Ja mialem takiego i to byl zdaje sie... 2001?
Moj byl jakis dziwny - raptem rok czy dwa produkowali. Generalnie Rebopow bylo do tej pory kilka odmian i ta obecna odroznia sie tym, ze ma prostokatne markery i deluxe w nazwie

Dzięki, bro.

Pany, a jak ma się koreański Legend Custom do czeskiego Rebopa? Z jednej strony nie chciałbym niepotrzebnie przepłacać, z drugiej zaś wolę dać więcej pieniędzy i mieć spokój. Jak wykonanie, brzmienie i czy to wciąż "prawdziwy" Spector do łojenia? Chyba forumowe rexy są z ryżu i z tego co czytam dają radę.
Piąta struna może brzmieć chujowo, bo interesuje mnie tylko czwórka.

Criswell: zamiast Legenda Custom lepiej wziąć 'starego' Legenda, a jeszcze lepiej serię Q
z reguły im starsze tym lepsze, a w przypadku Spectorów szczególnie

Jak coś to mam do sprzedania Q5 pro

(10-08-2011, 04:54 PM)Burning napisał(a): z reguły im starsze tym lepsze, a w przypadku Spectorów szczególnie

Kiedyś zagrałem parę koncertów na starszym od tego coś sprzedał... Ferrari red, blacha Kramer, pickupy ceramiczne P/J samego Spectora (nie "SS designed" - to jeszcze nie te czasy były ) i ciekawostka: body miało frezowanie brzegów jak się spotyka np w ESP Viper a nie takie "zaokrąglone" typowe dla Spectora.
Brzmieniowo struna E to po prostu killer! Taki skupiony bas jak kopniak prosto w splot słoneczny... Tego się nie zapomina (tym bardziej że to był full pasyw). Tylko w tym wszystkim nieco przeszkadzało mi, że najcieńsze struny były jakby wycofane dynamicznie względem E (zajebiście brzmiały ale już nie było takiego zajebania). Dlatego trochę mnie to drażniło... Tak czy siak, bas pożyczał mi kumpel jak mój jazz bass siedział u lutnika i tak go sobie zapamiętałem. Poza tym mega wygodne, wyścigowe wiosło.

nie mógł być starszy niz Kramer-era*
grałeś na NS2-b po prostu (jeśli ntb) lub NS2-c (jeśli bolt-on)
NS2a standardowo tez miały pickupy "Spector", ale na życzenie usuwali Hazlab'a (nie był przystosowany do mocnego sygnału z EMG) i montowali aktywy. Takie sztuki trafiły sie mi i Titusowi

*wcześniej były tylko brooklyn-made, z orzechowymi skrzydłami i pickupami DiMarzio
kilka klonowych sztuk z EMG to juz przygotowania do produkcji Kramera

(10-08-2011, 08:13 PM)Burning napisał(a): nie mógł być starszy niz Kramer-era*

Oj chyba mógł... Twój był na EMG, ten o którym mówię - na oryginalnych Steward Spector. Początek lat 80-tych bodajże. Miał śruby co prawda, ale tylko dla picu bo gryf był wklejony, jak się okazało u lutnika podczas serwisowania... Lakier o twardości plastiku na jakieś 3-4mm (bo upadł kumplowi i się nie wgniótł, tylko obłupał odrobinę... wystarczyło wyszlifować i wypolerować a nie uzupełniać)

może to jakaś pseudo lutnicza kopia była ?

i nie Steward a Stuart !!!

(10-08-2011, 09:53 PM)Viking napisał(a): może to jakaś pseudo lutnicza kopia była ?

i nie Steward a Stuart !!!

Eee no stary - bez jaj A, że źle nazwę napisałem to fuckt!

(10-05-2011, 03:38 PM)Burning napisał(a): ano szkoda, ale na 3 wiesła mnie nie stać..
niemniej - bas zostaje na forum, więc strata jakby mniejsza

potwierdzam
i z miejsca proszę o sto forumowych kutasików z numerkiem : )

badkins: gratulacje! zostałeś posiadaczem najstarszego Spectora na forum

OMSON: nie mógł, pre-Kramer były na DiMarzio, pickupy 'Spector' wprowadził Kramer

(10-09-2011, 10:22 AM)Burning napisał(a): badkins: gratulacje! zostałeś posiadaczem najstarszego Spectora na forum

A to Ci dobre

No dobra dobijam do tego zacnego grona mój nabytek to SDD NS 4( pierwsza seria jeszcze bez numeru seryjnego ) Grzmi nieziemsko. Tak sie teraz zastanawiam czy lakier z niego zdjąć bo bez stare czeskie SSD wyglądają godnie http://www.spectorbass.com/about/images/...SD_4CR.jpg

Hmmm a wie ktoś skąd wziąć oryginalną zaślepkę maskującą na końcówkę pręta do speców ? Wyciąłem prowizoryczną z plastiku ale wygląda do dupy....
Swoja drogą Warwicków testowałem 5 Corvette ash'a parę miesięcy temu i brzmienia jak moja zaślepka - do dupy

No to wracając do tematu, macie Spectora w ładnie skręconej akcji