(01-08-2013, 07:28 AM)paluch1986 napisał(a): Można ew. mikser z firewire jak np. ten Alesis Firewire 16 multimix http://allegro.pl/alesis-firewire-16-mul...65474.html

Wydaje się to całkiem przyzwoite rozwiązanie

Polecicie coś bardziej " pro" za 2000-2500zł. fajnie jakby bylo 8-16 kanalow juz z preampami i fantomem i do tego mozliwosc rozszerzenia o kolejne 8 adatem.

MOTU 828

FireFace 400, Tascam FW-1884 albo Digi 003 wydają się rozsądne. Albo dozbierać do RME Fireface'a 800.
RME ma mniej phantomów - odpowiednio 2/4, ale jakość dobra - miałem przyjemność pracowania z oboma przy pomiarach i nauce w studio.

RME to świetny sprzęt, ale chyba nieco ponad budżet Mateusza

a to?

http://www.thomann.de/pl/motu_8pre.htm
http://www.thomann.de/pl/focusrite_saffire_pro_40.htm

szafirek fajny, ale preampy sucho brzmią
preampy w motu nie też powalają, ale konwersja A/D jest mega!

Panowie, przejrzałem wszystkie wątki w topicu ale nie znalazłem odpowiedzi, dlatego piszę.
Poszukuję taniego interfejsu do nagrywania basu aktywnego (spector legend), niedrogiego, do ponagrywania w domu. Nie zależy mi na hiper audiofilskiej jakości hi-end Oczekuję również, ale to już standard, aby była to też karta muzyczna do DAWów. Poprzednio miałem w kompie SB Audigy 2 z przednim panelem do wpinania basidła i była super jak na moje oczekiwania, nigdy nic nie dropowało a jakość była dla mnie zadowalająca (jestem jeno hobbystą amatorem). Niestety w nowym kompie nie mam już gniazda PCI. Poza tym skłaniałbym się jednak do zewn. interfejsu, ze względu na mobilność (raz nagrywamy u mnie raz u kumpla). Firewire/USB obojętnie (komputer powinien pociągnąć USB - i7). Budżet jest budżetowy, czyli max 700. Nastawiałem się na focusrite scarlett 2i2, ale po rozeznaniu zobaczyłem, że nagrywanie aktywa to będzie niezła dupa na nim. Dlatego szukam alternatywy jakiejś.
Proszę doradźcie coś jeśli kojarzycie w tym przedziale cenowym. Może ktoś przez ostatnie pare miesięcy coś zanabył i też ma aktywny bas. Emu 0204? Presonus? M-audio?
Powtórzę, że nie spodziewam się cudów studyjnych więc głównie zależy mi na tym, aby nagrywać aktywny bas i pasywną gitarę (mikrofon jest bardzo drugoplanowy).

Dzięki!

Zgred: poszło PW

Sprzedaję swojego Behringera BCA2000, do basu się sprawdził:

http://allegro.pl/show_item.php?item=3180989216

(04-16-2013, 07:28 PM)method napisał(a): Panowie, przejrzałem wszystkie wątki w topicu ale nie znalazłem odpowiedzi, dlatego piszę.
Poszukuję taniego interfejsu do nagrywania basu aktywnego (spector legend), niedrogiego, do ponagrywania w domu. Nie zależy mi na hiper audiofilskiej jakości hi-end Oczekuję również, ale to już standard, aby była to też karta muzyczna do DAWów. Poprzednio miałem w kompie SB Audigy 2 z przednim panelem do wpinania basidła i była super jak na moje oczekiwania, nigdy nic nie dropowało a jakość była dla mnie zadowalająca (jestem jeno hobbystą amatorem). Niestety w nowym kompie nie mam już gniazda PCI. Poza tym skłaniałbym się jednak do zewn. interfejsu, ze względu na mobilność (raz nagrywamy u mnie raz u kumpla). Firewire/USB obojętnie (komputer powinien pociągnąć USB - i7). Budżet jest budżetowy, czyli max 700. Nastawiałem się na focusrite scarlett 2i2, ale po rozeznaniu zobaczyłem, że nagrywanie aktywa to będzie niezła dupa na nim. Dlatego szukam alternatywy jakiejś.
Proszę doradźcie coś jeśli kojarzycie w tym przedziale cenowym. Może ktoś przez ostatnie pare miesięcy coś zanabył i też ma aktywny bas. Emu 0204? Presonus? M-audio?
Powtórzę, że nie spodziewam się cudów studyjnych więc głównie zależy mi na tym, aby nagrywać aktywny bas i pasywną gitarę (mikrofon jest bardzo drugoplanowy).

Dzięki!

Zgred: poszło PW

Mam M-Audio Fast Tracka II, nagrywałem nim zarówno bas aktywny jak i pasywny i nigdy nie było żadnych problemów. Teraz już chyba nie robią tego modelu, ale jego następca czyli M-Track nie powinien być gorszy.

