Liczba postów: 1000
Liczba wątków: 4
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
6
(05-19-2014, 03:59 PM)zwinny napisał(a): (...) wyrażał sie w ten sposób nt propozycji muzycznych pozostałych użytkowników (...)
nie tylko użytkowników - na temat nowego basu Victora W. kolega powiedział że wygląda jak kibel i że on by takiego nie chciał, gdyż, w przeciwieństwie do wspomnianego Victora używa basu do Grania, a nie Srania.
Co spowodowało że z wypiekami na twarzy czekam na płyty imć warstadta.
Liczba postów: 450
Liczba wątków: 18
Dołączył: Mar 2014
Reputacja:
0
(05-19-2014, 04:49 PM)Marcin S napisał(a): Co spowodowało że z wypiekami na twarzy czekam na płyty imć warstadta.
Bez obaw, nie zagrzeję długo miejsca na tym forum.
A żeby Panom osłodzić oczekiwanie na płytę:
Liczba postów: 8790
Liczba wątków: 26
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
46
(05-19-2014, 04:49 PM)Marcin S napisał(a): Co spowodowało że z wypiekami na twarzy czekam na płyty imć warstadta.
Ma nagrania zlinkowane przecież w sygnaturze, nie musisz czekać:
https://www.facebook.com/warstadt.eu/app...4879526524
Liczba postów: 450
Liczba wątków: 18
Dołączył: Mar 2014
Reputacja:
0
(05-19-2014, 05:52 PM)groza napisał(a): (05-19-2014, 04:49 PM)Marcin S napisał(a): Co spowodowało że z wypiekami na twarzy czekam na płyty imć warstadta.
Ma nagrania zlinkowane przecież w sygnaturze, nie musisz czekać:
https://www.facebook.com/warstadt.eu/app...4879526524
To są piwniczne demówki sprzed kilkunastu lat Ale zapraszam
Liczba postów: 17
Liczba wątków: 2
Dołączył: Feb 2014
Reputacja:
0
HJFREAKS, kto to jest i co robi ze swoim życiem...
Czy to już koniec internetu, dalej nie ma już nic?[/align]
Liczba postów: 12301
Liczba wątków: 44
Dołączył: Jun 2010
Reputacja:
4
Bator w swoich esejach poświęca sporo czasu tej tradycji przebieranek japońskich.
Niemniej... jest to nieco zaskakujące dla Europejczyka (tudzież - Pola[cz]ka).
Takie tam granie.
Czy ta mordka jest taka, na jaką zasłużyło to forum?
[ ] tak
[ ] bardzo tak
Liczba postów: 17
Liczba wątków: 2
Dołączył: Feb 2014
Reputacja:
0
(05-20-2014, 09:45 PM)bratekr napisał(a): Bator w swoich esejach poświęca sporo czasu tej tradycji przebieranek japońskich.
Niemniej... jest to nieco zaskakujące dla Europejczyka (tudzież - Pola[cz]ka).
Nasz przyjaciel jest z Korei Południowej.
Liczba postów: 8790
Liczba wątków: 26
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
46
Z tego wszystkiego najlepszy jest kot
Liczba postów: 4376
Liczba wątków: 59
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
1
to takie sam bas jaki ma Paweł Wszołek?
Liczba postów: 1060
Liczba wątków: 34
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
1
Dokładnie taki sam
Liczba postów: 1146
Liczba wątków: 1
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
0
Oj tak, Adam Nitti - klasa sama w sobie. Bębniarz mi mega też podszedł. Dobrze poznać kogoś nowego.
Chociaż brzmieniowo chyba lepiej było mimo wszystko za czasów Warriora.
A od siebie polecam w takim razie twórczość Alaina Carona. Skoro Nitti Ci podszedł, to jest duża szansa, że on też Ci się spodoba.
(05-27-2014, 03:07 PM)VOLCIK napisał(a): Oj tak, Adam Nitti - klasa sama w sobie. Bębniarz mi mega też podszedł. Dobrze poznać kogoś nowego.
Chociaż brzmieniowo chyba lepiej było mimo wszystko za czasów Warriora.
A od siebie polecam w takim razie twórczość Alaina Carona. Skoro Nitti Ci podszedł, to jest duża szansa, że on też Ci się spodoba.
VOLCIK, Carona znam i lubię
Wczoraj grali w Blue Note w Poznaniu i było 30 osób - po prostu żal nad żale
Bębniarz grał w Tribal Tech, Scott Kinsey Group i innych megafusionowych supergrupach - Kirk Covington.
Pisałem to już w mordzie:
herp napisał(a):Nie czaję co się dzieje z ludźmi. Najlepsza prawdopodobnie sekcja grająca fusion (Nitti/Covington) w Blue Note w Poznaniu gra koncert z biletami za 30 (TRZYDZIEŚCI!) złociszy, w towarzystwie równie utytułowanych austriackich muzyków a w klubie może z 30 osób? Quo vadis, Polsko? Gdzie fani muzyki na żywo ja się pytam? Żal, żal, żal....
Liczba postów: 1146
Liczba wątków: 1
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
0
(05-27-2014, 07:52 PM)herp napisał(a): (05-27-2014, 03:07 PM)VOLCIK napisał(a): Oj tak, Adam Nitti - klasa sama w sobie. Bębniarz mi mega też podszedł. Dobrze poznać kogoś nowego.
Chociaż brzmieniowo chyba lepiej było mimo wszystko za czasów Warriora.
A od siebie polecam w takim razie twórczość Alaina Carona. Skoro Nitti Ci podszedł, to jest duża szansa, że on też Ci się spodoba.
VOLCIK, Carona znam i lubię
Wczoraj grali w Blue Note w Poznaniu i było 30 osób - po prostu żal nad żale
Bębniarz grał w Tribal Tech, Scott Kinsey Group i innych megafusionowych supergrupach - Kirk Covington.
Pisałem to już w mordzie:
herp napisał(a):Nie czaję co się dzieje z ludźmi. Najlepsza prawdopodobnie sekcja grająca fusion (Nitti/Covington) w Blue Note w Poznaniu gra koncert z biletami za 30 (TRZYDZIEŚCI!) złociszy, w towarzystwie równie utytułowanych austriackich muzyków a w klubie może z 30 osób? Quo vadis, Polsko? Gdzie fani muzyki na żywo ja się pytam? Żal, żal, żal....
COOOOOOOOOOO?
Gdybym tylko wiedział to bym się nawet nie zastanawiał...
Cholera, w tym tygodniu jest jakaś kumulacja smutnych informacji.
|