Witam jestem nowy jeśli chodzi o gre na basie... totalnie początkujący. Pare razy u kolegi zagrałem na basie i przymierzam się do kupna własnego, niestety dyspnuje tylko budżetem w wysokości 500zł
szukam używanej gitarki, ale nie wiem, którą wybrać... czym się kierować, mam nadzieje, ze mi pomożecie i zagoszcze na dłużej w świecie gitarzystów basowychhttp://allegro.pl/item1081952596_hohner_professional_pj_bass_gratisy.html

http://allegro.pl/item1094050335_wygodny...lecam.html

http://allegro.pl/item1092539225_swietna..._jazz.html

http://allegro.pl/item1092263242_gitara_...owiec.html

http://basoofka.net/node/20409

nie wiem, którą wybrać... najbliższy sklep muzyczny oddalony o prawie 100km.
Więc pytanie kupować teraz czy dozbierać więcej?

Z góry dzięki za odpowiedzi

http://allegro.pl/item1094050335_wygodny...lecam.html

albo dozbierać, z naciskiem na dozbierać

no tak, ale dozbieram po wakacjach dopiero

dobra opcja moze byc popytanie po znajomych czy maja znajomych, ktorzy maja znajomych, i moze sie znajdzie cos przyzwoitego lutniczego na przyklad, albo jakis stary juz nieuzywany. zazwyczaj tak jest taniej niz allegro. a moze ktos juz nie gra i pozyczy ci do konca wakacji, i wtedy dozbierasz ;]

+ pierdylion do poprzedników

Ale jak masz duże ciśnienie, to sugerowałbym zainteresować się również tym hohnerem z pierwszego linka, miałem kiedyś taką sytuację, że znajomi znaleźli gitarkę hohnera w rowie przy drodze (co prawda normalny elektryk nie bas, no ale) i owa gitara, tani strat ze sklejki zagadał lepiej niż hamerykański fender, bardziej rasowo i z jajem...
Również warto byłoby w miarę możliwości wysłać kogoś bardziej doświadczonego na "macanie" sprzętu...
Pozdro i powodzenia

http://allegro.pl/item1092539225_swietna..._jazz.html

Bierz tego Samicka - to naprawdę dobry bas, miałem już kilka w ręku i żaden mnie nie zawiódł. Kiedy pierwszy raz chwyciłem go w Trytonie w Krakowie, to nie mogłem uwierzyć, że kosztuje 600 zł. Bardzo wygodny, wykonanie dobre jak na tą półkę i co najważniejsze - BRZMI. I nawet ładnie się prezentuje - nie ma co ukrywać, że pewnie to dla Ciebie też się liczy
Ostatnio koleżance doradziłem go na pierwszy instrument - i gdy przyjechał, podłączyłem go i chwilę pograłem tylko utwierdziłem się w tym, że to naprawdę dobry bas za bardzo małe pieniądze, który z pewnością spisze się nawet na pierwszych koncertach.

nie no wygląd jest na dalszym miejscu
http://basoofka.net/node/20409
a co o tym myślicie?
aż za podjerzana oferta...

Hej.

Genaralnie tak jak poprzednicy, tylko że ja Ci odradzę Samica. Miałem to w łapach i co prawda dość fajnie to wygląda, ale za to nie brzmi mi ni chuja. Ten czerwony squier precel pewnie nie byłby głupi. Ale koniecznie ograć przed zakupem! (każdy kupowany sprzet, z nowym włącznie)


Edith: Rafał

Heh. Nie chciałbym chłopakowi robić wody z mózgu, bo teraz moja opinia i Rafała się gryzą. Powiem tak: Mi on nie zabrzmiał. Grałem wtedy na
ashdown evo III 500+ mag 410t. Sound był jakiś taki nijaki, dołu za bardzo nie było... Możliwe że trafiłem na taki egzęplarz, a inne brzmią

(06-24-2010, 09:01 PM)suicone napisał(a): nie no wygląd jest na dalszym miejscu
http://basoofka.net/node/20409
a co o tym myślicie?
aż za podjerzana oferta...

Bo to jest Jolana.

Ja i tak dalej polecam z całego serca Samicka, bo to dobre i niedoceniane strasznie wiosła są.

jeszcze jest taka opcja

http://allegro.pl/item1090683969_washburn_t14.html

http://allegro.pl/item1090690926_cort_ac...z_bcm.html

http://allegro.pl/item1090870492_okazja_...rplay.html

http://www.allegro.pl/item1091220248_jed...ienia.html

http://basoofka.net/node/20391

jak zaczynałem grać,a było to jakieś 18lat temu to kupiłem sobie kopie Fendera Precision firmy Encore
i to byl strzał w 10.następny był jazz bass Squier.i na tym też sporo pograłem
moja rada
kup sobie precla albo jazza (bardziej uniwersalny) firmy Squier.to jest "podmarka" Fendera i raczej kaszany nie robią
przy okazji wyrobisz sobie gusta a propo gitar.bo te dwa modele to absolutna klasyka gatunku
pozdr

(06-24-2010, 09:09 PM)suicone napisał(a): jeszcze jest taka opcja

http://allegro.pl/item1090870492_okazja_...rplay.html

Kolega raczy żartować? Kolega może miał wątpliwą przyjemność grać na instrumencie z logo ever play?

(06-24-2010, 09:09 PM)suicone napisał(a): jeszcze jest taka opcja

http://allegro.pl/item1090683969_washburn_t14.html

http://allegro.pl/item1090690926_cort_ac...z_bcm.html

http://allegro.pl/item1090870492_okazja_...rplay.html

http://www.allegro.pl/item1091220248_jed...ienia.html

http://basoofka.net/node/20391

z tych, moim wyborem byłby washburn lub cort. stagi i everplaye odpadają, choc slyszalem brzmiacego staga raz to jednak nie mozna im zbyt ufać, a mensfeldy.. no w sumie klasyk :p ale chyba lepiej rozglądać sie za czyms innym;]

washburn, cort, czy squier to dość solidne marki jak na początek.
osobiście polecałbym squiera precision/jazz, klasyczne modele podfirmy Fendera.
Tak jak mówi wahrocker, to są klasyki ze źródła, które nie zawiedzie, bo naprawdę solidne wiosła.
Nie mówiąc już o ich uniwersalności.

daruj sobie wszystkie everplaye, skywaye i wszystkie nowe "gitary" za 3-4 stówki, szkoda pieniędzy i nerwów.
co do staggów to zbyt wiele nie powiem, bo miałem jeden dość solidny egzemplarz w łapie, ale wciąż dużo wygodniejsze i lepiej brzmiące wiosło to Squier, bez dwóch zdań.

nie od rzeczy było wzięcie kogoś do sprawdzenia z Tobą gitary.
koniecznie sprawdz gryf (czy czasem nie jest wykręcony), stan progów, klucze, mostek.. stan ogólny
czy żadne dźwięki nie "harczą' itd

powodzenia

Ja zaczynałem na Mayonesie B4 i całkiem miło wspominam ten basik. Kupiony właśnie za +/- 500zł, możesz poszukać na allegro.