Nie wiem, co wybrać. Małe kolumny.

[Fab]

Mesa, daj jej szanse. Nie pozalujesz. Dynamiczne, glosne.

[Smultron]

Aguilar niestety jest raczej po za moim zasięgiem (przynajmniej na obecną chwilę).

Jest na olx GS212 wcale nie tak daleko od Twojego budżetu.

[Ukasz]

Aguilar niestety jest raczej po za moim zasięgiem (przynajmniej na obecną chwilę).

Jest na olx GS212 wcale nie tak daleko od Twojego budżetu.

Poza tym cena przyzwoita. Warto chociaż sprawdzić, przekonać się, że warto kilka stów dołożyć :-)

[langusta]

Dzięki za obszerne porady. TC Electronics w ogóle nie brałem pod uwagę. Jestem do nich zrażony, bo kiedyś miałem ich combo na 115 i to była porażka. NIBY bajer, efekty programowane z komórki przez pickupy w basie, ale generalnie brzmiało to jak plastik.
A co myślisz o Markbassie 212 New York?
Aguilar niestety jest raczej po za moim zasięgiem (przynajmniej na obecną chwilę).

Seria RS to dość uczciwie brzmiące paczki, nie mają uroku aguilara i brzmią mniej miękko ale przytupu im nie brakuje. Te ich comba i headziki to cyfrowe shity i raczej dla gałkomaniaków nie brzmi mi to... bo nie ma z czego, miałem i ten mały czerwony i ten trochę większy... bleeee Ale RSami wstydu już nie ma jak podepniesz pod sensowny head.

Z markbassa miałem tylko 102 club i 104HF + little rocker... kompletnie nie miałem do tego serca. Jakieś to takie miałkie było, zwłaszcza paczki... head jeszcze trzymał poziom i można było sensownie ukręcić.

Musisz się zastanowić przede wszystkim czy stać Cię na kompromis... ja do muzyki podchodzę hobbystycznie i z założenia ma mi to sprawiać przyjemność, lubię po prostu grać na dobrych gratach, na takich na których musi wszystko brzmieć. Nie jestem ani wirtuozem ani jakąś gwiazdą, raczej warsztatowo poniżej przeciętnej ale jak podłączam graty (które fakt - nie były tanie) to mam banana za każdym razem od kilku lat, który nie znika w trakcie ani próby ani koncertu. Przeszedłem przez ostatnie 10 lat długą drogę sprzętową okupioną licznymi frustracjami a od 5 lat mam święty spokój i nie szukam już raków w doopie.
Jak masz po drodze przez Słupsk to zapraszam ale mam tylko aguilary: DB751, Db359, Ag700, DB410, DB212, 2xGS112.
Trzeba też pamiętać, że nie to jest fajne co jest fajne tylko co się komu podoba ograj ile się da, Ty słyszysz najlepiej

A kasą się nie przejmuj... To hobby... stać Cię

[Ajgor]

Mesa, daj jej szanse. Nie pozalujesz. Dynamiczne, glosne.

Żebym ja teraz miał kasę, to ta mesa już by była zamówiona. Mesę biorę pod uwagę na pierwszym miejscu. Ale najpierw muszę Ampega sprzedać. No i jeszcze jakieś koncerty do ogrania, a nie chciał bym sprzętu zmieniać w trakcie, żeby coś się nie pochrzaniło.

---

Dzięki za obszerne porady. TC Electronics w ogóle nie brałem pod uwagę. Jestem do nich zrażony, bo kiedyś miałem ich combo na 115 i to była porażka. NIBY bajer, efekty programowane z komórki przez pickupy w basie, ale generalnie brzmiało to jak plastik.
A co myślisz o Markbassie 212 New York?
Aguilar niestety jest raczej po za moim zasięgiem (przynajmniej na obecną chwilę).

