Piszą o nas /aka. targowisko próżności ;)/
Cytat:Błażej:
Jeśli wzmacniacze Fendera szumią, a głównym instrumentem harmonicznym jest tutaj piano tej samej firmy, to będzie to słychać. Jeżeli w pomieszczeniu gra kontrabasista, który oddycha, to będzie słychać jak, grając, porusza się. Podobnie jest z fortepianem akustycznym, którego mechanika jest cały czas słyszalna. Dla mnie szum jest częścią muzyki od zarania dziejów i nie czuję potrzeby walki z nim. Utwór Sargofaj, który stanowi nawiązanie do muzyki francuskiej z lat 60., zarejestrowaliśmy na taśmę analogową m.in. ze względu na charakterystyczny szum występujący w nagraniach sprzed lat.
Emotka_2755
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio

Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Odpowiedz
Alf - MEGA szacun, przeczytałem "jednym tchem"!

Chociaż płytki nadal nie pozwolę sobie zdjąć Wink
Odpowiedz
mazdah - na szczęście precel na flatach tego nie wymaga, bo i tak nie ma góry Big Grin
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio

Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Odpowiedz
(01-10-2012, 04:40 PM)Burning napisał(a): mazdah - na szczęście precel na flatach tego nie wymaga, bo i tak nie ma góry Big Grin

Ma taką, jaką musi mieć "electric bass" - a nie taką, jaką ma "bass guitar" Wink Wink

W zasadzie w preclu na flatach liczy się atak, pierwsze uderzenie, to "thud" które wydaje głośnik przy szarpnięciu struny.
Tak jakby bas grał od razu z bębnem. Wiem, że niestety ja także swoimi koślawcami nagranymi w Line6 powielam ten mit o muleniu precla na flatach, ale nie mam jak roboczo tego inaczej nagrać Sad
Odpowiedz
(01-10-2012, 04:51 PM)mazdah napisał(a):
(01-10-2012, 04:40 PM)Burning napisał(a): mazdah - na szczęście precel na flatach tego nie wymaga, bo i tak nie ma góry Big Grin

Ma taką, jaką musi mieć "electric bass" - a nie taką, jaką ma "bass guitar" Wink Wink

Ciekawe spostrzeżenie Emotka_2755 sam zastanawiam się czasem czy gram na EB czy BG - to poważna różnica w światopoglądzie
p.s. dzieki za miłe słowa.

1978 MIA Fender Jazz Bass Ash Maple BA II, 1973 MIA Fender Jazz Bass Fretless Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Ash Rosewood BA II, 1972/1988 Custom Fender/Ibanez Jazz Bass Fretless BA II-> Phil Jones, Monster and George'L Cables -> Futube Custom Preamp, Futube modified: DEMETER HBP-1 Tube Bass Preamplifier, SWR SM900, SWR GrandPrix, SWR Interstellar Overdrive; Ampeg SVT II Pro, Marshall JMP1, Fender MB1200 PowerAmp; Groove Tubes SE II, 1970 Hiwatt DR103, 1975 Sound City 50B Plus -> Aguilar GS 210, Aguilar GS 410, Aguilar GS 115, Hiwatt Custom 4x12, Fender ToneMaster Custom Shop 2x12 with Fane Spk, Fender Rumble Custom Shop 4x10, Ampeg SVT-810AV, SOS Audio Upgrades Buss Compressor

[Obrazek: 1218859243852_f.jpg]
Odpowiedz
Alfik: ja na przykład mam oba Wink
btw - wywiad chyba przekonał naszego wokalistę do nagrań u Ciebie Smile
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio

Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Odpowiedz
(01-11-2012, 12:35 PM)Burning napisał(a): Alfik: ja na przykład mam oba Wink
btw - wywiad chyba przekonał naszego wokalistę do nagrań u Ciebie Smile

Burn ja też mam oba i to w kilku odsłonach ale to kwestia światopoglądu - charakteru... czy chcesz grać bas czy chcesz być drugą równorzędną gitarą stojoną oktawę niżej - inne aranż, inne myślenie, inne frazowanie itd...

btw - niech się dzieje Rock&RollSmile

1978 MIA Fender Jazz Bass Ash Maple BA II, 1973 MIA Fender Jazz Bass Fretless Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Ash Rosewood BA II, 1972/1988 Custom Fender/Ibanez Jazz Bass Fretless BA II-> Phil Jones, Monster and George'L Cables -> Futube Custom Preamp, Futube modified: DEMETER HBP-1 Tube Bass Preamplifier, SWR SM900, SWR GrandPrix, SWR Interstellar Overdrive; Ampeg SVT II Pro, Marshall JMP1, Fender MB1200 PowerAmp; Groove Tubes SE II, 1970 Hiwatt DR103, 1975 Sound City 50B Plus -> Aguilar GS 210, Aguilar GS 410, Aguilar GS 115, Hiwatt Custom 4x12, Fender ToneMaster Custom Shop 2x12 with Fane Spk, Fender Rumble Custom Shop 4x10, Ampeg SVT-810AV, SOS Audio Upgrades Buss Compressor

[Obrazek: 1218859243852_f.jpg]
Odpowiedz
space & occult united Wink Iron Butterfly meets Pentagram mrgreen
ja uważam, że moja rolą jest skleić gitwę z garkami, ma bujać przede wszystkiem
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio

Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Odpowiedz
Alfik: gratulacje Smile
Odpowiedz
(01-11-2012, 12:31 PM)Alfik napisał(a): Ciekawe spostrzeżenie Emotka_2755 sam zastanawiam się czasem czy gram na EB czy BG - to poważna różnica w światopoglądzie
p.s. dzieki za miłe słowa.

