A może by tak każdy pokazał swoją gębę podczas gry!
[Obrazek: 43069610150866669752571.jpg]
Odpowiedz
[Obrazek: IMG_49631.JPG]
Fender Precision Bass MiJ/Spector Rex 5-->BigMuff Pi/Darkglass Vintage Overdrive/Darkglass Alpha Omega/Crybaby 105Q/EHX Steel Leather-->Ampeg STV3

Odpowiedz
Jak nie widać, że rudy to nawet znośne foty są mrhomo mryellow mrred mrblue mrorange
Tera ja tera ja!
Robiłem butelką po wodzie mineralnej
[Obrazek: ssa48554avi000136031.jpg]

[Obrazek: 2gsir0w.jpg]

Odpowiedz
(03-14-2012, 08:57 AM)Fabian napisał(a): [...]Wychowany na Pink Floyd, Camel i innych rockowych klasykach, to moze dlatego nie moge zrozumiec fenomenu 'punka'.
[...]

Camel! Kurna, już o nich zdążyłem zapomnieć... Piękna, wysmakowana muzyka "campusowa" czy też "uniwersytecka"...(?). Nie chce mi się teraz szukać, ale kojarzę coś jakby "Snow Goose" czy "White Goose"? Precyzyjna, przemyślana.
To były lata, kiedy takie zespoły były powszechnie słuchane w moim środowisku...
Dzięki "Fabian" za przypomnienie. Wtedy nie mogłem kupić ich płyt, ale kilka lat temu ściągnąłem je z sieci, nagrałem na krążku i gdzieś mam.
Poszukam jutro, naleję sobie "Metaxy" i posłucham w spokoju kiedy Najlepsza z Żon uda się na swoje "fitnesy"...
Emotka_2497
Odpowiedz
(03-13-2012, 07:54 PM)DEFENCE napisał(a):
(03-13-2012, 07:21 PM)3cina napisał(a): Panowie co za pesymizm. Nie ma co się przejmować i robić swoje. Od samego początku dokładam do grania i wcale mi to aż tak bardzo nie przeszkadza bo wiem że robię to co lubię.

Jaki pesymizm? Robię to co lubię. Dokładam prawie od 10 lat. Mam to w dupie, bo po prostu lubię grać.

I tak 99% z nas nic nie osiągnie Smile

Racja, panowie, tylko kłopot się zaczyna, gdy nie umiesz tak naprawdę robić nic innego...

(03-14-2012, 09:06 AM)Fabian napisał(a): PS2: Jak nazywala sie kapela, gdzie gral Radek co maluje oczy na koncerty? Dyskusja o tej kapeli na forum mnie rozbawila. Ciekawe ile osob niesluchajacych takiej muzyki, potrafi docenic to co zrobili.

Manchester.
Odpowiedz
(03-13-2012, 07:54 PM)DEFENCE napisał(a):
(03-13-2012, 07:21 PM)3cina napisał(a): Panowie co za pesymizm. Nie ma co się przejmować i robić swoje. Od samego początku dokładam do grania i wcale mi to aż tak bardzo nie przeszkadza bo wiem że robię to co lubię.

Jaki pesymizm? Robię to co lubię. Dokładam prawie od 10 lat. Mam to w dupie, bo po prostu lubię grać.

I tak 99% z nas nic nie osiągnie Smile

Racja, panowie, tylko kłopot się zaczyna, gdy nie umiesz tak naprawdę robić nic innego...

[/quote]

Poważna sprawa dla tych, którym granie musi dostarczać środków do życia! A tu niestety liczą się niekoniecznie umiejętności i talent muzyczny...
Mam znajomka, który muzykiem jest dość miernym, chociaż "grającym". Trąbka i puzon wentylowy.
Całe życie utrzymuje się z grania, chociaż nawet do kolejarskiej orkiestry dętej "za komuny" się nie nadawał. Dużo grywał na cmentarzach, bo tam mógł zarabiać solo, wykonując "żałosne" melodie z offu w tempie "ad libitum"... Big Grin
Na "chałturkach" grał na bębnach - zresztą fatalnie!
Ostatnio dobrał podobnego sobie klarnecisto-saksofonistę z częściowym niedowładem prawej ręki(sic!), uszyli jednakowe, błyszczące ubranka w stylu knajpianych rewelersów i jadą imprezę za imprezą, z akompaniamentem midi klawisza na stojaczku.
Grają swoje bez fajerwerków, ale mają imponujący zleceniodawcom "artystycznie" dystyngowany sposób bycia oraz oczekiwaną przez właścicieli lokali prezencję!
Tongue
Nie każdemu się odkłaniają na ulicy, chociaż mnie zaszczycają uprzejmym skinieniem głową, ponieważ nigdy się z nich nie naśmiewałem...
Cool
Oni wybrali kasę i chuj kładą na ambicje!!!
Emotka_2403
Odpowiedz
Jeszcze gorzej jest jak ktoś - tak jak ja - nawet grać nie umie! Big Grin

A nagraniu tak naprawdę zarobiłbym już sporo kasiory, gdybym pozostał przy zestawie Ibanez Blazer + Ampeg B200R.
Albo nawet B200R z jednym Fenderem.

