Ciekawe ile kropelek (i czasu) potrzeba by skleic cale 810

(05-09-2011, 07:48 PM)☼☼☼ napisał(a): Może chociaż klej do przyklejenia dermy dają lepszy. W SVT810E okleina na bokach zaczyna się odklejać juz po kilku miesiącach.

Wszystko wskazuje na to, że nawet jeśli klej lepszy, to derma dużo bardziej podatna na zadrapania niż w zwykłych Ampegach.
Wygląda na to że w Heritage stosują tą samą okleinę co w SVT serii Anniversary i paczkach serii B.
A więc bardziej derma niż tolex.

w mojej chińskiej lodówie kupionej w 2010r, po roku intensywnego użytkowania nie stwierdziłem żadnych nieciekawych objawów aczkolwiek cały czas siedzi ona w bardzo konkretnym pokrowcu...

btw jutro oddaje wzmaka do wymiany lamp wiec trzymajcie panowie kciuki zeby wszystko poszło ok a nowe lampy brzmiały bardzo sympatycznie...

jakie lampki?

na końcówę sovteki miał Rafał brać.. klasycznie, w końcu to kopia GE
TAD są też kopią kontrukcyjnie, ale cena robi różnicę..

A tu ja ponownie. Jak na tę chwilę bardzo mi pomogliście za to serdeczne dzięki. Pewnie i tym razem rozwiejecie moje laickie wątpliwości.

Ogrywałem wczoraj mojego ampega svt 5 pro, na
paczce 4x10 800W od Demanufacture należącej do Haraszo

Fajnie grzmiała na jego Edenie, nie pamiętam modelu ale miał coś koło 450W.
Do metalu wręcz idealna.

Natomiast na ampegu, wszystko było prawie OK. Powiem tak. Wiem, że to nie tylko kwestia ilości watt. Ale Eden rozkręcony na 1/2 mocy grał tak samo głosno jak 1000W ampeg (łączony przez mostek) na gainie na 3/4, volume i masterze na sporo ponad 1/2. Może to kwestia ustawień ale doszlismy do wniosku, że nie rozkręcamy dalej bo w końcu paka ma 800W a nie chcemy, żeby coś się zepsuło. Był też dość wysoki poziom szumów.

Najgorzej zaś było jak włączyliśmy kanał z overdrivem. Brzmiał zupełnie jak jakaś mała, że tak powiem pierdziawka. Pewnie byśmy dłużej kręcili to było by trochę lepiej ale na dość neutralnych ustawieniach to tak średniawo.

Zastanawiam się, czy na głośność i poziom szumów i sprawy kanału przesterowanego może mieć aż taki wpływ ta jedna lampa 12ax7 na preampie. Z tego co wiem od poprzedniego właściciela nie była zmieniana chyba nigdy (ok 5-6 lat). Świeci się ale jakoś tak słabo (nie potrafie określić bo nie mam porównania)

Czytałem trochę temat "lampy, lampy, lampy" ale nie wiem czy przy jednej lampce może być duża różnica bo nie mam porównania do niczego.
Z góry dzięki

1) różnica może byc w lampie - lampa może szumieć i łapać brzydki przester;
2) w 1000W w ampegu nie wierz svt3pro (450W) jest cichszy od Trace Elliot GP11 Mk V (190W)
3) kanał przesterowany w svt5pro jest IMHO potwornie chujowy :S nie bez powodu wycofali ten wzmak z produkcji

(05-10-2011, 09:11 AM)gsb napisał(a): jakie lampki?

posłuchałem Burninga, poczytałem co nieco w necie i ryzyk fizyk - na końcówie wylądują Sovteki 6550WE na inwerterze i preampie będą lampki JJ ECC82 i ECC83S

mam nadzieje że wzmak będzie śmigał przyzwoicie

(05-10-2011, 09:49 AM)Burning napisał(a): 1) różnica może byc w lampie - lampa może szumieć i łapać brzydki przester;
2) w 1000W w ampegu nie wierz svt3pro (450W) jest cichszy od Trace Elliot GP11 Mk V (190W)
3) kanał przesterowany w svt5pro jest IMHO potwornie chujowy :S nie bez powodu wycofali ten wzmak z produkcji

Wielkie Dzięki!
No to pora tę lampkę zmienić.

