Polish Love?
Jestem totalnie zaskoczony jak fajnie to brzmi. Z jazz bass'em (pozdrawiam Bjarniego ) hula jak szalone. Niby 2 gały, pstryk, a idzie wykręcić na prawdę sporo. No i co najważniejsze- blend niepotrzebny, wszystko trzyma się kupy (tj nie brak dołu, środka itd)

(03-16-2013, 02:19 PM)Maciejeq napisał(a): Polish Love?
Jestem totalnie zaskoczony jak fajnie to brzmi. Z jazz bass'em (pozdrawiam Bjarniego ) hula jak szalone. Niby 2 gały, pstryk, a idzie wykręcić na prawdę sporo. No i co najważniejsze- blend niepotrzebny, wszystko trzyma się kupy (tj nie brak dołu, środka itd)

brak blendu odpada.

To Pinio Ci dorobi

Ja osobiście czekam na blender od Pinia właśnie żeby Polish Love w niego wpiąć (przynajmniej na razie, później może coś mi jeszcze odwali innego )

Za 390pln stoi na allegro basowy Tube Screamer od Ibaneza. Miałem ponad rok i sprzedałem tylko i wyłącznie bo kupiłem fulltona a nie jestem kolekcjonerem kostek. Rewelacja, w tej cenie nie znajdziesz nic lepszego.

(03-16-2013, 02:16 PM)Stanislav. napisał(a): panowie, dobry, transparentny overdrive?

VT Ale to tylko jak potrzebujesz również preampu.

Deluxe Big Muff

(03-16-2013, 12:12 PM)zee napisał(a): Eloszka. Mam pytańsko.
Dostalem prikaz nabycia sobie jakiegoś combo do grania prób z orkiestrą. Glównie prób, na jakieś tam grania i tak gram albo w linie albo na swoich gratach. Niestety jako że sponsoruje miasto to mam ograniczony budżet ok 1100 zyla i grat musi być nowy. Teraz się zastanawiam jak to będzie z glośnością. Czy ktoś z Was gral próby na combach ktore mają 60W? Slychać coś z tego bylo? Bo powyżej 100 to zostają mi tylko Behringery i jakieś MegaAmpy w tym budżecie. A przy mniejszych mocach mam jakiś wybór. EBS Classic 60, jakieś Fendery 75 wat itd.
Co polecicie?

Jak gralem na polowie mojego hartka (glowa na 8ohmach daje 120, kolumna ma 200) to dawalem rade bez problemu. A te mniejsze wynalazki?

Ponawiam pytanie. Małe combo którym będę w miarę słyszalny przy 12 dęciakach i perce? Bo jak nie macie pomysłów to na monitorze aktywnym będę grał po prostu.

Jakiś Taurus B215 używany zdałby egzamin.

pisał przecież, że nowy ma być

A, przeczytałem tylko ponowienie pytania

"trochę" więcej i masz to
http://www.thomann.de/pl/gallien_krueger_mb115.htm

(03-16-2013, 02:16 PM)Stanislav. napisał(a): panowie, dobry, transparentny overdrive?

Abigar IMO rozpierdala - ma w sobie blend na sztywno ustawiony, zawsze jest jakaś składowa czystego soundu. Gram dużo z H i w ogóle nie ma wrażenia utraty dołu po dopaleniu. Nie ma też tego co u mnie zdyskwalifikowało soundbloxa - jak grałem lekko dominował drive, jak grałem mocno dominował czysty, tutaj jest jeden zwarty sound.

Bawiłem się nowym prototypem taurusa: abigar + clean + di + wyjście/wejście na małe jacki. Tam jest swobodne mieszanie czystego i brudnego i osobne EQ na każdą sekcję.

Też fajne, można więcej ustawić ale jeśli chodzi o plug and play abi u mnie nie ma równych - wszystkie pokrętła na zero, level zgodnie z poziomem basu i nic nie trzeba blendować, kombinować - gra.

VT nie jest transparentny, chyba że za taki uznamy efekt symulujący brzmienia różnych wzmaków :]

Jednego wzmaka - tego prawidłowego

(03-17-2013, 09:18 AM)Bjarni napisał(a): "trochę" więcej i masz to
http://www.thomann.de/pl/gallien_krueger_mb115.htm

Właśnie tu jest kibel bo nie ja płacę, tylko miasto. Z tym troche to jest tak że już za tą kasę jest jakiś wybór, ten GK, jakieś TC i inne klamoty, które już mają jakiś zapas i są troche bardziej funkcjonalne.

Spróbuje jeszcze z miastem negocjować, ale nie będzie lekko.