A może by tak każdy pokazał swoją gębę podczas gry!

[Rumcayz]

Z oryginała został tylko mostek, decha i gryf

Klucze z jakichś dżimcosiów na Grovery
Pickupy z EMG HZ na EMG 40DC
siodełko z plastiku na mosiądz
elektronika wyjebać (teraz jest tylko 2x VOL) i dać pickom 18V
dałem straplocki i ciorne DRki

Napierdala, będzie wideło, Zbychoo kręcił

[Buger]

Z oryginała został tylko mostek, decha i gryf

Klucze z jakichś dżimcosiów na Grovery
Pickupy z EMG HZ na EMG 40DC
siodełko z plastiku na mosiądz
elektronika wyjebać (teraz jest tylko 2x VOL) i dać pickom 18V
dałem straplocki i ciorne DRki

Napierdala, będzie wideło, Zbychoo kręcił

Pytam, bo rozmawiałem z Andrzejoff'em i mówił, że żre jak pojebany

Stąd chciałem się dowiedzieć co wymieniłeś.

Bo jak grałeś w Krakowie, to chyba jeszcze był przed ewolucją?

Albo samo to że napędzałeś się Ash'em

[Rumcayz]

Z oryginała został tylko mostek, decha i gryf

Klucze z jakichś dżimcosiów na Grovery
Pickupy z EMG HZ na EMG 40DC
siodełko z plastiku na mosiądz
elektronika wyjebać (teraz jest tylko 2x VOL) i dać pickom 18V
dałem straplocki i ciorne DRki

Napierdala, będzie wideło, Zbychoo kręcił

Pytam, bo rozmawiałem z Andrzejoff'em i mówił, że żre jak pojebany

Stąd chciałem się dowiedzieć co wymieniłeś.

Bo jak grałeś w Krakowie, to chyba jeszcze był przed ewolucją?

Albo samo to że napędzałeś się Ash'em

Tak, w KrK to jeszcze przed ewolucją, ale nie długo zagramy znowu więc no

Z Asha poszła sama paka i końcówka mocy, na preamp wrzuciłem Sansa i tyle Jak Zbychoo wszystko ogarnie to wrzucimy filmik z wczoraj z Progresji, to będzie słychać jak wszystko żre na moim stacku, a śmiem twierdzić że brzmi to w kupie zajekurwabiście : D
W stosunku do nagrania pod Blackened które wrzucałem na forumie w zasadzie tylko skręciłem gain na Ampegu, reszta tak samo. No i piwko dla forumisiów- faktycznie z masterem na 100% jest orgazm

[Zbychoo]

nie wiem co bedzie na tych nagraniach słychać, głośno było ale jak cos bedzie to wrzuce! siedze i łobrabiam....

[Viking]

Ano. Basowe E to raczej od siłowego grania nie idą.

Idą. Basowe B również

To już nie można nazwać siłowym graniem, lecz brakiem umiejętności.

Powiedz to np. Mietkowi Jureckiemu - a najlepiej, że cierpi na brak umiejętności, bo Ty - Brylant tak rzeczesz. Mechanikowi zdarza się zerwać najgrubszą strunę właśnie od mocnego grania paluchami (!)

U mnie np B bardzo często pękała na siodełku - kilka utworów miało sporo bendów na 1 progu i po jakimś czasie pękał rdzeń w tym miejscu... Struna B pękała mi również przy samym siodełku od mocnego ataku kostką przy samym moście. Dawniej, jak grałem gównie klangiem, najczęściej zrywały się D i G... Ale to było kiedyś.

o to to to ! od bendów na 1 progu typu 10 10 11 01 pęka mi najczęściej struna na siodełku (rdzeń)
robiłem dokładne oględziny, nie ma żadnych zadziorów, wszystko pięknie ładnie, a pęka po jakimś czasie

---

OMSON: za radą Peca nałóż nieco grafitu na siodełko i mostek, wcześniej dokładnie wygładzając powierzchnię.
Zapomnisz o pękających strunach.

mógłbyś nieco więcej o tym napisać ? tu albo na PW
potrzebny mi taki zabieg jest właśnie

[Burning]

Rumcayz: Master na 100% sprzedał mi dżordżu

Viking: drobnym (ale nie kurwa pedalskim 2000, tylko jakąś 300-500) papierkiem ściernym przeciągnij delikatnie po rowkach siodełka i mostka, a potem dokładnie przetrzyj je ołówkiem (B, lub 2B).
Grafit daje poślizg i wypełnia mikroszczeliny.

[haraszo]

Nie wiem czy w rzeczywistości miałoby to jakiś wpływ, bo sam tego nigdy nie testowałem, ale jak już mowa o właściwościach grafitu to też tłumi on drgania, a powinny być chyba jak najlepiej przekazane.

