Cześć!
jako bardzo zadowolony użytkownik EPI (UL 502, UL 410, PS 210), który przebrał klika gratów w konfiguracjach z Epifani właśnie mogę powiedzieć -
1) Epifani to świetny sprzęt do wąskich zastosowań albo do specyficznej filozofii grania, którą wyznaczają bardzo specyficzni basiści i ich brzmienie - moim zdaniem sprawdza się w jazzie, fusion, lekkich gatunkach, brzmi bardzo dobrze ale jak mówię - specyficznie i trzeba lubić taki styl, takie brzmienie. Trochę w tym oczywiście magii kto na tym sprzęcie gra.
Paczki to dla mnie super dynamika, niuanse, ale nie jest to sprzęt na którym na przykład wydobędziesz typowe, tradycyjne brzmienie jazz bassa. To sprzęt do basów z chyba jednak nowocześniejszym podejściem do konstrukcji. No i zdecydowanie bardziej neutralnie grający niż napompowany Markbass, który robi świetne wrażenie, ale hmmm ciężko na nim odróżnić jazza od precisiona
2) kolejny test i kolejna osoba potwierdza moją opinię, że paczka Epifani brzmi dobrze z głową Epifani, inne połączenia są takie sobie.
wszystko zależy od tego jakiego brzmienia szukasz - jeżeli to brzmienie SWR - bo taką masz głowę w Epifani bym nie szedł. Łączyłem Epi z SWR SM i brzmienie było suche, dziwne, nie wyciągało z tej paczki to, co wyciągają z niej bardziej "środkowobrzmiące" głowy. Może też nie jestem fanem brzmienia SWR pod moimi palcami, bo wielu bassmanów wyciąga z niego cuda.
sama PS 410 to bardzo fajna, stosunkowo niedroga, skuteczna paczka, która ma bardziej hmmm tradycyjne brzmienie niż seria UL, i jako taką ją polecam.
ale czy Epi plus SWR to to czego szukasz - sam musisz sobie odpowiedzieć porównując instrument, styl gry i jaką muzykę chcesz z tego wyciągnąć.
Dla mnie EPI jest tym, czego długo szukałem, ale ja chcę wyciągać z tego zestawu bardzo specyficzne, "niesesyjne" i nie mainstreamowo brzmiące rzeczy.
na TC nie grałem i trudno mi się wypowiadać.
pozdr!
WF