A może by tak każdy pokazał swoją gębę podczas gry!

[Burning]

dzięki!
niestety na lepszą kamerkę na razie nas nie stać

[OMSON]

i jedyna rzecz, którą gram kciukiem:
http://www.youtube.com/watch?v=XSoln6oTdAQ

Hehe - Tony Danza

[Dex]

ruchoma gęba z soboty w Olsztynie:
http://www.youtube.com/watch?v=eAcO2lwLgAc
i jedyna rzecz, którą gram kciukiem:
http://www.youtube.com/watch?v=XSoln6oTdAQ

8strunowe gitary i tylko 4 strunowy bas?

[billbo]

Hehe, fajnie wrócić do klubowego grania
Zdjęcia mocno słabe, ale zabawa była przednia!




A tu w radiu: w gaciach miętko, palce sztywne

[paka]

Graliscie w Radiu PiK?

[Dex]

Graliscie w Radiu PiK?

Też mi się skojarzyło

[billbo]

Dokładnie

[paka]

kiedy bedzie transmisja?

[billbo]

Była live
Jest niby nagranie na stronie, ale zabezpieczają się jak mogą (czyt. realizator przejechał łokciem po suwakach), więc brzmi z dupy. Przed koncertem nagraliśmy kawałek na próbę i w eter poszło z ciut ciekawszym soundem
Poza tym, następnym razem zamierzam uważniej przyjrzeć się pracy w reżyserce, bo zaczęliśmy koncert w przyciskiem mute na wokalu..
Gram, kurde, ileś tam lat, ale takiej spiny nie pamiętam

[Pecu]

Koncerty w radiu spinają mocno

Jeden grałem w Roxy.fm. Tam jeszcze było spoko w miarę, bo byliśmy zamknięci w studiu i można było skupić się na tym, żeby grać równo i czysto.
Drugi graliśmy w Radiu Łódź i tam był już normalny koncert z publicznością transmitowany na żywo. To była masakra... Bo momentami zapominałem się, że jesteśmy transmitowani i zamiast skupiać się na graniu to skakałem i się wygłupiałem - co potem było słychać

Z obydwu koncertów nagrania są mocno kijowe. Już pomijając sprawy wykonu to oni tam jakoś dziwnie kręcą tymi gałami i to co wylatuje z głośnika po odsłuchaniu nijak się ma do tego co słychać na płycie albo nagraniu live.
Nie wiem czy to sprawa radiowych realizatorów czy może radiowej kompresji czy czego tam... A może po prostu trzeba umieć grać

Wiem natomiast, że to fajna przygoda i daje mocnego kopa do ćwiczenia

[Uboot]

http://www.youtube.com/watch?feature=pla...FBkaXuFrPE

Niestety na gitarzysta miał pecha i efekt mu poszedł na tym numerze.

[billbo]

Koncerty w radiu spinają mocno

Jeden grałem w Roxy.fm. Tam jeszcze było spoko w miarę, bo byliśmy zamknięci w studiu i można było skupić się na tym, żeby grać równo i czysto.
Drugi graliśmy w Radiu Łódź i tam był już normalny koncert z publicznością transmitowany na żywo. To była masakra... Bo momentami zapominałem się, że jesteśmy transmitowani i zamiast skupiać się na graniu to skakałem i się wygłupiałem - co potem było słychać

Z obydwu koncertów nagrania są mocno kijowe. Już pomijając sprawy wykonu to oni tam jakoś dziwnie kręcą tymi gałami i to co wylatuje z głośnika po odsłuchaniu nijak się ma do tego co słychać na płycie albo nagraniu live.
Nie wiem czy to sprawa radiowych realizatorów czy może radiowej kompresji czy czego tam... A może po prostu trzeba umieć grać

Wiem natomiast, że to fajna przygoda i daje mocnego kopa do ćwiczenia

Wszystko się zgadza

[amigo]

studio Radia PiK i słynny realizator Worobiej. O tym gościu powinni książki pisać niekoniecznie instruktażowe...

[billbo]

Widzę, że nie jestem odosobniony w spostrzeżeniach

[Stasiu]

krótki gig