próbki waszych basów
(12-26-2011, 05:47 PM)Rumcayz napisał(a): Ja wiem czy normalnie... Po świętach jak odzyskam mikrofon to spróbuję nagrać cośz paczki bez żadnych dzikich pogłosów ani innych takich...
No ale, najważniejsze pytanie: jak to brzmi? mrgreen

Jest kopniak Smile Ja znam sansampa w połączeniu z 8 głośnikami - także... Wink
Co do majka - jak chcesz uniknąć pogłosu (ja też nie wiem właśnie, jak sensownie zebrać to co słyszę w salce)?!?
Chciałbym ponagrywać u siebie, co daje miksowanie fuzza z distortionem. Smile
Odpowiedz
opatulić go poduszkami, mam dynamika więc powinno być mnie tego 'blaszanego' pogłosu niż w tym co nagrałem Wink
www.facebook.com/rustedbrain
www.rustedbrain.pl
www.rustedbrain.8merch.com

Fernandes BXB -> Ampeg SVT (już za chwileczkę, już za momencik) II PRO -> Ampeg SVT 810E = Thrashing Madness \m/
Odpowiedz
(12-26-2011, 06:18 PM)Rumcayz napisał(a): opatulić go poduszkami, mam dynamika więc powinno być mnie tego 'blaszanego' pogłosu niż w tym co nagrałem Wink

A ja mogę tylko korzystać z jakichś SM58 vokalisty... A do instrumentu chyba te SM57 lepiej się nadają? Próbowałem też na pojemnościowy MXL 770 - ale po chuju wyszło...
Odpowiedz
(12-26-2011, 06:22 PM)OMSON napisał(a):
(12-26-2011, 06:18 PM)Rumcayz napisał(a): opatulić go poduszkami, mam dynamika więc powinno być mnie tego 'blaszanego' pogłosu niż w tym co nagrałem Wink

A ja mogę tylko korzystać z jakichś SM58 vokalisty... A do instrumentu chyba te SM57 lepiej się nadają? Próbowałem też na pojemnościowy MXL 770 - ale po chuju wyszło...

Ja sie wcale nie nastawiam na jakąś rewelację, po prostu chcę w miarę wiernie zebrać to co nagrałem Wink możliwe też że zmiksuję to ze ścieżką z linii, sam jeszcze nie wiem. W każdym razie absolutnie nie nastawiam się na żadne studia domowe, tylko po prostu chcę mieć to ot tak dla siebie Emotka_2755
www.facebook.com/rustedbrain
www.rustedbrain.pl
www.rustedbrain.8merch.com

Fernandes BXB -> Ampeg SVT (już za chwileczkę, już za momencik) II PRO -> Ampeg SVT 810E = Thrashing Madness \m/
Odpowiedz
(12-26-2011, 06:26 PM)Rumcayz napisał(a): Ja sie wcale nie nastawiam na jakąś rewelację, po prostu chcę w miarę wiernie zebrać to co nagrałem Wink możliwe też że zmiksuję to ze ścieżką z linii, sam jeszcze nie wiem. W każdym razie absolutnie nie nastawiam się na żadne studia domowe, tylko po prostu chcę mieć to ot tak dla siebie Emotka_2755

Ja też dla siebie - tyle, że jak nagram, to nie gada to tak, jak słyszę na żywo Big Grin
Odpowiedz
(12-26-2011, 06:29 PM)OMSON napisał(a):
(12-26-2011, 06:26 PM)Rumcayz napisał(a): Ja sie wcale nie nastawiam na jakąś rewelację, po prostu chcę w miarę wiernie zebrać to co nagrałem Wink możliwe też że zmiksuję to ze ścieżką z linii, sam jeszcze nie wiem. W każdym razie absolutnie nie nastawiam się na żadne studia domowe, tylko po prostu chcę mieć to ot tak dla siebie Emotka_2755

Ja też dla siebie - tyle, że jak nagram, to nie gada to tak, jak słyszę na żywo Big Grin

