(01-06-2012, 10:03 AM)Burning napisał(a): mi się KSy podobają brzmieniowo, ale nie znalazłbym zastosowania w zespole bez użycia sterty pudełek po drodze, a na koniec zmiażdzyłbym sund Ampegiem.. bez sensu.
Dlatego mam 2 Fenderym które są plug'n'play
Foderka śliczna, jeszcze Wal'a braknie

mam podobne odczucia

Ken Smith to mi sie kojarzą z panem w garniaku i krawacie grajacym w jakiejś ultra zawodowej orkiestrze, full profi pop bandzie itd itp
Fodera jakas tak bardziej dla ludzi się zdaje być

(01-06-2012, 10:07 AM)ralf-p napisał(a):

(01-06-2012, 10:03 AM)Burning napisał(a): mi się KSy podobają brzmieniowo, ale nie znalazłbym zastosowania w zespole bez użycia sterty pudełek po drodze, a na koniec zmiażdzyłbym sund Ampegiem.. bez sensu.
Dlatego mam 2 Fenderym które są plug'n'play
Foderka śliczna, jeszcze Wal'a braknie

mam podobne odczucia

Ken Smith to mi sie kojarzą z panem w garniaku i krawacie grajacym w jakiejś ultra zawodowej orkiestrze, full profi pop bandzie itd itp
Fodera jakas tak bardziej dla ludzi się zdaje być

Mnie się Fodera kojarzy z modern jazzem, trytonami i toną akordów w okolicy piętnastego progu.

mi tez, a tym ludziom co maju fodery pewnie precel kojarzy sie z graniem prym 2x na takt

zakwas: od technicznego deathu wiele to nie odbiega
jakbym umiał grać to bym se sprawił

---

Mateusz: i to by się zgadzało u mnie

a jeszcze chcialem nawiazac do japonczykow. OD kilku lat szukam dobrego strata. miałem jakiegos squiera, potem był fender mij - bardzo fajny, potem byl greco lepszy od fendera, ktorego zmienilem na luxora cały jesionowy i gryf z klonu, z pikapami fender 57/62 i wymienionym mostkiem napierdala masakrycznie. dla mnie 2 polki wyzej niz ten kilkuletni fender ktorego mialem.

(01-06-2012, 10:12 AM)Mateusz napisał(a): mi tez, a tym ludziom co maju fodery pewnie precel kojarzy sie z graniem prym 2x na takt

Dwie prymki na takt też trzeba umieć zagrać i zabrzmieć

tak, ale "modern jazzem, trytonami i toną akordów w okolicy piętnastego progu. " wymaga nieco wiecej

My tu się kłócimy, a w realnym świecie prymkarze od precli mają szacun do tych od trytonów i Foder. Z wzajemnością. Jak muzyka płynie i włos się na mosznie stroszy, to nie ważny na czym i jak szybko grasz.

http://www.ebay.co.uk/itm/Tokai-EB2-Bass...2456005749

<3

Czy Japońce wtedy tłukli też Musicmany?

(01-06-2012, 11:28 AM)Misio napisał(a): Czy Japońce wtedy tłukli też Musicmany?

Nie

(01-06-2012, 11:05 AM)miklo napisał(a): Jak muzyka płynie i włos się na mosznie stroszy, to nie ważny na czym i jak szybko grasz.

Ja ten tekst do sygnatury zakradnę jeśli można.

O kurde. Aż się zarumieniłem

(01-06-2012, 09:29 AM)solartron napisał(a):

(01-06-2012, 09:15 AM)3cina napisał(a): ten w srodku mi sie podoba! Pierwszy od jakiegoś czasu bo jestem wielbicielem klasycznych kształtów.

Masz dobry gust - Fodera też mi się podoba a Keny są paskudne z wyglądu, ale to mi nie przeszkadza

Emperor bardzo fajny (dwójka tez mi się podoba). Dawniej GAS-owałem na taki instrument, jednak szybko sobie zdałem sprawę, że bas tej klasy byłby w dość znacznym dysonansie w zestawieniu z moimi umiejętnościami (abstrahując już od możliwości finansowych). Szybko przeszedł mi GAS

http://allegro.pl/show_item.php?item=2041435451 ktoś zna ten Basik Mateusz to nie twój ? j