpija się kant w ramię podczas grania na siedząco - zależnie od wzrostu gracza i innych parametrów może to mieć kolosalne znaczenie. Do tego brzmienie - duże gitary to więcej basu i konturu, mniejsze to śpiewny środek i nieco szczeknięcia, relatywnie wybijające się flażolety. Inne zastosowania, inne narzędzia - duże akordy do śpiewającej grupy czy jakiś aranż solo?
Z głośnością gitar to jest też tak, że (moim zdaniem) nie ma gitar cichszych i głośniejszych (choć te sklejkowe są jednak cichsze, bo top sztywny i nie wibruje zanadto), tylko mają inną dostępną skalę dynamiki. Są takie którym ciężko rozruszać płytę lekkim muskaniem, ale rozkwitają przy dogrzaniu grubą kostką. I są takie, które od najlżejszych miźnięć pięknie rezonują, ale przy mocniejszym graniu jest dystorsja, top faluje na tyle że brzmienie traci klarowność. Na ogół te pierwsze to typy jumbo, dreadnought itd, a te drugie OM i mniejsze, 000, 00 i inne parlory. Ale to indywidualna kwestia każdej gitary też.
Najprostszy natomiast sposób na "ściszenie" posiadanej już gitary to zmiana strun na cieńsze/luźniejsze. W instrumentach elektrycznych to nie ma wielkiego wpływu na głośność, bo sygnał powstaje kiedy struna lata w polu pickupa, w akustyku ona musi swoim drganiem wprawić top w mniejsze lub mniejsze wibracje, więc wpływ jest duży.
Liczba postów: 194
Liczba wątków: 16
Dołączył: Jan 2013
Reputacja:
0
Panowie, pytanie dotyczace pickupow.
Czy ten pickup http://www.emgpickups.com/bass/j-models/active/lj.html mozna zamontowac zarowno w pozycji neck, jak i bridge? Chodzi mi o wsadzenie dwoch tych samych pickupow, co podyktowane jest wymiarami obecnych. Czy umieszczenie, rzekomo bridge'owego pickupa, w obu pozycjach nie bedzie mialo zlych brzmieniowo skutkow?
Liczba postów: 379
Liczba wątków: 2
Dołączył: Feb 2013
Reputacja:
0
Patrz na wymiary i będziesz wiedział... neck ma inny wymiar od bridge
Liczba postów: 194
Liczba wątków: 16
Dołączył: Jan 2013
Reputacja:
0
Tylko, ze w moim basie obydwa pickupy maja ten sam wymiar. Stad pytanie, czy moge zamontwac dwa razy to samo.
|