A to ja też tak mam, zawsze czegoś brakuje : D
Ale zdaje mi się że to głównie wina tego że mam niedostosowane pomieszczenie i majkrofon nie taki jak trzeba Wink
Choć na tym co teraz nagrałem w 7, 15 i 21sek jest w zasadzie tak jak ja to słyszę Emotka_2755
www.facebook.com/rustedbrain
www.rustedbrain.pl
www.rustedbrain.8merch.com

Fernandes BXB -> Ampeg SVT (już za chwileczkę, już za momencik) II PRO -> Ampeg SVT 810E = Thrashing Madness \m/
Odpowiedz
(12-26-2011, 06:30 PM)Rumcayz napisał(a): Choć na tym co teraz nagrałem w 7, 15 i 21sek jest w zasadzie tak jak ja to słyszę Emotka_2755

U mnie też taki nosowy charakter. Ale tez zależy gdzie się stanie (na wprost najwięcej siary, w rogu salki idzie takim fajnym dołem jeszcze). Poza tym u mnie jeszcze taka tekstura zgrubna do tego co Ty masz dochodzi (jak podłączam paraloopera z fuzzem). Jedno trza przyznać - zajebiście to klei pozostałe instrumenty Wink
Odpowiedz
(12-26-2011, 07:01 PM)OMSON napisał(a):
(12-26-2011, 06:30 PM)Rumcayz napisał(a): Choć na tym co teraz nagrałem w 7, 15 i 21sek jest w zasadzie tak jak ja to słyszę Emotka_2755

U mnie też taki nosowy charakter. Ale tez zależy gdzie się stanie (na wprost najwięcej siary, w rogu salki idzie takim fajnym dołem jeszcze). Poza tym u mnie jeszcze taka tekstura zgrubna do tego co Ty masz dochodzi (jak podłączam paraloopera z fuzzem). Jedno trza przyznać - zajebiście to klei pozostałe instrumenty Wink


Bo ja wychodzę z założenia że ma kleić i nadawać 'kurwy' ale żeby jednocześnie było czytelne w miarę Wink

Z moich doświadczeń mam wrażenie że najlepiej wyhodzi zebranie basu linia + mikrofon z membrany (nie znad kopułki, tylko totalnie z boku, prawie z obręczy)

A jeszcze lepiej wszystko się klei jak jest linia + mikrofon ustawiony na skos do kolumny, jakieś pół metra od niej. Wtedy jest po prostu odlot. Do tego bym jeszcze dorzucił nagranie z samych strun żeby było to takie fajne 'bziuuum' i jest szatan Band666
www.facebook.com/rustedbrain
www.rustedbrain.pl
www.rustedbrain.8merch.com

Fernandes BXB -> Ampeg SVT (już za chwileczkę, już za momencik) II PRO -> Ampeg SVT 810E = Thrashing Madness \m/
Odpowiedz
(12-26-2011, 08:04 PM)Fabian napisał(a): Rumcayz, dla mnie trochę za dużo siary, tracisz ten punkt, mało go. Rozmydlasz kurwę, że tak powiem. Ale ogólnie, cacy.

Wiem doskonale o co Ci chodzi Wink

Myślę że to już jest kwestia wyłącznie dopieszczenia tego co ukręciłem, może ciut więcej górki, albo miejscami nieco mocniejszy atak...

Choć powiem że jak z kapelą grałem w identycznym ustawieniu to było wszystko tak jak trzeba, fakt że nie był to taki punkt jak w jazzie granym kostką, ale bas był wyraźnie zawieszony, 'dokurwiający' sekcję czyli tak jak być powinno Wink

Popracuję jeszcze, nagram lepiej i na pewno wrzucę Emotka_2755
www.facebook.com/rustedbrain
www.rustedbrain.pl
www.rustedbrain.8merch.com

Fernandes BXB -> Ampeg SVT (już za chwileczkę, już za momencik) II PRO -> Ampeg SVT 810E = Thrashing Madness \m/
Odpowiedz
Dobra, zrobiłem coś mądrzejszego, domiksowałem to do oryginalnej ścieżki. Idealnie nie jest, są dwie wersja, jedna z bardziej wyeksponowanym basem, druga zwykła:


http://soundcloud.com/gerard-5/rumcayz-blackened-normal - normalna

http://soundcloud.com/gerard-5/rumcayz-blackened-loud - głośna
www.facebook.com/rustedbrain
www.rustedbrain.pl
www.rustedbrain.8merch.com

