(06-10-2011, 09:50 AM)citizenkane napisał(a):

Jeśli ktoś wyzbędzie się uprzedzeń i stereotypów że "precel to tylko 4-ka i bez humba/singla" to SANDBERG PM5 urywa dupę i jaja, zarówno w aktywie i pasywie....polecam!!!!

(06-10-2011, 11:20 AM)herp napisał(a): http://cgi.ebay.co.uk/Alembic-Jazz-Bass-...2a0f0b6a0d

GAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAS!

Ładny... Szkoda, że takie drogi

Obleśny ten Alembic. I drogi. Ale pewnie fajnie brzmi

(06-10-2011, 11:23 AM)iyta napisał(a): Jeśli ktoś wyzbędzie się uprzedzeń i stereotypów że "precel to tylko 4-ka i bez humba/singla" to SANDBERG PM5 urywa dupę i jaja, zarówno w aktywie i pasywie....polecam!!!!

Śmiem się nie zgodzić z powyższym stwierdzeniem a stereotypów jestem pozbawiony na tyle, że jak precel to najlepiej żaden .

He he. Ja też fanem precli nie jestem, ale z humbem z tylca brzmi na prawdę przekonująco.

Fuj! Ale to pewnie kwestia old school vs. new school

jak precel to... zależy do czego
nie każdy gra żez

(06-10-2011, 12:00 PM)miklo napisał(a): He he. Ja też fanem precli nie jestem, ale z humbem z tylca brzmi na prawdę przekonująco.

Mnie jakoś sandbergi typu jazz i precel z humbackerami nie przekonały

Bo Ty jesteś wzrokowcem. Jak był na nich napis KS, to by Cię przekonały

(06-10-2011, 12:17 PM)miklo napisał(a): Bo Ty jesteś wzrokowcem. Jak był na nich napis KS, to by Cię przekonały

o to, to

haha, o tym samym pomyślałem

(06-10-2011, 12:11 PM)Burning napisał(a): jak precel to... zależy do czego
nie każdy gra żez

Dla mnie na tą chwilę MM + P to rękanogamózgnaścianie!

choć tym samym w wersji JJ też bym nie pogardził. Mega alternatywną opcją byłby też Squier vintage modified 5, gdyby istniał takowy.

P w svt to gruz
a mozna dodać fuzz

(06-10-2011, 12:30 PM)Fabian napisał(a): killing silence?

Nie - killing sandberg

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!



Nie sądziłem, że istnieje piękniejsza wersja od '62 US Vintage. Was so wrong! Chociaż w zasadzie niewiele je różni
Chociaż podobno wygląda śmiesznie bo mu pickup wystaje