Zakrzewski basses
#1
Czołem
Jakis czas temu spotkałem się z bardzo pochlebną i wiarygodną opinią na temat basów Pana Piotra Zakrzewskiego z Prażmowa.
Ponoć facet struga naprawde światowej jakości instrumenty.
Jednak w necie na jego temat cisza...
Może ktoś coś słyszał lub ogrywał?
pozdrawiam
Odpowiedz
#2
Ogrywa na Bassdejsach.. Wiosło wyglądało niepozornie , ale brzmiało jak Fender rocznik 76 Smile
Wielu muzykom nieco szczęki opadły.
"Jak wieść gminna niesie" , o P.Zakrzewskim niebawem usłyszymy.. Powstaje doskonale wyposażona ( maszyny CNC )
manufaktura.. Zrobi się ciekawie.
Odpowiedz
#3
Sa lub beda w bassmencie, z tego, co mi sie obilo o uszy. Zreszta pewnie jutro sie upewnie Wink
Mialem pobiezny kontakt z taka czworeczka niedawno. Warunki ciezkie, ale dalo sie to i owo uslyszec.
Ten "moj" - jesion+klon z palisandrem, elektrownia Bartollini z rozlaczanym humbuckerem przy moscie. Z tego, co Hubert z bassmentu kiedys o nich opowiadal - zamysl byl taki, zeby, zaleznie od wyboru cewki, miec imitacje bridza z jazza 70s i jazza 60s. Tak jest ten humb umiejscowiony.
Wioselko bardzo ladnie zaspiewalo. Zaspiewalo po prostu - i nie mam tu na mysli "jakosci" brzmienia, tylko jego charakter. Smile
Odpowiedz
#4
czyli stronki internetowej nie ma, a szkoda;/
Odpowiedz
#5
A czy to mają być kopie fendera czy jakieś autorskie projekty Zakrzewskiego?
Fajnie by było gdyby powstała taka polska odpowiedź na np Sandbergi california czy inne Lulle...
Odpowiedz
#6
Masz na mysli dizajn? Niewiele ma wspolnego z fenderami Smile
Odpowiedz
#7
Coś tam niedługo będzie, sam nie mogę się doczekać Wink Mogę póki co zdradzić, że będą to całkowicie autorskie projekty jeśli chodzi o kształt oraz dość innowacyjne (i skuteczne) pomysły w kwestii elektroniki. Zresztą... sam jeszcze wszystkiego nie wiem. Ale to, co wiem (i miałem w rękach), zapowiada się miodnie mrgreen
Odpowiedz
#8
Cena pewnie też będzie stosowna Big Grin
Gram na nerwach.
Odpowiedz
#9
a czy wiadomo mniej-więcej, kiedy będzie można zapoznać się z basówkami Pana Zakrzewskiego? krótko mówiąc - kiedy rusza ten biznes? Big Grin
Odpowiedz
#10
(04-08-2010, 08:27 PM)Krzysztof napisał(a): Pana Piotra Zakrzewskiego z Prażmowa.

A gdzie leży ten Prażmów? Mam wrażenie że to jest niedaleko mnieBig Grin
Odpowiedz
#11
Seba:

Masz rację Big Grin

[Obrazek: beztytuumwo.png]


No to już wiadomo kto będzie ogrywał w razie "W" wiosła Big Grin
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Odpowiedz
#12
(04-13-2010, 08:15 PM)Bartozzi napisał(a): Piotr Zakrzewski - Zakrzewski Basses
ul. Franciszka Ryxa 57
Prażmów (13km od piaseczna w stronę Grójca - jeździ jakiś autobus tam, ale samochodem oczywiście lepiej)

tel. 0-22-726-70-67
kom. 0-500-547-791
e-mail: piotr@zakrzewski-basses.eu

Ten człowiek szykuje swoją linię customowych basów, wykonuje też serwisy na najwyższym światowym poziomie. Specjalista od basówek. Nigdzie indziej nie jeżdżę.

Pozdro,
B
FIESTA RED
[Obrazek: 1yqvso.jpg]
--------------------------------------------------
Kupię przetwornik 'Mudbucker' oraz gryf do Pb/Jb
Odpowiedz
#13
Buahahahah Big Grin o proszę nowe wiosła tak blisko mnie, tylko muszę jakoś poznać Pana Piotra, bo przyznam się nie słyszałem o nim mrgreen
Odpowiedz
#14
Z tego co wyczytałem w czeluściach netu to nawet zamawiał u niego Marcus Miller - taki murzyn Wink mrgreen
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Odpowiedz
#15
(04-13-2010, 08:42 PM)Buger napisał(a): Z tego co wyczytałem w czeluściach netu to nawet zamawiał u niego Marcus Miller - taki murzyn Wink mrgreen

w źródle, z którego korzystałeś, stoi, że Miller korzystał z usług Nexusa, a nie Pana Zakrzewskiego:

Cytat:Piotr ZAKRZEWSKI - remontował mi Ibaneza '81 - brak zastrzeżeń, sympatyczny człowiek, obecnie bardzo mocno rozwiną swoją działalność zakupując jakieś wybitnie profesjonalne urządzenia.

NEXUS - w ciągu jednej wizyty dowiedziałem się więcej o instrumentach niż przez całe życie. Konkretny człowiek, absolutny profesjonalista. To niesamowite, że mamy pod nosem lunika znanego na całym świecie. Zamawiał u niego Marcus Miller - "czy jak mu tam" taki murzyn Wink

źródło
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości