[INDEKS] Jaki sprzęt kupić?

[mazdah]

Jestem wielkim fanem współczesnych Ampegow, miałem ich sporo (3PRo, B-200R, PF-350, SVP-PRO, SVP-CL, PF-20T), grałem na wielu, uważam, że CL jest genialny - nawet jeżeli to najsłabiej brzmiący z 300W Ampegow. Daleko mi do ortodoksa.

Przez jakiś czas miałem PF-350 i byłem dość zadowolony, chociaż wszystko wyzej wymienione gra moim zdaniem lepiej. Przez dwie godziny miałem PF-20T (kupiłem, odpakowałem, pograłem 15 minut, zapakowałem, odesłałem). Uwierz - nie powalają.

Z drugiej jednak strony, to co mi pasuje, ni musi pasować innym

[goly]

Tawariszczi, pozabranżowo: jakieś podpowiedzi w dziedzinie nagrywania gitary akustycznej w domu? Mikrofon? Jaki? Z linii? A może po prostu Zoom H1N lub dyktafon na komórce?
Jeśli dobrze rozumiem intencje kolegi, to chodzi głównie o rejestrację na potrzeby ćwiczeń, ale skoro już ma wydać kasę, to niech z tego będzie jakiś pożytek na polu amatorskich nagrań.

[chmielnik]

Wrócę jeszcze do tematu wzmacniacza klasy D.
Muszę na szybko coś kupić, najlepiej nowe, na gwarancji, w miarę niezawodne. Mam na oku dwie pozycje:
MarkBass Little Mark III
Taurus Vandall 500
Nie mam możliwości ogrania nowego Taurusa, obecnie gram starym combo B 523, nie wiem czy będzie to różnica na plus czy na minus.
Proszę o poradę.

[szymam]

Taurus sam się chyba zaorał na swojej prezentacji na grajmidole, ja bym brał Markbassa z tych dwóch

[mazdah]

O coś przegapiłem ??

[Dex]

Owszem. Ciśniemy cały czas bekę z MLO a ludzie z Taurusa myślą, że ich propsujemy.

[chmielnik]

Czyli Vandalla nie brać? Grałem kiedyś na starym taurusie B 523 i tragedii nie było, coś tam dało się ukręcić. O markbassie słyszałem pochlebne opinie ale nie miałem okazji na nim pograć. Mam nóż na gardle, wczoraj padł mi wzmak i muszę na szybko coś kupić, najlepiej żeby przed weekendem było już u mnie.

[Maciejeq]

Nie wziąłbym żadnego z Taurusów, ten cały MLO to jakiś pomylony pomysł. W ogóle te wzmacniacze to jakiś jeden wielki śmiech, plastikowo buczące pudełka ale za to z kilkoma zbędnymi dodatkami.
- Truegain który jak skręcisz gain na 0 daje Ci "brzmienie z dechy" - no tak, tylko nagle ten "prawdziwie grający 500w wzmacniacz" zaczyna grać jak combo do ćwiczenia w domu,
- Rewelacyjny system MLO który koryguje barwę instrumentu a nie głośność pasma które podbijasz (ale jak się okazało po rozmowie Szymama z P. Adamem, konstruktorem - jednak MLO wycina środek wzamian za te wszystkie magiczne podbicia),
- Nawet jak chcesz usłyszeć jak preamp i końcówka brzmią bez cudownego MLO to nie jest to możliwe - jakiekolwiek wpięcie w pętlę efektów daje sygnał przed preamp,
- Rewelacyjny przester uzyskiwany przez rozkręcenie gainu do granic słuchalności instrumentu skutkuje brzydkim pierdzeniem bez dynamiki (w ogóle słowo dynamika stoi gdzieś daleko od tego wzmacniacza);

Wielka szkoda że Taurus Amps nie umieścił całego nagrania z tegorocznego Grajmidołu. Jak to było w piosence w intro show z śmiesznymi filmikami w latach 90 - "Postaw dziś na pewną kartę, kręć wideo śmiechu warte" - główna nagroda gwarantowana.

Da się lepiej wydać pieniądze i gdybym był w Twojej sytuacji nie zastanawiałbym się nad Markbassem.

[szymam]

- Rewelacyjny system MLO który koryguje barwę instrumentu a nie głośność pasma które podbijasz (ale jak się okazało po rozmowie Szymama z P. Adamem, konstruktorem - jednak MLO wycina środek wzamian za te wszystkie magiczne podbicia),

Generalnie chodzi w tym o to, że zadaniem tego systemu jest uzyskanie jednego poziomu na wyjściu z preampu - według konstruktora, aby zmiany w barwie nie miały wpływu na głośność wzmacniacza. Skutkuje to tym, że jak (oczywiście w dużym uproszczeniu) teoretycznie, jak chcesz podbić przykładowo +12dB gałką basu, to faktycznie dodaje się 6dB do dolnoprzepustowego filtru basowego, a wycinane jest 6dB z filtra dolnego środka - słowa projektanta. Dla ucha faktycznie w stosunku do reszty pasma różnica jest 12dB, ale tracisz częstotliwości, którymi duża część klasycznych basów gra. To opisuje działanie MLO w dużym skrócie, ale Taurus zamieszcza charakterystykę częstotliwościową tego "filtra" i można sobie dokładnie na krzywych zobaczyć o co chodzi. Według mnie jest to sprawa, która kastruje każdy fajny instrument.

- Nawet jak chcesz usłyszeć jak preamp i końcówka brzmią bez cudownego MLO to nie jest to możliwe - jakiekolwiek wpięcie w pętlę efektów daje sygnał przed preamp,

No niestety, na prezentacji próbowaliśmy się wpinać w powrót pętlu, ale sygnał wciąż wracał przez preamp. To dyskwalifikuje wzmacniacz aby np. wpiąć sobie kompresor w pętle.

[macius]

To jaki jest sens takiej "pętli"? ma to jakieś praktyczne zastosowanie?

[szymam]

To jaki jest sens takiej "pętli"? ma to jakieś praktyczne zastosowanie?

Korekcja brzmienia sygnału pętli

[macius]

Bas->preamp->pętla->preamp? Bes sęsu

[szymam]

Bas->preamp->pętla->preamp? Bes sęsu

 Raczej:

Kod:

    pętla
    |    |
Bas->preamp->końcówka

[Husky]

Czyli Vandalla nie brać? Grałem kiedyś na starym taurusie B 523 i tragedii nie było, coś tam dało się ukręcić. O markbassie słyszałem pochlebne opinie ale nie miałem okazji na nim pograć. Mam nóż na gardle, wczoraj padł mi wzmak i muszę na szybko coś kupić, najlepiej żeby przed weekendem było już u mnie.

Ogrywałem niedawno na tym Marku kilka basów - IMHO klapa, popowa guma, do tego nie tania

[tapczan]

Ogrywałem niedawno na tym Marku kilka basów - IMHO klapa, popowa guma, do tego nie tania

Chyba, że chcesz popową gumę. Wtedy jest super