Liczba postów: 512
Liczba wątków: 3
Dołączył: Apr 2010
no, nie wszystko... nawet nie wychodząc poza temat wzmacniaczy lampowych - jest parę, które są porodukowane od dawna i nic nie wskazuje na to, by to się miało szybko zmienić. Chyba że ten sadowszczak jest Twoim zdaniem jedynym, który wart jest uwagi...
Liczba postów: 19
Liczba wątków: 0
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
Fakt skurczybyk drogi był, ale jedyny lampiak który mi sie podobał tak jak ten to stary Ampeg SVT 2 na którym nagrywałem w studio.Co dziwne nie lubię ampega za zamulacz w dole a ten SVT2 sam ogień. Warto poszukać.
Liczba postów: 24876
Liczba wątków: 29
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
10
miziolo - muł w ampegu svt-cl jest łatwy do opanowania:
1. BIAS lamp mocy
2. wymiana chińskich sterujących na coś sensownego (JJ robi robotę)
3. wstawienie bardziej środkowo brzmiących lamp w preamp (aktualnie sovtek 12ax7wa, wkrótce na v1 będzie Phillips Miniwatt, ale ogólnie warto pobawić się NOSowymi wynalazkami)
4. lampa na inwerterze 'do smaku' (z doświadczenia JJ czysty z dużą dynamiką, Sovtek 12ax7wa fajny crunch, RFT oldschoolowe nosowe brzmienie)
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam:
BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Liczba postów: 19
Liczba wątków: 0
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
Burning SVT-CL tez jest git pisząc o zamulaczu miałem na myśli tranzystory, lampy mi pasują .
Liczba postów: 603
Liczba wątków: 17
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
no, CL-ka to taki sound typu "wpinasz sie i od razu gada jak trzeba".
-
Liczba postów: 14517
Liczba wątków: 38
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
3
Bardziej chodzi mi o to, że Precel - choć wspaniały instrument (pod warunkiem, że dobry egzemplarz) - to nie mój sound. Uwielbiam np. brzmienie Johna Deacona i to, co wyczyniał w Queen, ale w mojej muzie nie znalazłoby ono zastosowania.