(01-17-2013, 03:34 PM)zee napisał(a): Wiem. 66 urywają torbę,

Tak urywają, jakbyś bambusowym kijem popełniał seppuku

(01-18-2013, 11:09 PM)OMSON napisał(a):

(01-17-2013, 03:34 PM)zee napisał(a): Wiem. 66 urywają torbę,

Tak urywają, jakbyś bambusowym kijem popełniał seppuku

Czy ja wiem... dość szybko u mnie tracą świeżość
Kombinuje nad flatami do precla... tylko nie wiem jakie, jaka grubość... na talkbassie praktycznie chwalą każde, jedne bardziej, drugie mniej Sporo pochlebnych opinii o flatach GHS...

Testował już ktoś te kobaltowe struny od earnie balla ? Na zachodzie wszyscy się nimi jarają dość mocno.

Też się jaram. Zajebiste stalówki! Obiecałem Pace przy zakupie małą recenzję, będzie trzeba w końcu znaleźć chwilę..

(01-18-2013, 11:23 PM)ralf-p napisał(a):

(01-18-2013, 11:09 PM)OMSON napisał(a):

(01-17-2013, 03:34 PM)zee napisał(a): Wiem. 66 urywają torbę,

Tak urywają, jakbyś bambusowym kijem popełniał seppuku

Czy ja wiem... dość szybko u mnie tracą świeżość
Kombinuje nad flatami do precla... tylko nie wiem jakie, jaka grubość... na talkbassie praktycznie chwalą każde, jedne bardziej, drugie mniej Sporo pochlebnych opinii o flatach GHS...

W Polsce za to mówi się o nich, że są sztywne jak druty zbrojeniowe

(01-18-2013, 11:35 PM)low napisał(a): W Polsce za to mówi się o nich, że są sztywne jak druty zbrojeniowe

Taaa... za wielką wodą np flaty Ernie Ball to to samo co Chromesy d'addario...struny fendera to też d'addario

ale najbardziej pure oldschool classic flats to LaBelle

(01-18-2013, 11:31 PM)billbo napisał(a): Też się jaram. Zajebiste stalówki! Obiecałem Pace przy zakupie małą recenzję, będzie trzeba w końcu znaleźć chwilę..

+miliard, najlepiej i najrówniej brzmiące struny jakie miałem. do tego bardzo żywotne póki co. Polecam, mimo, że cena setu do 5 dość zaporowa...

(01-18-2013, 11:47 PM)Asmo napisał(a):

(01-18-2013, 11:31 PM)billbo napisał(a): Też się jaram. Zajebiste stalówki! Obiecałem Pace przy zakupie małą recenzję, będzie trzeba w końcu znaleźć chwilę..

+miliard, najlepiej i najrówniej brzmiące struny jakie miałem. do tego bardzo żywotne póki co. Polecam, mimo, że cena setu do 5 dość zaporowa...

Obstawiam, że tytanowo-niklowe EBSy gadają podobnie, przy cenie ok 70 zł za set do piątki.

(01-19-2013, 12:12 AM)OMSON napisał(a):

(01-18-2013, 11:47 PM)Asmo napisał(a):

(01-18-2013, 11:31 PM)billbo napisał(a): Też się jaram. Zajebiste stalówki! Obiecałem Pace przy zakupie małą recenzję, będzie trzeba w końcu znaleźć chwilę..

+miliard, najlepiej i najrówniej brzmiące struny jakie miałem. do tego bardzo żywotne póki co. Polecam, mimo, że cena setu do 5 dość zaporowa...

Obstawiam, że tytanowo-niklowe EBSy gadają podobnie, przy cenie ok 70 zł za set do piątki.

Bardzo jestem ciekawy na jakiej podstawie obstawiasz, że struny z zupełnie innego materiału brzmią podobnie

Może zatem ebs'y następnym razem.. jestem ciekaw.

(01-19-2013, 12:31 AM)motyx napisał(a): Bardzo jestem ciekawy na jakiej podstawie obstawiasz, że struny z zupełnie innego materiału brzmią podobnie

Na podstawie strun, które zrobił mi kiedyś Poliński (to były stalówki, które w środku miały jeden oplot z jakiegoś innego materiału). Nie brzmiały jak typowe stalówki. Tak samo jak wspomniane EBSy nie gadają typowo jak inne nikle... No i charakterystyka na stronie EB też wskazuje, że mogę mieć rację.

(01-19-2013, 12:37 AM)OMSON napisał(a):

(01-19-2013, 12:31 AM)motyx napisał(a): Bardzo jestem ciekawy na jakiej podstawie obstawiasz, że struny z zupełnie innego materiału brzmią podobnie

Na podstawie strun, które zrobił mi kiedyś Poliński (to były stalówki, które w środku miały jeden oplot z jakiegoś innego materiału). Nie brzmiały jak typowe stalówki. Tak samo jak wspomniane EBSy nie gadają typowo jak inne nikle... No i charakterystyka na stronie EB też wskazuje, że mogę mieć rację.

Reasumując - nie grałeś na kobalotwych strunach, nie słyszałeś kobaltowych strun, ale wiesz, że brzmią podobnie do niklowo-tytanowych EBSów, bo kiedyś miałeś struny od Polińskiego z domieszką niewiadomo czego.

Jeżeli ktoś z faktycznie grających na nich ma coś więcej do powiedzenia to chętnie poczytam. Jak ze sztywnością, szorstkością, ogólnie czym się różnią od zwykłych stalówek ? W necie często pojawia się określenie "buttery". Faktycznie takie śliskie ?

Są dość sztywne, na pewno sztywniejsze od nikli EB. Brzmieniowo, cóż, są głośniejsze od jakichkolwiek innych strun. Wrażenia manualne są dość specyficzne, bo te struny są właśnie takie pół na pół, szorstko gładkie. Trzeba się przekonać Brzmieniowo chyba jednak bliżej im do nikli. Ciężko mi coś powiedzieć więcej, bo nie umiem opowiadać o brzmieniach, mi się po prostu podoba ;D

OMSON - porównywanie tytanowo-niklowe struny brzmią tak jak kobaltowe, to jak porównywanie stalówek do nikli, miej litość

(01-19-2013, 12:55 AM)Asmo napisał(a): OMSON - porównywanie tytanowo-niklowe struny brzmią tak jak kobaltowe, to jak porównywanie stalówek do nikli, miej litość

Naturalnie masz rację - co więcej, sam sobie zaprzeczyłeś.

"Brzmieniowo chyba jednak bliżej im do nikli"

(01-19-2013, 01:06 AM)OMSON napisał(a):

(01-19-2013, 12:55 AM)Asmo napisał(a): OMSON - porównywanie tytanowo-niklowe struny brzmią tak jak kobaltowe, to jak porównywanie stalówek do nikli, miej litość

Naturalnie masz rację - co więcej, sam sobie zaprzeczyłeś.

"Brzmieniowo chyba jednak bliżej im do nikli"

Przy czym ja biorę nikle jako punkt odniesienia, zakładając że są inne, Ty z kolei postulujesz, że kobaltowe brzmią jak EBSy. Trochę jednak różnica