Dzieńdobry.

A my sobie taki mały teledysk pewnego piątkowego wieczoru nagraliśmy:



jest to melancholijna ballada radziecka o pijanym gitarzyście.

Fajnie?

Bardzo fajny teledysk. Groza ale jesteś miśkowaty :O

Groza... zajebiste...

Będzie w eMTiVi?

A no bardzo zajebiste.

No :Lubię To:

kurde, pełna profeska, gratz. a wokal tak jakoś miejscami kojarzył mi się z klimatami typu sevendust/killswitch engage.

(08-11-2011, 10:59 AM)Fabian napisał(a): jest czad! groza, to bylo na tym plastiku nagrane?

E tam, Mayo był tylko na teledysku bo mu zapłacili, przecież słychać, że nagrywane było na pasywnym Fenderze

Zajebisty klip Groza! I bardzo fajne granie.

Dziękuję.

Ten numer na be5, zagrany mocno tak se - teraz już kompletnie inaczej to gram, niemniej numer mnie tam się podobie. Tutaj: http://fatbellyfamily.pl/downloads/be5/sampel_1.mp3 http://fatbellyfamily.pl/downloads/be5/sampel_2.mp3 ten sam bas piec itp sporo lepiej gada, bo zagrane po ludzku.

Na płycie 5 numerów be5, pasywny fender w 3, aktywny fender w 2 i na złość w jednym warwick

Brzmienie basu kompletnie nie moje, mimo ze gramy podobna muzyke, ale fajnie. Dobra kamere mieliscie i fajnie zrealizowane, ale brakuje "czegoś". Po prostu chlopaki sobie grają. Ale wole to niz kolejny raz ogladac rozmazaną nastolatkę która nie wie co z sobą zrobić...

Najmijcie tego typa od kamery do nagrania koncertu!

Panie teges! Zacne to! Nie dość, że oglądać się da, to jeszcze posłuchać do tego. A wszystko z ogromną przyjemnością!

(08-11-2011, 11:25 AM)Bolem napisał(a): Brzmienie basu kompletnie nie moje, mimo ze gramy podobna muzyke, ale fajnie. Dobra kamere mieliscie i fajnie zrealizowane, ale brakuje "czegoś". Po prostu chlopaki sobie grają. Ale wole to niz kolejny raz ogladac rozmazaną nastolatkę która nie wie co z sobą zrobić...

Całość zajęła 4h - nie mamy kasy na duży klip ze scenariuszem itp. a nie chcieliśmy wydziwiać z jakimiś głupotami, po prostu ustawiliśmy się na sali prób i nagraliśmy.

Nagrał to i zmontował jeden człowiek w trybie turbo - pierwszy montaż mieliśmy po niecałych 2 dniach.

groza:
Bardzo się cieszę, że dokończyliście część ze slapem, której w wersji przed przed premierowej nie było.
Ogółem super tak muzyka jak i video.
Wokal wygląda dobrze i się sprawdził na nagraniu, dobrze że korzystacie wciąż z syntetyzera głosu Roguckiego, a ten Mayo wpięty w emulator Fender jazz bass bardzo dobrze się sprawdza.

Ja to nazywam Comiczny wokal

(08-11-2011, 10:10 AM)groza napisał(a): Dzieńdobry.

A my sobie taki mały teledysk pewnego piątkowego wieczoru nagraliśmy:



jest to melancholijna ballada radziecka o pijanym gitarzyście.

Fajnie?

Zawodowo. Trochę zaskoczenie jest również... Kojarzyłem Wasz band z lekkim pogrywaniem bardziej - no i image bardziej do takiej nuty pasuje:

http://www.youtube.com/watch?v=okMthExrbNI

Ale suma summarum - pozazdrościć (wokal zajebiście zrealizowany).