Efekty, Pedalboardy - zdjęcia, testy, opinie
(07-14-2012, 07:59 PM)Fabian napisał(a): Poza tym, ten Regenerator ma w sobie jeszcze jakies efekty, chorus, flanger.

A czego się spodziewałeś po efekcie modulacyjnym, którym jest Regenerator? Wink
Tradycyjny J-BASS B-HOOD member no. 2
Broda B-hood #11


(03-11-2013, 11:07 PM)Brylant napisał(a): [Bisq_mode=on]
Ale wszystko jest chujowe...
[Bisq_mode=off]
Odpowiedz
Rainbow 
A w czym to przeszkadza, że jest w jednej kostce (a'la EBS Unichorus)?
Odpowiedz
(07-14-2012, 08:10 PM)Fabian napisał(a): Ja mialem wrazenie, ze ucina mi jakies pasmo, ze czegos brakuje.

Wiem o co chodzi. Jak podłączyłem delay Bijanga, miałem identyczne uczucie. Podłaczyłem TC Flashback i takiego uczucia nie było. Jak teraz podłączam Marshalla Echohead, tez takiego uczucia nie ma.

A ten Regenerator, ma ponoć niezbyt przekonujące efekty (w sensie, że indywidualne rozwiązania brzmią dużo lepiej). Może w myśl zasady, że jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego...
Odpowiedz
Wreszcie mogę skonfigurować FCB jak biały człowiek...

[Obrazek: fcbmi4.jpg]
GMRs - sansamp PSA 1.1 - TC G-Major - Taurus TH-Cross -TN410
Absynth
Odpowiedz
(07-14-2012, 04:30 PM)jetofuj napisał(a):
(07-13-2012, 06:11 PM)depravedsouls napisał(a): glupie moze pytanie ale na jakiej zasadzie dziala octa-fuzz??

Fuzz ten dodaje Ci oktawę wyżej - posłuchaj sobie chociażby Purple Haze. Żeby ją wydobyć generalnie trzeba grać powyżej 12 progu.

Nie grałem na typowym octafuzzie, ale Kapral pożyczył mi swojego piniowego Green Ringera, który z zasady nieco przesteruje. Górna oktawa nawet w najniższych pozycjach jest wyraźna, gorzej z podstawową Wink Co ciekawe, najlepiej pracuje z mocno basowym sygnałem. Jak się dopali dodatkowo (w poprzedzającej pozycji) tradycyjnym fuzzem to już działa fajnie:

http://soundcloud.com/sledziowy/ringer (przedostatni fragment sam fuzz, ostatni - czysty bas)

(07-14-2012, 08:39 PM)OMSON napisał(a):
(07-14-2012, 08:10 PM)Fabian napisał(a): Ja mialem wrazenie, ze ucina mi jakies pasmo, ze czegos brakuje.

A ten Regenerator, ma ponoć niezbyt przekonujące efekty (w sensie, że indywidualne rozwiązania brzmią dużo lepiej). Może w myśl zasady, że jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego...

Nie słuchałem Regeneratora, ale testowałem ostatnio starego Memory Mana z trzema gałkami (z chorusem/flangerem/lichowieczym) i po prostu zachorowałem na niego (mam z resztą też jego tendencyjną próbkę na sc). Genialna zabawka. Teraz kombinuję czym można go zastąpić.
Jabłanica (bułg.: Община Ябланица) − gmina w środkowej Bułgarii. Populacja wynosi 6600 mieszkańców. 

blue colander stompboxes

Odpowiedz
Pewnie ze sto razy wałkowany temat, ale stoję przed decyzją zakupu jakiegoś sensownego DI, może być z przesterem.
Już się prawie zdecydowałem na Sansamp, ale groza wyprowadził atak w wykonaniu VT bass, "przejrzałem" jeszcze brzmienia MXR 80 i Aguilara, ale przecież jest jeszcze Sadowsky. Który sprzęt mam wybrać, ktoś jest w stanie pomóc?

Przester traktuję jako dodatek, także najważniejsza bedzie pompa do podnoszenia siły brzmienia. VT na razie najbardziej mnie zainteresował, chłoapki ze sklepu w Basel sprowadzają mi VT i Sans do sklepu na testy, czasu mam do 31.07. Please help.

