(03-25-2013, 07:20 PM)Pecu napisał(a): to było HLF??
Bo ja miałem wzmaka ampega tego samego i podłączałem do TE 1048h. Cięło to powietrze jak samurajski miecz. Miałem okazję postawić obok HLF i pobawić się w przepinanie. Na tym samym setupie wzmaka TE ciął sobie to powietrze a HLF dmuchał nieselektywną bułką bez punktu i przebicia. Jak podociągałem gałki na EQ wyżej to mi się zrobił soundowy uśmiech romana. Walenie o progi i ta buła. Zupełnie nie umiałem wydobyć tego warczącego dolnego środeczka, który tak lubię
A ja napisałem niedawno, że sobie z tym poradziłem przy HLF-ce... Można zrobić, że będzie dmuchać, kleić zespół i nie zabraknie selektywnego punktu jednocześnie. U mnie działa.
Liczba postów: 166
Liczba wątków: 4
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
2
Pecu zgadza się mi tez ta kolumnie nie grała. Ale za to lodóweczka (ta z metalowym grilem) niski środek miała genialny. Rozkroiłem ja na pół i mimo wszystko kolumna zachowała swoje brzmienie.
Liczba postów: 3843
Liczba wątków: 26
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
2
Fender Jazz Bass MIJ 75RS | Fender PB-555 Boxer MIJ -> Line 6 Relay G50 -> PolyTune -> Aphex Punch Factory -> Aguilar Agro -> Dunlop 105Q -> EBS HD350 -> EBS ProLine 410
Liczba postów: 125
Liczba wątków: 5
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
(03-26-2013, 07:51 AM)diyManiek napisał(a): Pecu zgadza się mi tez ta kolumnie nie grała. Ale za to lodóweczka (ta z metalowym grilem) niski środek miała genialny. Rozkroiłem ja na pół i mimo wszystko kolumna zachowała swoje brzmienie.
Tyle że to nie lodówka classic tylko wersja pro. nie mają ze sobą zbyt duzo wspólnego . Maniek, kroiłeś paczkę mojego dobrego kumpla
(03-26-2013, 08:56 AM)Pecu napisał(a): A jak sobie poradziłeś?
Oczywiście tak, jak nie należy robić... Przynajmniej sporo osób (lepiej znających się na rzeczy ode mnie), tak twierdzi. Tak czy siak, jak znikałem z zespołem, tak elegancko przebijam się przez 2 gitary i mocno grającego pałkera, a jednocześnie jest ten fajny ampegowski "klej". I o to głównie chodziło.
Liczba postów: 3843
Liczba wątków: 26
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
2
To oświecisz prosty lud jak to zrobiłeś czy tak będziesz się migał jak stara panna na wydaniu?
Fender Jazz Bass MIJ 75RS | Fender PB-555 Boxer MIJ -> Line 6 Relay G50 -> PolyTune -> Aphex Punch Factory -> Aguilar Agro -> Dunlop 105Q -> EBS HD350 -> EBS ProLine 410
(03-26-2013, 09:22 AM)Pecu napisał(a): To oświecisz prosty lud jak to zrobiłeś czy tak będziesz się migał jak stara panna na wydaniu?
PW
Liczba postów: 655
Liczba wątków: 14
Dołączył: Jul 2010
Reputacja:
0
Podsumowując ten temat - do grania rege trzeba kupić wzmacniacz basowy i kolumnę.
Rickenbacker B-HOOD
Rickenbacker 4003 2011, Vox Standard Bass 1982 -> Ampeg V4B AV -> Soundman BS-215
Liczba postów: 1936
Liczba wątków: 30
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
To co gram to nie do końca reggae, nie do końca ska, ma być ciepło, dmuchać z lodówy i mieć brzmienie typowo wykonturowane (mało środka).
Szukam nowego heada, najpierw uparłem się na MarkBassa Tube 800 a teraz sam nie wiem bo zgłupiałem.
Nie siedzę w sprzętach, nie spuszczam się nad parametrami i każdym szczegółem walorów przedwzmacniaczy, a z tego co pamiętam na forum było to meritum, poza mordką i brechtami. Proszę o sugestię, pomoc w wyborze.
Moje typy to:
- Thunderfunk (TFB 550)
- Euphonic Audio (iAMP 600 / 800)
Co jeszcze by pasowało i najważniejsze - napędziło lodówkę! Aguilar?
Coś koło 3000zł, chyba że coś się trafi lepszego...
Liczba postów: 10366
Liczba wątków: 1
Dołączył: Jun 2010
Reputacja:
2
Do ska trzeba wzmacniacz, który gra tylko na "i". Niezły odgrzew
Liczba postów: 19435
Liczba wątków: 50
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
21
(03-29-2015, 11:31 AM)Kowal napisał(a): Moje typy to:
- Thunderfunk (TFB 550)
- Euphonic Audio (iAMP 600 / 800)
Co jeszcze by pasowało i najważniejsze - napędziło lodówkę! Aguilar?
Coś koło 3000zł, chyba że coś się trafi lepszego...
TF i kontur? Trochę nie ta droga chyba jednak...
Liczba postów: 2517
Liczba wątków: 43
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
1
(03-29-2015, 11:31 AM)Kowal napisał(a): To co gram to nie do końca reggae, nie do końca ska, ma być ciepło, dmuchać z lodówy i mieć brzmienie typowo wykonturowane (mało środka).
Szukam nowego heada, najpierw uparłem się na MarkBassa Tube 800 a teraz sam nie wiem bo zgłupiałem.
Nie siedzę w sprzętach, nie spuszczam się nad parametrami i każdym szczegółem walorów przedwzmacniaczy, a z tego co pamiętam na forum było to meritum, poza mordką i brechtami. Proszę o sugestię, pomoc w wyborze.
Moje typy to:
- Thunderfunk (TFB 550)
- Euphonic Audio (iAMP 600 / 800)
Co jeszcze by pasowało i najważniejsze - napędziło lodówkę! Aguilar?
Coś koło 3000zł, chyba że coś się trafi lepszego...
Basista Kamila Bednarka (wiem, wiem, żadne to tam tru rege) gra na Aguilarze TH500. Z Sadowskym mu to bardzo ładnie wiało dołem.
☓ Buzz ☓ Sire ☓ Wzmacniacze klasy D ☓ EMG ☓ Płytki na Fenderach
Nie używam! STOP AGRESYWNEJ PROPAGANDZIE!
Liczba postów: 3015
Liczba wątków: 21
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
10
Na plenerze mu to brzmiało tragicznie, basy supportom gadały lepiej...
Liczba postów: 11867
Liczba wątków: 17
Dołączył: May 2010
Reputacja:
1
Ashdown ABM i tyle
Liczba postów: 19435
Liczba wątków: 50
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
21
(03-29-2015, 03:02 PM)mazdah napisał(a): Na plenerze mu to brzmiało tragicznie, basy supportom gadały lepiej...
Też mam podobne wrażenia.
|