(09-27-2011, 05:01 PM)wtf napisał(a): Pany czy u Pana Królika Cokicatokloca w Stringraju to jest jakiś rodzaj rampy/thumbresta domowej roboty czy to pikap dodatkowy?
Wygląda mi bardziej na to pierwsze ale pytam ku pewności

Raczej na bank rampa.

(09-27-2011, 05:04 PM)Buger napisał(a): Raczej na bank

sry nie mogłem się powstrzymać

Dzieki Buger

(09-27-2011, 05:15 PM)motyx napisał(a):

(09-27-2011, 05:04 PM)Buger napisał(a): Raczej na bank

sry nie mogłem się powstrzymać

(09-27-2011, 02:41 PM)groza napisał(a):

Ten top mnie przeraża...

Coś ty ćpał?

Gigera...

(09-27-2011, 05:01 PM)wtf napisał(a): Pany czy u Pana Królika Cokicatokloca w Stringraju to jest jakiś rodzaj rampy/thumbresta domowej roboty czy to pikap dodatkowy?
Wygląda mi bardziej na to pierwsze ale pytam ku pewności

Hehehe i wcale mu się nie dziwię, że właśnie w tym miejscu gra bo własnie w tym sektorze SR brzmi najlepiej - swoją drogą mogliby przestawić ten humb bliżej środka, no ale to miała być slap machine więc nie dziwi mostkowe polozenie (btw mi by było szkoda wkręcać coś w taki zajebisty rocznikowy bas ).

(09-27-2011, 11:51 PM)jb90 napisał(a):

(09-27-2011, 05:01 PM)wtf napisał(a): Pany czy u Pana Królika Cokicatokloca w Stringraju to jest jakiś rodzaj rampy/thumbresta domowej roboty czy to pikap dodatkowy?
Wygląda mi bardziej na to pierwsze ale pytam ku pewności

Hehehe i wcale mu się nie dziwię, że właśnie w tym miejscu gra bo własnie w tym sektorze SR brzmi najlepiej - swoją drogą mogliby przestawić ten humb bliżej środka, no ale to miała być slap machine więc nie dziwi mostkowe polozenie (btw mi by było szkoda wkręcać coś w taki zajebisty rocznikowy bas ).

Nie wiem kto wkręca rampy, ale moja półtora roku genialnie trzyma się na dwustronnej taśmie - a bas eksploatowany jest codziennie po wiele godzin, do tego na niej właśnie opieram kciuk. Większość rampowców przykleja rampy właśnie w ten sposób po co niszczyć instrument?

Ale to się niszczy tylko maskownicę .

(09-28-2011, 09:08 AM)WFoltynski napisał(a): Nie wiem kto wkręca rampy, ale moja półtora roku genialnie trzyma się na dwustronnej taśmie - a bas eksploatowany jest codziennie po wiele godzin, do tego na niej właśnie opieram kciuk. Większość rampowców przykleja rampy właśnie w ten sposób po co niszczyć instrument?

(09-28-2011, 09:11 AM)bratekr napisał(a): Ale to się niszczy tylko maskownicę .

A wcale nie - ja wkręciłem u siebie używając śrub z maskownicy w Jazz Bassie - wieczorem wrzucę fotkę . A na taśmę dwustronną mi się odklejało - chyba za bardzo mi się palce pocą .

Mój Fleabass tez najlepiej brzmi przed pikapem a nie nad nim
Najwięcej tego wygaru i mięcha wtedy słychać

W G&Lu też gram między pickupami albo wręcz nad gryfowym. W JazzBassie brzmienie najlepsze jest w mojej ocenie z między picków albo z nad gryfowego. Właśnie kwestia mięcha, dynamiki, zawartości basu. Tyle, że czasem za duża buła się robi i trzeba przewędrować bliżej mostu.

No to panowie, Amerykę odkryliście

a ja przekładam raz jeden pickup, raz drugi - zależnie od riffu.. ale niedługo będzie rampa, to będzie wygodniej