PS Ostatnio najwięcej gram Jamiroquaiowych, Jaco, Poluzjantów, Sistarsów itp ale chętnie sobie pofretbuzzuje w przerwach na piwo.
Odpowiedz
(07-23-2012, 05:21 PM)yarzenioova napisał(a): Który sprzęt mam wybrać, ktoś jest w stanie pomóc?

ParaDriver Tech21 Emotka_2755
Odpowiedz
W sumie ten para jest bardzo fajny, sporo osób chwali.
Ten MXR ma fajną opcję, bo masz dwa kanały - preamp z regulacją środka i przester. Do tego jest jeszcze EBS Microbass II (bardzo chwalon, mi się podoba wyjście słuchawkowe w nim bardzo).
Takie tam granie. 

Czy ta mordka jest taka, na jaką zasłużyło to forum?
[ ] tak
[ ] bardzo tak
Odpowiedz
(07-23-2012, 06:48 PM)OMSON napisał(a):
(07-23-2012, 05:21 PM)yarzenioova napisał(a): Który sprzęt mam wybrać, ktoś jest w stanie pomóc?

ParaDriver Tech21 Emotka_2755

Robisz mi niewielki GAS na przetestowanie tego Tongue idź ty ! Big Grin

W ogóle to Crop mi zrobił tak zajebistą kopię ProCo Rata z blendem, że nie wiem jak tego używać Big Grin można trochę dogruzić i zmieszać brzmienie, a można zajebać tak tłustego zmieszanego gruboziarnistego fuzza, że ojapierdole Big Grin
Teraz nie wiem co zrobić z HBE Hematomą Tongue
Odpowiedz
(07-23-2012, 08:23 PM)Viking napisał(a): Teraz nie wiem co zrobić z HBE Hematomą Tongue

Możesz mi dać w prezencie na nowe mieszkanie.
Odpowiedz
(07-23-2012, 10:31 PM)zakwas napisał(a):
(07-23-2012, 08:23 PM)Viking napisał(a): Teraz nie wiem co zrobić z HBE Hematomą Tongue

Możesz mi dać w prezencie na nowe mieszkanie.

I może frytki do tego ?

mrgreen
Odpowiedz
Nie, bo go jeszcze tłuszczem ujebe... Wink
Odpowiedz
(07-23-2012, 10:55 PM)zakwas napisał(a): Nie, bo go jeszcze tłuszczem ujebe... Wink

Zakwas, u Ciebie tez mowi sie "ujebe" zamiast "ujebie"??
Odpowiedz
(07-23-2012, 08:23 PM)Viking napisał(a): Robisz mi niewielki GAS na przetestowanie tego Tongue idź ty ! Big Grin

Ale ParaDriver to IMHO nie jest kostka do gruzu jako taka... To fajnie brzmi jako dopałka moim zdaniem, natomiast prawdziwy disto-killer to jest basowy XXL. Podejrzewam, że ta replika RATa od Cropa może Ci podobnie gruzić. Na Twoim miejscu ustawiłbym sobie HBE jako pierwszy w torze i delikatnie nim dopalił. Po nim dałbym tego RATa odpowiednio zblendowanego do podstawowego sygnału. Powinien wyjść czytelny gruz, z dodaną saturacją od HBE.

U mnie pierwszy leci XXL, ale Warp ma max w lewo (działa jako symulacja preampu lampowego dodając troszkę składowych parzystych), potem leci ParaLooper od Pinia, a w niego wpiety jest Wooly Mammoth rozkręcony na max all (ParaLooper steruje Mammothem właściwie).
Mammoth jest wlasnie zblendowany do podstawowego sygnału (tego dopalonego XXLem) w jakich 30-35%. Działa to tak, że po wdepnięciu ParaLoopera robi się tłusto i potężnie (z długim sustainem), a bez niego brud zależy od siły napierdalania w struny (od czystego po delikatny distortion). Moim zdaniem w chuj uniwersalne rozwiązanie brzmienia Wink



Odpowiedz
(07-24-2012, 02:34 AM)mazdah napisał(a):
(07-23-2012, 10:55 PM)zakwas napisał(a): Nie, bo go jeszcze tłuszczem ujebe... Wink

Zakwas, u Ciebie tez mowi sie "ujebe" zamiast "ujebie"??

No! Big Grin

To podobno takie charakterystyczne dla około łódzkich regionów! Big Grin
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 29 gości