Lutnictwo - wymiana progów a zmiana jakości brzmienia
#1
Czy jest duże prawdopodobieństwo pogorszenia jakości brzmienia instrumentu, po wymianie progów? Nie chodzi o sytuacje skrajne, gdzie ewidentnie zrobione jest to w sposób nieprofesjonalny. Jak to jest np ze starymi instrumentami? Czy jest to ryzykowne?
Odpowiedz
#2
(12-01-2014, 10:55 AM)ytrewq napisał(a): Czy jest duże prawdopodobieństwo pogorszenia jakości brzmienia instrumentu, po wymianie progów? Nie chodzi o sytuacje skrajne, gdzie ewidentnie zrobione jest to w sposób nieprofesjonalny. Jak to jest np ze starymi instrumentami? Czy jest to ryzykowne?

Pani Beato:)

Z tymi progami wg moich doświadczeń to jest tak.

Jak ma Pani bass o dużej wartości historycznej i muzealnej tzw do zamknięcia w sejfie jako lokata kapitału, to oczywiście lepiej progów nie wymieniać bo traci na wartości.

W starym instrumencie w skutek pracy i sezonowania się drewna stopka progu po pewnym czasie traci ścisły kontakt z podstrunnicą. Oprócz typowego zużycia progów instrument zaczyna brzmieć coraz cieniej i coraz bardziej środkowo - pełne pasmo drgań nie jest już tak dobrze "przenoszone" przez próg na gryf.

Jeśli staroć ma grać warto progi wymienić. Niestety jest to operacja dość trudna. Dużo trudniejsza niż perfekcyjne nabicie progów w nowym instrumencie. Osobiście w tej akurat kwestii jeśli chodzi o stare instrumenty ufam tylko jednemu człowiekowi. Mowa tu o Piotrze "Witwie" Witwickim oczywiście.

Widziałem sporo instrumentów bardzo dobrych i bardzo starych ze zmasakrowanymi współcześnie progami przez panów na wyrost nazywających się lutnikami. One rzeczywiście traciły brzmienie.

Dobre nabicie progów powoduje co następuje:
- w instrumencie lepiej i czytelniej odzywają się skraje pasma;
- brzmienie na poszczególnych progach i pomiędzy poszczególnymi strunami staje się bardziej wyrównane;
- pojawia się zwykle nieco dłuższy i śpiewniejszy sustain

Tyle z moich doświadczeń
Mam nadzieję że pomogłem.

1978 MIA Fender Jazz Bass Ash Maple BA II, 1973 MIA Fender Jazz Bass Fretless Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Ash Rosewood BA II, 1972/1988 Custom Fender/Ibanez Jazz Bass Fretless BA II-> Phil Jones, Monster and George'L Cables -> Futube Custom Preamp, Futube modified: DEMETER HBP-1 Tube Bass Preamplifier, SWR SM900, SWR GrandPrix, SWR Interstellar Overdrive; Ampeg SVT II Pro, Marshall JMP1, Fender MB1200 PowerAmp; Groove Tubes SE II, 1970 Hiwatt DR103, 1975 Sound City 50B Plus -> Aguilar GS 210, Aguilar GS 410, Aguilar GS 115, Hiwatt Custom 4x12, Fender ToneMaster Custom Shop 2x12 with Fane Spk, Fender Rumble Custom Shop 4x10, Ampeg SVT-810AV, SOS Audio Upgrades Buss Compressor

[Obrazek: 1218859243852_f.jpg]
Odpowiedz
#3
Pięknie dziękuję za wyjaśnienie. Czy w szeroki wachlarz doświadczeń wchodzi u Pana również wiedza na temat sposobu poprawnego nabijania progów, o którym mowa (tj. pozwalającego wydobyć skrajne pasma z instrumentu), czy jest to raczej kanon stricte lutniczy, wykraczający już poza te doświadczenia?

I jeszcze jedno - czy jest Pan aktywnym fanem zespołu Bajm? :)
Odpowiedz
#4
(12-05-2014, 08:23 PM)ytrewq napisał(a): Pięknie dziękuję za wyjaśnienie. Czy w szeroki wachlarz doświadczeń wchodzi u Pana również wiedza na temat sposobu poprawnego nabijania progów, o którym mowa (tj. pozwalającego wydobyć skrajne pasma z instrumentu), czy jest to raczej kanon stricte lutniczy, wykraczający już poza te doświadczenia?

I jeszcze jedno - czy jest Pan aktywnym fanem zespołu Bajm? :)

Zawsze byłem fanem zespołu Bajm

Oczywiście jest to już kanon lutniczy, ale o ile mi wiadomo znaczenie ma tu odpowiednie mało inwazyjne wyjęcie starych progów, najpierw lakierowanie podstrunnicy a potem nabijanie progów w przypadku instrumentów z klonową lakierowaną podstrunnicą i co najważniejsze nabijanie progów z nieco szerszą niż standardowa stopką. Stop, z którego zrobiony jest próg też ma oczywiście znaczenie. W dzisiejszych czasach ponoć bardzo dużo jest kiepskich materiałów, a za te dobre, które kilkadziesiąt lat temu były standardem, trzeba słono płacić i wiedzieć gdzie ich szukać. Ważne podobno jest też staranne przygotowanie progu przed nabiciem. Tyle wiadomo mi - w tak zaawansowanych kwestiach jedynie laikowi-użytkownikowi końcowemu. Reszta to już tajniki wiedzy i doświadczenia lutniczego.

1978 MIA Fender Jazz Bass Ash Maple BA II, 1973 MIA Fender Jazz Bass Fretless Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Ash Rosewood BA II, 1972/1988 Custom Fender/Ibanez Jazz Bass Fretless BA II-> Phil Jones, Monster and George'L Cables -> Futube Custom Preamp, Futube modified: DEMETER HBP-1 Tube Bass Preamplifier, SWR SM900, SWR GrandPrix, SWR Interstellar Overdrive; Ampeg SVT II Pro, Marshall JMP1, Fender MB1200 PowerAmp; Groove Tubes SE II, 1970 Hiwatt DR103, 1975 Sound City 50B Plus -> Aguilar GS 210, Aguilar GS 410, Aguilar GS 115, Hiwatt Custom 4x12, Fender ToneMaster Custom Shop 2x12 with Fane Spk, Fender Rumble Custom Shop 4x10, Ampeg SVT-810AV, SOS Audio Upgrades Buss Compressor

[Obrazek: 1218859243852_f.jpg]
Odpowiedz
#5
Ok.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości