No to fakt, moj kosztowal mnie 5 setek, ale bylo warto. Low pass i high pass dzialaja zajebiscie w polaczeniu z blendem. Drive jest soczysty, bas nie ginie, a po zblendowaniu klei sie genialnie.

(02-09-2013, 03:41 PM)paluch1986 napisał(a): Pytanie które pewnie już było ale nie znalazłem.
Sytuacja 1 gitara i 1 bas. Wszystko fajnie, dopóki gitarowy nie gra solo (granie typu koncert/próba). Wtedy traci trochę kawałek na mocy. Szukam czegoś co wypełni lukę / zasymuluje drugą gitarę. Opcja dwóch stacków odpada (nie stać mnie). Póki co kombinuję z Polish Love, T-Di taurusa i tym co jest w Zoom B2.1u, ale za dużo stepowania i kręcenia. Co polecacie?
Muza tego typu https://soundcloud.com/quqa/quqa-l-k

Tech 21 XXL
robi przester o dość gitarowym charakterze, a nie tnie dołu
http://basstasters.com/effects/Tech21_XXL.html

PS: Zbychoo teraz sprzedaje Octopussy, który jest ztcp rozwinięciem XXLa by Pinio - czyli lepszy XXL za mniejszą kasę

(02-09-2013, 08:28 PM)Burning napisał(a):

(02-09-2013, 03:41 PM)paluch1986 napisał(a): Pytanie które pewnie już było ale nie znalazłem.
Sytuacja 1 gitara i 1 bas. Wszystko fajnie, dopóki gitarowy nie gra solo (granie typu koncert/próba). Wtedy traci trochę kawałek na mocy. Szukam czegoś co wypełni lukę / zasymuluje drugą gitarę. Opcja dwóch stacków odpada (nie stać mnie). Póki co kombinuję z Polish Love, T-Di taurusa i tym co jest w Zoom B2.1u, ale za dużo stepowania i kręcenia. Co polecacie?
Muza tego typu https://soundcloud.com/quqa/quqa-l-k

Tech 21 XXL
robi przester o dość gitarowym charakterze, a nie tnie dołu
http://basstasters.com/effects/Tech21_XXL.html

PS: Zbychoo teraz sprzedaje Octopussy, który jest ztcp rozwinięciem XXLa by Pinio - czyli lepszy XXL za mniejszą kasę

Polecam obydwa z naciskiem na wersję Pinia (piszę, jako posiadacz oryginalnego XXL-a) Po prostu z blendem robi się sporo więcej możliwości...

---

(02-09-2013, 08:08 PM)Bjarni napisał(a): No to fakt, moj kosztowal mnie 5 setek, ale bylo warto. Low pass i high pass dzialaja zajebiscie w polaczeniu z blendem. Drive jest soczysty, bas nie ginie, a po zblendowaniu klei sie genialnie.

Mógłbym go mieć

Potrzebuje looper

Boss rc-3, czy digitech jamman?

Po obczajeniu obu urzadzen bardziej mnie kreci Boss, ale ciekaw jestem opinii.

Dzięki za opinie
Marcin S: Podobne coś mogę uzyskać z użyciem Whammy (posiadam, zapomniałem wspomnieć ) Przy czym chodzi mi o to, żeby radziło sobie z gęstymi podziałami na strunie H, dlatego przester jakiś a nie pitchshifter/octaver/inny modulator, ale dzięki za info

Burning, Omson: To jest jakiś pomysł, nie wpadłem na to

(02-09-2013, 11:25 PM)elteha napisał(a): Potrzebuje looper

Boss rc-3, czy digitech jamman?

Po obczajeniu obu urzadzen bardziej mnie kreci Boss, ale ciekaw jestem opinii.

Miałem RC-2 i był bardzo fajny, ale brakowało mi w nim jednak drugiego przycisku. Z jednej strony byłem pod wrażeniem tego, że udało im się upchnąć tyle opcji w trzech gałach i przycisku, z drugiej, nie było to aż tak wygodne. Teraz mam Jammana (starego, dwuprzyciskowego) i jestem kontent.

Jeśli chodzi o jakość nagrywania, to jedno i drugie urządzenie jest ok, ale w obu jestem w stanie odróżnić na ucho powtórkę od żywego sygnału.

(02-10-2013, 02:00 AM)the777 napisał(a): ale w obu jestem w stanie odróżnić na ucho powtórkę od żywego sygnału.

Jeśli zapis jest z rozdzielczością 16-bitową, to raczej normalne. Nowy TC Ditto zapisuje w 24 bitach. Może powtórki zabrzmią wierniej...

http://www.tcelectronic.com/ditto-looper/

Paluch- wstrzymaj się z zakupem do momentu, kiedy będziesz miał blender. Ostatnio odwiedził mnie kolega z Polish Love i miałem wtedy blender od OMSONa. Ładnie ustawić proporcje czystego i przesteru, i myślę że to może być coś czego szukasz. Ja w zespole akurat mam taką sytuację, że gitarzysta rytmiczny nie gra jakoś szczególnie gęsto i wtedy dobrze ustawiona proporcja przesteru (odb3 w moim przypadku) do samej podstawy w dole załatwia sprawę.

Maciejeq - Octopussy od Pinia to XXL z blenedem
z resztą ODB-3 też ma blend

Obadam jak najwięcej w Alfikowie, dzięki za info

http://www.orchea.com/

Mam basową wersję (oznaczoną B.Over) tego overdrive / distortion / boosta i polecam. Różni się od wyżej opisanego gitarowego tym, że zamiast gałki Tone jest Bass Boost, a zamiast Tone Mode jest Treble Cut. Bardzo uniwersalny, nie ucina dołu (a do tego jeszcze można ustawić gigantycznego boosta). Nie wiem, czy wersja basowa jest jeszcze produkowana i po jakiej cenie (sam nabywałem z drugiej ręki).

Jedyne próbki, jakie znalazłem w sieci to do wersji gitarowej: http://youtu.be/maR1OJpfr-k . Kiedyś podrzucę jakieś własne.

(02-10-2013, 10:13 AM)PatNewski napisał(a): http://www.orchea.com/

Mam basową wersję (oznaczoną B.Over) tego overdrive / distortion / boosta i polecam. Różni się od wyżej opisanego gitarowego tym, że zamiast gałki Tone jest Bass Boost, a zamiast Tone Mode jest Treble Cut. Bardzo uniwersalny, nie ucina dołu (a do tego jeszcze można ustawić gigantycznego boosta). Nie wiem, czy wersja basowa jest jeszcze produkowana i po jakiej cenie (sam nabywałem z drugiej ręki).

Jedyne próbki, jakie znalazłem w sieci to do wersji gitarowej: http://youtu.be/maR1OJpfr-k . Kiedyś podrzucę jakieś własne.

Fajne to. Filtr zrealizowany pewnie na podobnej zasadzie jak Villex...

nie nie nie! panowie octopussy nie ma blenda. ale mozna go u mnie kupic za 150 i wyslac do Pinia na przeróbki to i blend będzie w calosci i tak wyjdzie mniej niz polowa tego co nowy XXL. a brzmi on zajebiście (szczególnie podbity boostem ktory pięknie bas podbija polecam się!

ed: dodatkowa gałąt o włąsnie regulacja boosta!

my bad.. ma więcej gał, to myślałem, że blend jest

darkglass zamówiony