Seria RS to dość uczciwie brzmiące paczki, nie mają uroku aguilara i brzmią mniej miękko ale przytupu im nie brakuje. Te ich comba i headziki to cyfrowe shity i raczej dla gałkomaniaków nie brzmi mi to... bo nie ma z czego, miałem i ten mały czerwony i ten trochę większy... bleeee Ale RSami wstydu już nie ma jak podepniesz pod sensowny head.

Z markbassa miałem tylko 102 club i 104HF + little rocker... kompletnie nie miałem do tego serca. Jakieś to takie miałkie było, zwłaszcza paczki... head jeszcze trzymał poziom i można było sensownie ukręcić.

Musisz się zastanowić przede wszystkim czy stać Cię na kompromis... ja do muzyki podchodzę hobbystycznie i z założenia ma mi to sprawiać przyjemność, lubię po prostu grać na dobrych gratach, na takich na których musi wszystko brzmieć. Nie jestem ani wirtuozem ani jakąś gwiazdą, raczej warsztatowo poniżej przeciętnej ale jak podłączam graty (które fakt - nie były tanie) to mam banana za każdym razem od kilku lat, który nie znika w trakcie ani próby ani koncertu. Przeszedłem przez ostatnie 10 lat długą drogę sprzętową okupioną licznymi frustracjami a od 5 lat mam święty spokój i nie szukam już raków w doopie.
Jak masz po drodze przez Słupsk to zapraszam ale mam tylko aguilary: DB751, Db359, Ag700, DB410, DB212, 2xGS112.
Trzeba też pamiętać, że nie to jest fajne co jest fajne tylko co się komu podoba ograj ile się da, Ty słyszysz najlepiej

A kasą się nie przejmuj... To hobby... stać Cię

Akurat Słupsk to drugi koniec świata Na razie jestem w trakcie gromadzenia wiedzy, i totalnego misz-maszu w głowie. Sprawiłem sobie główkę Eden WTX-500, i nawet nie ograłem jeszcze, bo brak czasu. Może dziś. Później koncerty do zagrania, i zaraz po tym wystawiam stack ampega na sprzedaż na Olx. Jak go sprzedam, to będę szukał już konkretnie sprzętu do kupienia.
Oczywiście to nie jest tak, że brak kasy na coś lepszego. Ale ostatnio zaszalałem, kupiłem nowy telewizor, chociaż stary był niezły, i w idealnym stanie, kupiłem nową lodówkę, tą głowę Edena, bas Marcusa Millera V7, i jak bym teraz żonie powiedział, że kupuję jeszcze paczkę, zanim sprzedam Ampega, to bym chyba musiał spać na wycieraczce dożywotnio

[Ajgor]

OK. A co powiecie na przykład o tej paczce (i ewentualnie o tym sklepie, bo cena jest bardziej niż atrakcyjna, ale sklep jest amerykański, i ma oddziały w UK i w Niemczech, ale w Polsce nie):

https://www.gear4music.pl/pl/Gitara-i-in...s-Cab/2JRF

Dodam, że ma to chodzić z głową Eden WTX-500, i parametrami jest idealnie do niej dopasowana.

Edit. Dobra. Nie było tematu. Tam dostawa kosztuje prawie 1000zł

Coraz bardziej skłaniam się w stronę Orange OBC 212. Chociaż ona jest 8-mio ohmowa.

[paluch1986]

Ja polecam przeszukać ten wątek, z resztą chyba już raz taki założyłeś i przeniosłem?

http://basscity.eu/thread-54-page-544.html

Ja ze względu na kręgosłup i potrzebę spakowania kapeli do osobówki, testuję rozwiązanie typu preamp w podłodze, xlr do miksera i słuchawki. Najlżejsza opcja jaką miałem.

[Ajgor]

A jednak nie założyłem TAKIEGO wątku. Od tamtego wątku zmieniła się najważniejsza rzecz. Tam pytałem o paczkę do Ampega. Tu pytam o paczkę do Edena. To zupełnie inna bajka
Ale fakt - jest to dalszy ciąg tych samych problemów.