Niejako podłapane od starej wiedźmy Carol Kaye. Bass Guitar to w latach 60 był 6trunowy baryton (albo coś w stylu) Danelectro, to na czym my gramy to był "Fender Bass" (nieważne czy robił go Gibson, Fender czy Rickenbacker) a później Electric Bass.

(01-11-2012, 12:42 PM)Alfik napisał(a):
(01-11-2012, 12:35 PM)Burning napisał(a): Alfik: ja na przykład mam oba Wink

Burn ja też mam oba i to w kilku odsłonach ale to kwestia światopoglądu - charakteru... czy chcesz grać bas czy chcesz być drugą równorzędną gitarą stojoną oktawę niżej - inne aranż, inne myślenie, inne frazowanie itd...

btw - niech się dzieje Rock&RollSmile

O to to! Dokładnie to
Często łatwo jest poznać byłego bądź niespełnionego gitarzystę grającego na basie - właśnie po tym co napisałeś powyżej Wink
Czasem też taka rola basu jest świadomą decyzją, ale zdecydowanie rzadziej niestety. Mógłbym powiedzieć, że świadome wykorzystywanie basu w roli "niżej strojonej gitary" jest równie rzadko spotykane co świadome wykorzystywanie basu w roli "basu elektrycznego" Wink
Chyba większość młodych muzyków się zwyczajnie nawet nad tym nie zastanawia.
Ja też się nad tym nie zastanawiałem kiedy sięgałem po bas - laska, którą chciałem poderwać potrzebowała basisty do zespołu Wink
Odpowiedz
(01-11-2012, 01:42 PM)mazdah napisał(a): Ja też się nad tym nie zastanawiałem kiedy sięgałem po bas - laska, którą chciałem poderwać potrzebowała basisty do zespołu Wink
I jak? Udało się? Wink

Wywiad przeczytam w domu. W pracy mam voila bloknięte :/
Gram na nerwach.
Odpowiedz
(01-11-2012, 01:42 PM)mazdah napisał(a): O to to! Dokładnie to
Często łatwo jest poznać byłego bądź niespełnionego gitarzystę grającego na basie - właśnie po tym co napisałeś powyżej Wink
Czasem też taka rola basu jest świadomą decyzją, ale zdecydowanie rzadziej niestety. Mógłbym powiedzieć, że świadome wykorzystywanie basu w roli "niżej strojonej gitary" jest równie rzadko spotykane co świadome wykorzystywanie basu w roli "basu elektrycznego" Wink
Chyba większość młodych muzyków się zwyczajnie nawet nad tym nie zastanawia.

Trochę przewrotnie - gitarzystów grających na moim basie słyszałem wielu.

NAJGORZEJ wypadł świetny gitarzysta, któremu się wydaje, że gra też na basie - nawalał z palca jakieś funkowe rzeczy, artykulacja niby ok, technika spoko - ale szło się porzygać, starał się grać tak basowo, że kompletnie zapomniał o muzyce. Najlepiej gitarzysta big fat mamy - czysta przyjemność go posłuchać na basie (na garach teżWink. Gra kostką, same proste funty, techniki typowo basowej BRAK - a uważam, że takim graniem zawstydziłby niejednego Prawdziwego, Honorowego Basistę.

Cała reszta była gdzieś pomiędzy, wszyscy natomiast grali w sposób którego ja nie potrafię powtórzyć, gitarowy. Dlatego kupiłem gitarę. Nikt mi nie wytłumaczy, że lepiej czegoś nie umieć niż umieć. Mi się to co słyszałem podobało i też tak chcę - nie jest to jakaś fanaberia i w tym co gram na pewno się przyda.

Dalej, od paru Prawdziwych Basistów usłyszałem, że gram i brzmię gitarowo, do tego, że to podobno bardzo niedobrze - od tego czasu mam filtr na wszystko to co mówią o muzyceSmile
Odpowiedz
Wielu z moich ulubionych basistów, oryginalność swojego stylu zawdzięcza właśnie gitarowemu podejściu do tematu. Mike Watt, Rob Wright, Marcin Piekoszewski (który notabene pewnie ucieszyłby się z takiego towarzystwa) to po prostu ludzie z otwartą głową. Ludzie słuchający muzyki, nie basistów. Bass jest przede wszystkim instrumentem; natomiast dopiero potem jest jego funkcja w danym bandzie czy miksie utworu, i ma charakter wyłącznie umowny (choć często wynikający z tradycji muzyki).
Odpowiedz
no to jak się promować, to się promować:
http://www.magazyngitarzysta.pl/muzyka/r...ticus.html
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio

Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Odpowiedz
To ja też!
http://www.d-w.pl/galerie/kalisz-tangeri...uzami.html
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości