Maczos... a co ze sznurkami od Fendera? będziesz miał w przyzwoitej cenie?

zalatw mi struny lepsze od warwickow za 35zl to kupie hurtowo

(06-12-2012, 10:28 AM)Mateusz napisał(a): zalatw mi struny lepsze od warwickow za 35zl to kupie hurtowo

joł...sex ... hurtowo znaczy ile ? 100 kpl ? 200 ?

(06-12-2012, 09:58 AM)maczos napisał(a): joł... jeżeli ktoś szuka strun do Drop D i Drop C to wkrótce pierwsza dostawa tego typu strun w rozmiarach Drop C 50-120 i Drop D 50-110 - ceny nie będą z kosmosu - obserwujcie nasz profil FB i stronę www.maczosbass.pl


jesteś aktywny ???

A coś z 55-145 lub grubaśniejszych będzie ? Set do 5tki znaczy się.

20-30 kompletow

(06-12-2012, 11:50 AM)darks napisał(a):

(06-12-2012, 09:58 AM)maczos napisał(a): joł... jeżeli ktoś szuka strun do Drop D i Drop C to wkrótce pierwsza dostawa tego typu strun w rozmiarach Drop C 50-120 i Drop D 50-110 - ceny nie będą z kosmosu - obserwujcie nasz profil FB i stronę www.maczosbass.pl


jesteś aktywny ???

A coś z 55-145 lub grubaśniejszych będzie ? Set do 5tki znaczy się.

joł...są sety od 45 do 145 - ale można również szkompletować indywidualne grubości nawet do 170

W takim razie czekaj na maila z konkretami

(06-12-2012, 12:40 PM)darks napisał(a): W takim razie czekaj na maila z konkretami

joł... czekam

po przygodach z warwikami i hartke, już nigdy nie kupię najtańszych strun.

Na otarcie łez po raz pierwszy sprawiłem sobie DRy Black Beauties - zajebiste są

(06-18-2012, 04:35 PM)Berec napisał(a): po przygodach z warwikami i hartke, już nigdy nie kupię najtańszych strun.

Na otarcie łez po raz pierwszy sprawiłem sobie DRy Black Beauties - zajebiste są

Elixirki sobie obadaj. Paka ma w dobrej cenie.

Panowie - niklowe roundy do fretlessa, cel: MWAAAHH. Jakieś propozycje?

Struny HARTKE - podsumowanie:

Brzmia gorzej niż warwicki, od początku są bardziej zamulone i oczywiscie na 11 kompletow w 5-6 trafiały się padnięte struny i tu już padało na wszystkie (najwięcej G co ciekawe) były struny głuche i brzmiały jakby miały z 2 lata i były też takie, któe brzmiały normalnie ale brzęczały na każdym progu. Na szczęscie udało się poskładać jeszcze 2 extra komplety z padnietych kompletów także ogólnie na 11 kompletów jakies 7-8 nadawało się do grania.

Zainwestowałem teraz w struny craftman - kupiłem 5 kompletów powlekanach (a'la elixir) i 6 normalnych.

Coś mi się wydaje, że ostatecznie stanie minimum na d'addario.

Kolega mi załatwia fendery po dobrej cenie, wiec na tym sie skonczy pewnie, bede miec cyne w przyszlym tyg.



BTW. w miedzy czasie kupilem jeszcze 2 komplety warwickow ale STALOWYCH - założyłem jeden i brzmi fenomenalnie.

Fender - daddario = jeden ch, a jak cena dobra to myślę że w końcu będzie nieźle. Obstawiam z 8/10 grywalnych kompletów.