A co do przesteru to da się coś ukręcić, jak się
zmiksuje oba kanały.

Zaciekawiłeś mnie tym tematem z wycofaniem svt 5 pro.
Ja słyszałem, że to było spowodowane problemami z wentylacją w
niektórych modelach. Wiesz coś więcej o svt piątce?
Powiem szczerze, że kupowałem go troszkę na ślepo. Wiedziałem, że ma być ampeg z serii svt, rozważałem 3 pro ale jakoś się ta svt 5 w fajnej cenie napatoczyła i się zdecydowałem.

Generalnie ja ogrywam go teraz na głośniku z comba hartke a 100.
Jest na 8 ohm więc jak podłącze pod jedno z wyjść stereo to wzmak daje tylko ok 200 wat i w domu gram. Brzmi naprawdę fajnie, czysto,a mój mayo dostał nieco więcej selektywności.

EDIT-->
PS
Jeszcze jedna rzecz mi się przypomniała. Jak go ogrywaliśmy, sprawdziłem teraz jedną rzecz! Zapomniałem przełączyć guzika z trybu stereo na mono. Czy to może jakoś
sprawić, że jak wepnę się w mostek to mi będzie grało ciszej niż jak pstryk jest w mono? Głupi ja !

svt5pro ma tylko jedną lampkę na wejściu, a nie w pełni lampowy preamp jak 3 i 4 pro
ponadto przester był średnio udany, aczkolwiek dało sie z niego conieco wykrzesać:

do tego kawałka ponoc został uzyty 5pro własnie (oczywiście dopalony i obrobiony w studio )

jeśli lampa jest na wejściu to całkiem uczciwym (berzszumowym) rozwiązaniem będzie niedrogi JJ, jeśli jednak odpowiada za drive to szukałbym czegoś lepszego.. a najlepiej starszego.

Oo dzięki za filmik
A z tym pstrykiem mono/stereo to jak jest? (w poprzednim poście dodałem)

nie odpowiem - grałem na tym wzmaku tylko w trybie zmostkowanym z podpiętą lodówką przez kilkanaście minut
wystarczyło, by sptwierdzic, że wolę zostać przy svt3pro

(05-10-2011, 10:13 AM)Burning napisał(a): nie odpowiem - grałem na tym wzmaku tylko w trybie zmostkowanym z podpiętą lodówką przez kilkanaście minut
wystarczyło, by sptwierdzic, że wolę zostać przy svt3pro

A napisałbyś coś więcej? Znaczy nie to dlaczego wolałeś svt 3 pro bo to na pewno kwestia gustu. Raczej jak wrażenia, co się podobało co nie (Wiem już, że drugi przesterowany kanał to na minus)

5 bardziej 'suchy' sound od "trójki" i nie potrzebowałem tyle mocy kwestia preferencji
ot co

(05-10-2011, 09:45 AM)edri napisał(a): Ogrywałem wczoraj mojego ampega svt 5 pro, na paczce 4x10 800W od Demanufacture należącej do Haraszo

Przydałaby się jeszcze oporność. 4 Ohmy?

(05-10-2011, 09:45 AM)edri napisał(a): Natomiast na ampegu, wszystko było prawie OK. Powiem tak. Wiem, że to nie tylko kwestia ilości watt. Ale Eden rozkręcony na 1/2 mocy grał tak samo głosno jak 1000W ampeg (łączony przez mostek) na gainie na 3/4, volume i masterze na sporo ponad 1/2. Może to kwestia ustawień ale doszlismy do wniosku, że nie rozkręcamy dalej bo w końcu paka ma 800W a nie chcemy, żeby coś się zepsuło. Był też dość wysoki poziom szumów.

Może ta informacja ze strony Ampega Ci się przyda:

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Q: When I use my SVT-4PRO mono-bridged the volume is not what I expected for a 1600 watt amplifier. What's wrong?
A: Check your Speakon plug, it should be wired for +1 (positive) and +2 (negative) on the amp end. The cabinet end should be wired in the standard fashion, which is +1 (positive) and -1 (negative). Be sure to depress the stereo/mono-bridge button
>>>>>>>>>>>>>>>>>
PS: moc ten wzmacniacza rzędu 1600W jest mocno przesadzona.

Marek