Fernandes BXB -> Ampeg SVT (już za chwileczkę, już za momencik) II PRO -> Ampeg SVT 810E = Thrashing Madness \m/
Odpowiedz
(12-29-2011, 12:48 PM)Rumcayz napisał(a): Dobra, zrobiłem coś mądrzejszego, domiksowałem to do oryginalnej ścieżki. Idealnie nie jest, są dwie wersja, jedna z bardziej wyeksponowanym basem, druga zwykła:


http://soundcloud.com/gerard-5/rumcayz-blackened-normal - normalna

http://soundcloud.com/gerard-5/rumcayz-blackened-loud - głośna

Ja jestem na nie. Za bardzo to rozmydlone. Mialem pisac że nie gram takiej muzyki i sie nie znam, ale zorientowałem sie... ze gram Big Grin.

Po prostu nie tak to widze, ale to tylko moje zdanie.

Za duzo gainu/drivea
fender -> fender -> fender
Odpowiedz
(12-26-2011, 03:05 PM)Rumcayz napisał(a): Mówisz o tych dziwnych odgłosach, koślawości, czy o czym? Wink

EDIT: ^^ look up Wink

Napiszę trochę, bo warto - jak zwykle zaznaczam, że krytyki proszę nie bierz do siebie, piszę zresztą o sobie też bo mam podobny problem i też lubię brzmieniowo śmierć.

To, że teraz słychać co grasz potwierdza jedną sprawę. Uważam, że granie dobrze na basie w kontekście muzyki metalowej jest zajebiście trudne i - przede wszystkim - bardzo, bardzo trudno w niej o basistę z charakterem. W tym co grasz rzuca mi się jedno w uszy - podział obecnie słuchać wyłącznie daltego, że grasz na jednym poziomie dynamicznym - 100% napierdalanki prawie cały czas, z bardzo mocnym obiciem o progi, niską akcją (bas zestrojony?). Brzmisz dla mnie dokładnie tak samo, jak większość basistów złośmierćszatan których słyszałem na koncertach. Poza tym - spróbuj na tym samym ustawieniu zagrać ten sam numer na 25% mocy - jestem prawie pewien, że nie będziesz w stanie tego zrobić z zachowaniem odpowiedniego pulsu i klarowności.

Podepnij sobie goły bas, samo DI i zagraj gamę dowolną przez tyle oktaw ile masz na gryfie - i spróbuj to zagrać na np. 5 różnych poziomach (leciutko, mocniej itp.). A potem to samo z łapą przy gryfie, przy mostku. O dziwo większość basistów których znam nie potrafi tego zrobić z pewnością i świadomością. U nas na forum dlatego Mario z Ptaków brzmi 5 razy lepiej od reszty - ma solidną podstawę grania na basie i umie kontrolować dynamikę niezależnie od tego czy gra lekko, mocno, kostką, palcami, na jednej strunie czy na trzech przebieg.

Jaki to ma zwiazek z graniem trash metalu?

Barwę jaką masz to masz, fajnie, sound Ci pasuje. Ale pamiętaj, że na koncercie w 80% przypadków do ludzi dotrze tylko dolne pasmo - resztę przykryją gity, perkusja, akustyka pomieszczeń jest zazwyczaj taka se. Powinieneś umieć ustawić i zagrać tak, że pomimo tego, że zapierdolą ci 80% Twojego brzmienia dalej będzie się bas zgadzać - przede wszystkim musza być bardzo wyraźne podziały wszystkie, mocny puls w dole - u Ciebie na podstawie tych próbek to wydaje mi się, że w dole jest jedna wielka zlana ściana z ktorej na koncercie zostanie DUUUBUUUUDUUUUUUUU..cyk..cyk..SLAJDDUUUUBUUUUUU. Jeśli opierasz całą przebijalność na klekocie strun i stukaniu pomyśl, co będzie gdy jej zabraknie - a uwierz, zabraknie częstoSmile Potem pomyśl, co słychać z przodu jak ten problem nie dotyczy tylko Ciebie, ale i też 2 gitarzystów.

