Basowa alchemia, czyli Alembic B-hood

[herp]

Basstard ma bodajże Rotosy chyba u siebie, choć głowy nie dam.

[olacy]

Chyba tu jeszcze nie pisałem - mam Alembic Essence V od jakichś 3 lat. Czy można mnie dopisać do elity chłe, chłe???
Jeśli chodzi o struny to temat jest niestety prosty i bolesny - mój Alembic gada dobrze wyłącznie ze strunami Alembic. Próbowałem wielu innych i zawsze coś się nie zgadzało. Jeszcze jest taki problem, że oryginalne struny nie są specjalnie wygodne - twarde i raczej wolne, ale brzmią jak nowe struny w fortepianie. W każdym razie kupuję na juststings.com , raczej większe partie i inne marki strun (m. in. unikatowe do unikatowego instrumentu -Ashbory) i bilans jest bardzo pozytywny.

[Basstard]

Witamy serdelecznie Zdjęcia!!!

Co do strun - ciekawe spostrzeżenie, bo mój Al świetnie gada z D'Addario, jeszcze lepiej z EB, b. dobrze z DRami... Tylko z Roto się nie dogaduje.

Entwistle100 - wybacz, nie zauważyłem, że Ty też odkopałeś temat... Na 1 płytę nagrywałem 1 numer na Epicu. Tym Twoim właśnie Założyłem nań DRy Marcus Miller. Było miodnie, polecam.

[sad]

Na Elixirach mi tyż piknie gra.

[ziggor]

Się dopisuję się

[Basstard]

Witamy i gratulujemy!

A tak w ogóle to na mym blogu jest trochę o Alembicach, łącznie z dźwiękami:

Essence
Epic i Orion

[ziggor]

bas jest u mnie tydzień i zagrał 2 koncerty...

wychodzi na to , że przez wiele kilka lat błądziłem... Yamahy, Peaveye, Fendery, lutnicze.... bez sensu!

Wyrok zapadł: dożywocie

[Basstard]

Ale Geddy'ego się nie pozbywaj. Ja mam i jedno i drugie. Co nie zmienia faktu, że dożywocie jest tu jak najsłuszniejszym wyrokiem

[Viking]

Się dopisuję się

Fapuśny
Chciałbym takiego do towarzystwa Spectorowi

[ziggor]

Ale Geddy'ego się nie pozbywaj. Ja mam i jedno i drugie. Co nie zmienia faktu, że dożywocie jest tu jak najsłuszniejszym wyrokiem

Geddy dawno sprzedany

Fender Rosce Beck IV godnie go zastąpił
Ten też ma u mnie dożywocie...

[crazy]

jak możecie kupować takie drogie gitary tylko z 4 strunami..... tak czy siak gratuluję, zapewne, nakurwia.

[Brylant]

jak możecie kupować takie drogie gitary tylko z 4 strunami..... tak czy siak gratuluję, zapewne, nakurwia.

Jeżeli gra choć w połowie tak jak Basstarda czy Grubego, to nakurwia!

[Basstard]

Geddy dawno sprzedany

Fender Rosce Beck IV godnie go zastąpił
Ten też ma u mnie dożywocie...

Roscoe Beck też dobry

jak możecie kupować takie drogie gitary tylko z 4 strunami..... tak czy siak gratuluję, zapewne, nakurwia.

Jak ktoś nie potrzebuje schodzić poniżej E to po co mu piąta struna?

[ziggor]

Do niskich brzmień zawsze można w BEAD

Nie lubię grać na V (poza kilkoma wyjątkami, gdzie nie odczułem dyskomfortu w przejściu z wąskiego na szerszy gryf)

Nie znam nikogo grającego na IV Rosce Beck czy Alembic, za to miałem okazję sprawdzić te basy w wersjach 5 strunowych... jak dla mnie waga, wielkość instrumentu i komfort gry... o wiele lepsze w moich IV

Poza tym kupiłem oba w dobrych piniondzach. Sporo osób zazwyczaj szuka V i IV tak szybko nie schodzą gdy chodzi o - jak to pisał crazy - drogie gitary

BTW: jak bym znalazł przypadkowo z 18 tyś. to sobie WALa bym zamówił też z 4 strunami

[Basstard]

Wala też wolałbym czwórkie

A w zbyt wielu numerach używam zarówno struny H jak i G, by bawić się w dziwne strojenia