[Bisq]

Nie wiem czy w rzeczywistości miałoby to jakiś wpływ, bo sam tego nigdy nie testowałem, ale jak już mowa o właściwościach grafitu to też tłumi on drgania, a powinny być chyba jak najlepiej przekazane.

Im to powiedz: http://www.graphtech.com/

A tak na serio, to wydaje mi się, że minusy płynące z ewentualnego tłumienia drgań (o ile takowe występują właściwie) są mniejsze niż plusy płynące ze zmniejszenia siły tarcia na siodełku.

Choć ostatnio wykazałem się megapedalstwem i napakowałem w rowki siodełka odrobinę smaru silikonowego z teflonem. Też działa

[Viking]

Rumcayz: Master na 100% sprzedał mi dżordżu

Viking: drobnym (ale nie kurwa pedalskim 2000, tylko jakąś 300-500) papierkiem ściernym przeciągnij delikatnie po rowkach siodełka i mostka, a potem dokładnie przetrzyj je ołówkiem (B, lub 2B).
Grafit daje poślizg i wypełnia mikroszczeliny.

kurwa
banalne

dzięki Burn papier jest, ołówki są, jutro się zrobi

[OMSON]

kurwa
banalne

dzięki Burn papier jest, ołówki są, jutro się zrobi

Zrób, zrób... A za jakiś czas pochwal się, że i tak pęka IMHO tarcie nie ma tu nic do rzeczy. Weź sobie kawałek drutu i zginaj w tym samym miejscu w jedną i drugą stronę - z rdzeniem struny dzieje się podobnie i nie o tarcie tutaj chodzi... Ale sprawdź i powiedz kto miał rację...

[Burning]

OMSON: fizyki nie oszukasz, ale można jej ciut pomóc. Weź sobie 2 identyczne kawałki drutu i jeden zaginaj na ostrej krawędzi, a drugi na kształtce o fi=10mm przesmarowanej grafitem

[Viking]

kurwa
banalne

dzięki Burn papier jest, ołówki są, jutro się zrobi

Zrób, zrób... A za jakiś czas pochwal się, że i tak pęka IMHO tarcie nie ma tu nic do rzeczy. Weź sobie kawałek drutu i zginaj w tym samym miejscu w jedną i drugą stronę - z rdzeniem struny dzieje się podobnie i nie o tarcie tutaj chodzi... Ale sprawdź i powiedz kto miał rację...

nie bądź taki mądry ;]

[OMSON]

OMSON: fizyki nie oszukasz, ale można jej ciut pomóc. Weź sobie 2 identyczne kawałki drutu i jeden zaginaj na ostrej krawędzi, a drugi na kształtce o fi=10mm przesmarowanej grafitem

Myślisz? Zobaczymy co na to Viking za jakiś czas

[Misio]

Nieraz zerwałem strunę e i palcami i kostką, nie istotne jak szybko grałem. Po prostu zmęczenie materiału.

[Viking]

To też zależy od tego kto jak gra, jeżeli kostką, to jaką. Viki, od jakiegoś czasu gram thrash w dość szybkich tempach i ostatnio pękła mi E, zdziwiłem się, bo przez całe moje granie może 3 razy pękła mi struna. Dość gruba kostka, spore prędkości i stara struna.
Jeżeli ktoś muska palcami struny, nigdy mu nie pęknie. Taka jest prawda.
Ja miałem momenty gdzie blasty grałem równo z werblem, także...

A może to tylko dlatego, że była stara.

Grasz pewnie kostką 1? Na salce masz ciepło czy zimno?

Dunlop Tortex Triangle 1.0
W salce w chuj gorąco
Kiedyś w Ibanezie GSR 200 pękała mi E na mostku, spiłowałem zadziory i już nie pęka
W Spectorze pękła na mostku może raz, a ostatnio tylko na siodle, ponieważ wiele rzeczy granych utrzymuje się często gdzieś w okolicach 1 progu, i ciągłe dociskanie i puszczanie, szybkie kostkowanie lub też przy jakichś ciężkich walcach - wbijanie kostką struny w deche powoduje właśnie jej przeciążenia głownie w na siodełku. U mnie rzecz jasna.
Dzisiaj nie bardzo mam czas, ale jutro trzasnę papierem rowki i jebnę ołówkiem, zobaczymy jak długo, już raz prana, struna wytrzyma. Jeżeli dłużej niż standardowo, to znaczy że pomogło
Jeżeli nie, to kupię nowy set i mówi się trudno mam już sporo setów strun bez struny E