Kjurde trza się do roboty brać (czyli za granie) bo marnie widzę swój los Wink
Odpowiedz
Ojtam, ojtam Panie Mazdah już nie kokietujcie tak Smile Jakiś poziom przeca reprezentujecie.

PS- Mega offtop się zrobił, ale ciekawy.
Mesa Boogie D-180 --> 2x Mesa Boogie 1x15 RR--> G&L L2000 1981'--> kable Mogami --> MXR M-80 --> Darkglass B3K --> TC Electronic Corona Chorus --> Rotosound Swing 66
http://www.inkwizycja.pl/
https://www.facebook.com/InkwizycjaZespol/info
http://www.sertyzur.bandcamp.com
http://www.facebook.com/sertyzur

[Obrazek: punk3.png]

Odpowiedz
Trochę mojej ruchomej mordy Smile

Nie będziesz tam jakimś poetą
Tylko najgorszym na świecie...

Polubcie Spare Bricks na fb Wink
www.sparebricks.pl

Odpowiedz
wokale strasznie z dupy .. ale precelek Ci bardzo fajnie gada Smile
Odpowiedz
great gig in the sky daje wokalistka rade z wokalizą?Big Grin ładnie brzmicie wogóle gratsy!
tylko na another brick in the wall wychodzi straszny brak znajomosci jezyka wokalisty. nie brzmi to fajnie...i solówka gitarowa w money chyba miala jakos za malo drajwu lub brak singla w gitarze dal o sobie znać. za mało powera ma. jak gilmour to gra to ściany chodząWink
Tommi napisał(a): Melanż, laski, kąpiel w kasie
to nie dla mnie, gram na basie
Brylant napisał(a): Jak człowiek dojrzeje, to wie ze poza vol mu nic więcej nie potrzeba Tongue
aktualnie: https://moontoy.bandcamp.com
dawniej: http://muhuisland.bandcamp.com
Odpowiedz
NIe porywamy się na Great Gig. Brzmienie jest trochę cienkie, bo to z miksera, w sali było więcej gitary, basu i perkusji, bo ze sceny jeszcze dochodziła. Angielszczyzna naszego wokalisty jest faktycznie marna i muszę go wziąć na kilka lekcji, bo to przecież pierwszy plan. Gitarzysta moim zdaniem daje radę bardzo, a precel mi siedzi w tym repertuarze jak znalazł Big Grin
W ogóle, to money zagraliśmy tak szybko (tą część na 4/4), że pierwej nie rozpoznałem kawałka Big Grin
Próbuję namówić Pawła na stratocastera, ale nie ma chwilowo wolnych 12 tys Big Grin
A ja muszę se kupić dwunastkę koniecznie.
Nie będziesz tam jakimś poetą
Tylko najgorszym na świecie...

Polubcie Spare Bricks na fb Wink
www.sparebricks.pl

Odpowiedz
Fajnie JA_cek.

Można się czepiać, ale po co Wink
Mnie osobiście razi najbardziej słabe osadzenie bębnów i to raczej nie jest kwestia nagrania.

Ale całość przyjemnie się ogląda i słucha.
Brzmienie kostkowanego basu bardzo pozytywnie.


A od siebie wrzucam występ dożynkowy Wink
Należy słuchać głośno mrgreen


Odpowiedz
Fajne wideo Smile SRy mi mignęły na scenie Big Grin Się zrobiło na takich trochę "sztuk"

A za bas kostką to mi się największe baty dostało po koncercie od gościa, który ma naszym menago być - ponoć kwadratowo i w ogóle. A mi się podoba Big Grin
Bębniarz jest najmłodszy w składzie i czasem mu brakuje pewności siebie.
Nie będziesz tam jakimś poetą
Tylko najgorszym na świecie...

Polubcie Spare Bricks na fb Wink
www.sparebricks.pl

Odpowiedz
niech menago sie zajmie menagowaniem...
Tommi napisał(a): Melanż, laski, kąpiel w kasie
to nie dla mnie, gram na basie
Brylant napisał(a): Jak człowiek dojrzeje, to wie ze poza vol mu nic więcej nie potrzeba Tongue
aktualnie: https://moontoy.bandcamp.com
dawniej: http://muhuisland.bandcamp.com
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 26 gości