Ja gram dosyć agresywnie, od lat się tego uczę - mam nagrania na których nichuja nie słyszę co zagrałem, niezależnie od tego czy byl to mayo be5 z emg czy fender jazz z 76 roku. Takie granie jest bardzo, bardzo trudne - jedna rzecz panować nad dynamiką grając spokojnie, druga przy grze mocnej. Dla przykladu podpowiem, że tak jak gram w FBF technicznie mam może 50% tego co jestem w stanie zagrać lekko w domu - ale im dalej tym lepiej, pracuję nad tym i w końcu dotrę do tego co chcę - mieć pełną kontrolę nad pulsem i dynamiką niezależnie od tego, czy gram z dwoma włączonymi przesterami tak, że progi po pół roku idą do szlifu, czy na czystym kanale ledwo muskając struny.

Najlepszy komplement jaki uzyskalem od akustyka brzmiał o tak: "macie bardzo dużą dynamikę, niektóre numery całe cicho, inne miazga, inne pomiędzy - i niezależnie od tego się zgadzają proporcje" - mnie się wydaje, że tędy droga właśnie. Mieć pełen zakres, a nie tylko bardzo lekko albo bardzo mocno.

Sprzęt ma wpływ na to bardzo niewielki.
Odpowiedz
groza- trafiłeś w sedno, mój 'patent' na grę i brzmie to bardzo mocny atak, dosyć niska akcja i w zasadzie gra wszytkiego na jednym ustawieniu łapy. Ja w zasadzie tylko potrafię grać albo z całej siły, albo tak lekko, balladowo bym powiedział muskając struny.

Z tym że by mnie nie było słychać też sie zgadzam w 100%, ale! Jest jedno zastrzeżenie (i to się tyczy każdej kapeli). U mnie chłopaki zdecydowanie jadą płaskim brzmieniem gitar. To jest błogosławieńśtwo (dla mnie), gdyż mam miejsce i w tym niskim środku i w górce gdzie jest klekot. Nie wiem czy do końca łapiesz o czym mówię, ale generalnie zgadza nam się miejsce w kapeli. Fakt że nie jesteśmy żadnymi super grajkami, rzekłbym że technicznie gramy bardzo przeciętnie Wink Ale jakoś tak się składa że na żywo ma to ręce i nogi i nie jest to jednolita sieka a wszystko brzmi w miarę klarownie.

Nie mniej dzięki za rady, na pewno się przydadzą, bo ćwiczyć trzeba, a każde słowo od bardziej doświadczonych jest na wagę złota Wink

Btw: wcale nie gram przestrojony, a na wzmaku mam środek rozkręcony na maxa Wink To takie 'wzium' w dole mogłą się wziąć z tego że nagrywałem to telefonem komórkowym Rolleyes
www.facebook.com/rustedbrain
www.rustedbrain.pl
www.rustedbrain.8merch.com

Fernandes BXB -> Ampeg SVT (już za chwileczkę, już za momencik) II PRO -> Ampeg SVT 810E = Thrashing Madness \m/
Odpowiedz
(12-29-2011, 01:56 PM)Rumcayz napisał(a): Fakt że nie jesteśmy żadnymi super grajkami, rzekłbym że technicznie gramy bardzo przeciętnie Wink Ale jakoś tak się składa że na żywo ma to ręce i nogi i nie jest to jednolita sieka a wszystko brzmi w miarę klarownie.

To od innej strony - pomyśl sobie, że po was na scenę wyszło by king`s X. Nagle brzmielibyście mega, mega chujowo. Smile

Ja któryś już raz gram, wydaje mi się, że jest fajnie, wszystko spoko.... a potem po nas na scenę wchodzi Czaq i nagle mam potrzebę sprzedać graty i całe FBF stoi i gada "szkurwa...".
Odpowiedz
Dobra weryfikacja jest na dżemie. Wszyscy grają na tych samych gratach bez miliona kostek. Wpinasz bas i jazda. Bolesna weryfikacja, ale pcha naprzód Big Grin
Gram na nerwach.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 11 gości