06-24-2010, 05:13 PM
A może by tak każdy pokazał swoją gębę podczas gry!
|
06-24-2010, 06:02 PM
No mnie nie jest wygodnie grac bez paska, wlasciwie ostatnio jest mi niewygodnie grac na siedzaco a w takich okolicznosciach bez paska nie da rady. A TT biednego mlodzika przyparl do muru za brak paska w tamtym roku w Jaworkach, stad taka kwestia, ale jak Tobie jest wygodnie to nie ma czego zmieniac.
06-24-2010, 06:03 PM
(06-24-2010, 06:02 PM)I.Q. napisał(a): No mnie nie jest wygodnie grac bez paska, wlasciwie ostatnio jest mi niewygodnie grac na siedzaco a w takich okolicznosciach bez paska nie da rady. A TT biednego mlodzika przyparl do muru za brak paska w tamtym roku w Jaworkach, stad taka kwestia, ale jak Tobie jest wygodnie to nie ma czego zmieniac.o!
06-25-2010, 08:20 AM
No jak się umie grać to już można bez paska - ale na początku wiadomo jak jest. Na siedząco metallica z nagraniem wychodzi zajebiście, a potem z kolegą perkusistą w garażu jego rodziców grając na stojąco łapka nie trafia w progi
06-25-2010, 08:32 AM
Ja trzymam bas dosc wysoko, prawie pod pacha jak TT, ale nie do konca. Zauwazylem, ze tez obnizam gryf przy slapie, bo tak jest mi wygodniej. Kiedys sie zastanawialem nad wieloma aspektami gry np.Pilicha, z czasem sam bas ulozyl mi sie podobnie jak u niego, bo wplywa to ulozenie na dynamike i wygode gry (u mnie). Zauwazylem wysoki spadek dynamiki, energii w prawej rece jak gralem palcami trzymajac bas bez paska siedzac. Po prostu meczyla mi sie prawa reka i gralem nierowno. Teraz jak stoje reka sie nie meczy i gram rowno, poza tym komfort gry wplywa na umiejetnosc dodawania smaczkow, ciecia tempa i kreatywnosc. No tak jest u mnie, ale wytworzylo sie to u mnie samo, podpatrywanie dalo mi mozliwosc sprobowania czegos nowego ale bas i tak wybral jak chce byc trzymany sam, wiec mowie tak ze kazdy powinien grac jak mu najwygodniej.
06-25-2010, 09:47 PM
Have no power in your cock?
www.facebook.com/manufunktura
You will find it in funk-rock!
06-25-2010, 10:11 PM
wokalistka pierwszego zespołu jest MNIAM
06-26-2010, 09:06 AM
ANT - jedna z fotek, chyba zresztą wasza, jak stoicie gdzieś podczas koncertu pierwszego zespołu... Ja jebię, co za loża szyderców
06-26-2010, 09:28 AM
(06-26-2010, 09:06 AM)Basstard napisał(a): ANT - jedna z fotek, chyba zresztą wasza, jak stoicie gdzieś podczas koncertu pierwszego zespołu... Ja jebię, co za loża szyderców akurat Mazdah się gdzieś schował (widać go na paru fotkach ) ale mniej-więcej tak to wyglądało A ten gość z piwem to też forumista, tylko mniej aktywny Have no power in your cock?
www.facebook.com/manufunktura
You will find it in funk-rock!
06-26-2010, 09:53 AM
Demoniszcze i piekliszcze, powiadam wam, tysiącletnia wskazówka i krewetki!
06-26-2010, 10:03 AM
(06-26-2010, 09:28 AM)ANTonio napisał(a):(06-26-2010, 09:06 AM)Basstard napisał(a): ANT - jedna z fotek, chyba zresztą wasza, jak stoicie gdzieś podczas koncertu pierwszego zespołu... Ja jebię, co za loża szyderców Tak właśnie było! A mieliśmy swoje powody! Antonio, jak strunki?
06-26-2010, 10:11 AM
06-26-2010, 10:16 AM
06-26-2010, 11:08 AM
[/quote]
Tak właśnie było! A mieliśmy swoje powody! Antonio, jak strunki? [/quote] Było godnie I szydera non-stop Pewnie jak my graliśmy to też szydziłeś A strunki czekają na przylot precla, właśnie je przed chwilą z pokrowca wyciągnąłem Jeszcze raz dzięki Have no power in your cock?
www.facebook.com/manufunktura
You will find it in funk-rock!
06-26-2010, 04:50 PM
(06-26-2010, 09:53 AM)Gorphal napisał(a): Demoniszcze i piekliszcze, powiadam wam, tysiącletnia wskazówka i krewetki! ZUO \m/ Ja nie cierpię tego dymu - gówno jak Cię mogę Wczoraj na koncercie po pierwszym utworze już nas widać nie było to poprosiliśmy o wyłączenie tego i nie włączanie do końca występu - i popłaciło się my się nie dusiliśmy, publiczność i przynajmniej było nas widać (perkusistę też ) |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 45 gości