Liczba postów: 125
Liczba wątków: 13
Dołączył: Aug 2014
Reputacja:
0
Cześć,
przepraszam, że zakładam nowy temat, ale nie wiem już gdzie mogłem to napisać w wyszukiwarce wpisywałem frazy "strojenie" "stroje" "tuning" "stroić" etc. itp. i nic nie znalazło, co jak co, ale wyszukiwarka na basscity jest uboga.
Zwracam się z pytaniem jakie stroje znacie dla basu 6 strunowego?
Oczywiście jest standard HEADGC, znam też HEADGH i ktoś mi poradził nawet HEADFisH.
Jednak szukam czegoś na czym można by pograć ciężkie utwory i te w standardzie jakoś godnie.
Czy wchodzi w opcję np. HEA(z standardu)CFA#(z dropp A) czy ma to sens?
A może na drop A też pogram kawałki z standardu?
Kombinuję już dłuższą chwilę, fakt, że nie tak długo obcuję z basem trochę mi wydłuża tą robotę, może ma ktoś coś sprawdzonego?
Liczba postów: 8904
Liczba wątków: 52
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
9
02-06-2015, 01:00 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-06-2015, 01:09 PM przez paluch1986.)
Zostań przy HEADGC, jest to standard, m.in używany przez Myunga z Dream Theater. Ogólnie w większości przypadków muzyki rockowej i jej cięższych odmian się to sprawdzi. Jeżeli będziesz chciał grać djenty, wówczas pewnie obniżysz całość, ew. dostosujesz strojenie do gitarzystów. Drop A czyli AEADGC też się może przydać. Jeżeli nie macie w zespole jakiegoś nietypowego strojenia, to lepiej zostawić standardowe strojenie z odległością o interwał kwarty (czyli wspomniane wyżej HEADGC).
Czy wchodzi w opcję np. HEA(z standardu)CFA#(z dropp A) czy ma to sens?
Jak dla mnie nie ma, kolega raz przyszedł nagrywać z basem, gdzie część strun była w standardowym strojeniu, część w obniżonym. Ogólnie rzecz biorąc basu nie dało się ustawić żeby stroił (na standardowych strunach 45-130). Wszelkiej maści "customowe" stroje wymagają odpowiednio dobranych grubości strun i ustawienia instrumentu. Jeżeli nie wiesz jakie strojenie wybrać, to znaczy że trochę za wcześnie na takie kombinacje, bo to tylko dodatkowe kłopoty jeżeli chcesz żeby instrument stroił.
Liczba postów: 4297
Liczba wątków: 21
Dołączył: Apr 2012
Reputacja:
9
Zacznijmy od pytania czego Ci brakuje w standardowym stroju kwartowym z najniższym H
Strojenie standardowe jest chyba najwygodniejsze jeżeli chodzi o dostęp do wszystkich interwałów w ramach jednej oktawy w jednej pozycji ręki.
Dropy dla basu to IMHO średni biznes - chyba że gonisz za gitarzystą który gra jakieś okrutne fikoły. Jakkolwiek, 95% takich spraw ogarniesz strojeniem standardowym, z najgrubszą struną strojoną jak u niego
Możesz zejść z całym strojeniem do A std. - masz wtedy septymę małą pod gitarą.
"Some people like cupcakes better. I for one care less for them!"
Liczba postów: 4297
Liczba wątków: 21
Dołączył: Apr 2012
Reputacja:
9
Do rzeźni zarówno ADGCFA# jak i HEADGC spoko. Na tym i na tym ogarniesz również większość kawałków w E standard - w H łatwiej, w A ciężej i główkować trzeba będzie, ale będziesz w perspektywie czasu z tego zadowolony
"Some people like cupcakes better. I for one care less for them!"
Liczba postów: 125
Liczba wątków: 13
Dołączył: Aug 2014
Reputacja:
0
Hm, czyli w sumie trochę rozwiałem wątpliwości, teraz pytanie czy egzysotować w ADGCFA# i przekładać kawałki ze standardu H na A czy siedzieć w H i przekładać na A. Najważniejsze, że wiem trochę więcej, szkoda, że nie idzie tego jakoś ułatwić i i tak dużo czasu poświęcić na przekładanie utworów z H na A i na odwrót, chyba się pogodzę z przestrajaniem basu ;)
Liczba postów: 4297
Liczba wątków: 21
Dołączył: Apr 2012
Reputacja:
9
Masz większą szansę powodzenia basem strojonym niżej. Plus, masz szóstkę więc praktycznie dwie oktawy w jednej pozycji
"Some people like cupcakes better. I for one care less for them!"
Liczba postów: 125
Liczba wątków: 13
Dołączył: Aug 2014
Reputacja:
0
Ciągle mowa o tym ADGCFA#? To chyba się tak zestroje i popróbuje kawałki ze standardu pograć.
Liczba postów: 4297
Liczba wątków: 21
Dołączył: Apr 2012
Reputacja:
9
Dokładnie. Drop jest dobry jak chcesz na elektryku power chordy jednym palcem grać, albo potrzebujesz septymę wielką niżej od prymy na 2 numery
"Some people like cupcakes better. I for one care less for them!"
Liczba postów: 125
Liczba wątków: 13
Dołączył: Aug 2014
Reputacja:
0
Hm, granie kawałków w ADGCFA# napisanych pod standard nie jest takie kłopotliwe, najgorsze jest umiejscowienie dźwięku, który w standardzie był pustą struną.
Masz plusa bartoshek, pomogłeś mi w kwestii nad, która bym kolejny dzień myślał, chociaż dalej żałuję, że nie da się tego jakos pogodzić :)
Liczba postów: 79
Liczba wątków: 26
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
Wszystko chyba zależy co i z kim się gra. Ja używałem standardowego stroju z zapiętym D-tunerem na najgrubszej stronie służącym do podniesienia jej do C (do stroju gitarzysty). Teraz np przestrajam się z klasycznego stroju do niskiego G# pozostałe struny zostawiając bez zmian. Chcę dół to ładuje niskie G# i tyle :)