A może by tak każdy pokazał swoją gębę podczas gry!

[Bisq]

[D S]

Gęba ruchoma, a nawet i głos na końcu mój

Do instrumentalnej warstwy ciężko się przyczepić, jest dobrze.

Ale angielski wokalistki jest do bardzo dużej korekty.

Na początku: the lunAtic strasznie akcentuje to A
dalej : Games ma się rymować z Chains w ona śpiewa "Czen" (brak s )
dalej: loonies brzmi jak lunas

[JA_cek]

Próbuję z jej wymowa walczyć... ale wiesz jak to się z babami gada.
Co nie przeszkadza po kazdym koncercie wytknąć jej wieeelu błędów, bo je trzeba eliminowac , na koncerty przychodza ludzie, którzy znają każde słowo i tu nie może być lipy.

[goly]

Przypomnieli mi dziś, że grałem kiedyś jakieś koncerty.
Dyplom wokalystki, młody Ściera na garach - co to jest za zawodnik!
https://www.youtube.com/watch?v=8UHUCHazSFk

Scieranski ma syna perkusiste? Ja slyszalem o gitarzyscie, gra... black metal w mord a stigmata.

Nie wiem, czy Marcin ma brata, ale wiem, że sam gra na bębnach, również metal.
Zguglałem tę Mordę i się twoja teoria kupy nie trzyma, bo są z Krakowa i okolic.

[miklo]

Gęba ruchoma, a nawet i głos na końcu mój

Do instrumentalnej warstwy ciężko się przyczepić, jest dobrze.

Ale angielski wokalistki jest do bardzo dużej korekty.

Na początku: the lunAtic strasznie akcentuje to A
dalej : Games ma się rymować z Chains w ona śpiewa "Czen" (brak s )
dalej: loonies brzmi jak lunas

Oj tam. Może za to ładna jest? (nie wiem, bo nie widać).

[JA_cek]

a nie wiem

[Elim]

zaptrzyłeś się na browar czy na jakąś dupcię... bo to na pewno nie jest skupienie

[Basstard]

a nie wiem

Szpetna nie jest, ale zachwytu nie stwierdzono.

zaptrzyłeś się na browar czy na jakąś dupcię... bo to na pewno nie jest skupienie

"Znowu mało płacą "

[Elim]

Kiedyś graliśmy za piwo w częstochowskim szałasie (pod nazwą 'the drzwi') za browar dla kapeli. Po kilku koncertach ograniczyli nam browar do 5szt na łepka - bo słabo wychodzili na tym Kasy za studenckie granie nigdy nie było dobrej.

[JA_cek]

Szpetna nie jest, ale zachwytu nie stwierdzono.

W każdym razie nie mam problemu ze skupieniem na graniu, chyba, że gramy z tancerkami... ooo to wtedy bywa ze skupieniem różnie

[Bisq]

zaptrzyłeś się na browar czy na jakąś dupcię... bo to na pewno nie jest skupienie

"Znowu mało płacą "

Nie pamiętam, na co wtedy patrzyłem. Chyba pomyślałem" kurwa, zdjęcia robią".

Mało płacą... Nawet browar musiałem se sam kupić

[Basstard]

No chyba jaja sobie robisz.

Mojej koleżanki, wokalistki, ochrona nie chciała kiedyś wpuścić do klubu, gdzie miała grać ZA FRI, z jej wodą. Zrobiła awanturę i zmiękli - ja bym po prostu się odwrócił na pięcie i powiedział, że w takim razie nie mają dziś koncertu, po czym "rozreklamował" klub najszerzej, jak się da.

[goly]

No chyba jaja sobie robisz.

Mojej koleżanki, wokalistki, ochrona nie chciała kiedyś wpuścić do klubu, gdzie miała grać ZA FRI, z jej wodą. Zrobiła awanturę i zmiękli - ja bym po prostu się odwrócił na pięcie i powiedział, że w takim razie nie mają dziś koncertu, po czym "rozreklamował" klub najszerzej, jak się da.

O, to mi przypomniałeś!
Grałem kiedyś w Tygmoncie za bilety. Też mi problemy robili z wodą. Dobrze, że już po koncercie.
Kuchwa, żesz. Ponad 60 osób sprowadziliśmy im do knajpy w tygodniu. Jakoś niewiele wcześniej zdarzyło mi się do nich na chwilę zajść w podobnych godzinach i pustawo było, pustawo.
Nie pozdrawiam, nie polecam.

[Basstard]

Tamto to był dawny Bikers na Racławickiej. Zresztą wiele razy były tam podobne problemy. Na szczęście kilka razy zmienili się właściciele, ochroniarze zapewne więc też.

[zakwas]

Tekst na zdjęciu od Kaprala.