Maczos Bass Shop- sklep widmo

[Jontek]

Zrobiłem trochę deali z Maczosem. I przez sieć, i osobiście.
Nigdy, NIGDY nie zaliczyłem wtopy.
Raz nawet "zjebkę" dostałem - bo nie dałem mu znać jak zabrakło karty gwarancyjnej polskiego dystrybutora i załatwiłem sprawę poza nim.

Inni widać nie mieli tyle szczęścia.
Szkoda.

Może bezwzględne i twarde realia handlu rzeczywistym, a nie wirtualnym towarem ?
Może kryzys wieku średniego ?

[papkin]

Myślę że nadszedł czas przedstawić moją sprawę , która wiele wytłumaczy to co się dzieje wokół sklepu MACZOSA. Dzięki informacji od "DROBNEGO" / tak jak już wcześniej pisałem/skontaktowałem sie z włascicielem AMPBROKER ,obiecał mi że przyjrzy się mojemu zamówieniu i postara się je zrealizować, tak też się stało. Pieniądz w towarze odzyskałem , towar dostałem , ale niesmak pozostał . To co wiem na pewno to to , że AMPBROKER przejmuje sklep MACZOSA, Nowy własciciel zapewnił mnie że wszelkie poprzednie zobowiązania byłego już sklepu MASZOSBASS będą zralizowane. Moje zostało zrealizowane , choć nie była to zasługa Tomka z MACZOSBASS , tylko moje niezliczone tel. do AMPBROKE . Do tej pory nie dostałem żadnego maila z MACZOSBASS z wyjaśnieniem całej sprawy , nie mówiąc już o jakichkolwiek przeprosinach z jego strony. Śmiało mogę powiedzieć , ze sklep MASZOSBASS uważać można za "ZAMKNIĘTY"

[ANTonio]

Dzisiaj dostałem odpowiedź od ampbroker, że już nie realizują zobowiązań MBSu.
Ktoś jeszcze ma tam zamówiony sprzęt, którego nie dostał?