(04-16-2013, 08:13 PM)motyx napisał(a):

(04-16-2013, 07:28 PM)method napisał(a): Panowie, przejrzałem wszystkie wątki w topicu ale nie znalazłem odpowiedzi, dlatego piszę.
Poszukuję taniego interfejsu do nagrywania basu aktywnego (spector legend), niedrogiego, do ponagrywania w domu. Nie zależy mi na hiper audiofilskiej jakości hi-end Oczekuję również, ale to już standard, aby była to też karta muzyczna do DAWów. Poprzednio miałem w kompie SB Audigy 2 z przednim panelem do wpinania basidła i była super jak na moje oczekiwania, nigdy nic nie dropowało a jakość była dla mnie zadowalająca (jestem jeno hobbystą amatorem). Niestety w nowym kompie nie mam już gniazda PCI. Poza tym skłaniałbym się jednak do zewn. interfejsu, ze względu na mobilność (raz nagrywamy u mnie raz u kumpla). Firewire/USB obojętnie (komputer powinien pociągnąć USB - i7). Budżet jest budżetowy, czyli max 700. Nastawiałem się na focusrite scarlett 2i2, ale po rozeznaniu zobaczyłem, że nagrywanie aktywa to będzie niezła dupa na nim. Dlatego szukam alternatywy jakiejś.
Proszę doradźcie coś jeśli kojarzycie w tym przedziale cenowym. Może ktoś przez ostatnie pare miesięcy coś zanabył i też ma aktywny bas. Emu 0204? Presonus? M-audio?
Powtórzę, że nie spodziewam się cudów studyjnych więc głównie zależy mi na tym, aby nagrywać aktywny bas i pasywną gitarę (mikrofon jest bardzo drugoplanowy).

Dzięki!

Zgred: poszło PW

Mam M-Audio Fast Tracka II, nagrywałem nim zarówno bas aktywny jak i pasywny i nigdy nie było żadnych problemów. Teraz już chyba nie robią tego modelu, ale jego następca czyli M-Track nie powinien być gorszy.

dzięki, http://allegro.pl/m-audio-fast-track-ii-...86394.html <- czy to to? a powiedz mi jak z latencją w programach DAW typu cakewalk czy ableton?

Od siebie polecam ESI UGM96 - tutaj okazja:

http://allegro.pl/esi-ugm-96-ugm96-karta...30476.html

Używam właśnie takiej w domu. Noszę do pracy (w kieszeni - jest bardzo mała i solidnie wykonana)

(04-16-2013, 08:13 PM)motyx napisał(a): Mam M-Audio Fast Tracka II, nagrywałem nim zarówno bas aktywny jak i pasywny i nigdy nie było żadnych problemów. Teraz już chyba nie robią tego modelu, ale jego następca czyli M-Track nie powinien być gorszy.

Ja mam zupełnie inne zdanie. Mam M-Audio Fast Tracka II, kupiony nówka w sklepie i mam z nim sporo problemów (może mam jakiś trafiony egzemplarz?).
1. Wejście Jack - kręcę do 95% i praktycznie nic się nie dzieje, a sygnał jest słyszalny, ale słaby w kontekście. Przy 95% jest nagły skok, jakby podbicie sygnału - jest już wyraźnie słyszalny, ale mam wrażenie że za mocny i już się przesterowuje przy nagrywaniu przy mocniejszym ataku.
2. Stosunek głośności instrumentu do całej głośności - jeszcze NIGDY nie udało mi się ustawić takiego żeby "było dobrze". Tzn żeby słyszeć na bieżąco grając basówkę w kontekście programu, odpalonej muzy lub innych dźwięków. Zawsze muszę kombinować ze "sztucznym" ściszaniem programu w kompie. Wtedy dopiero basówka wychodzi do przodu.
3. Konfiguracja tego sprzętu w DAWach nie należy do najprostszych. Przerabiałem Ableton Live 8 i Cubase 5. Widziałem na zagranicznych forach że mnóstwo ludzi też miało podobne problemy. Myślałem że urządzenie na USB powinno być praktycznie plug&play, a tu trzeba spędzić kupę czasu żeby to w ogóle ruszyło...
4. Sterowniki, Support itp - no comment. Firma M-Audio chyba się wyrzekła tych sprzętów. Teraz stery do tych zabawek ściąga się z innej strony, a na M-Audio nie ma śladu o tym sprzęcie (Fast Track).

Ogólnie wciąż mam ten sprzęt, bo nagrywki robię sporadycznie, i nie mam czasu zająć się jego wymianą na inny, ale jak by ktoś przyszedł do mnie i powiedział że ma inne urządzenie, które jest Plug&Play, nie ma problemu z tą głośnością itd. to bym od razu kupił

Jeśli chodzi o jakość nagrań - to jak już się nagimnastykowałem i ustawiłem że w miarę mi "działa" to same nagrania wychodzą przyzwoicie. Latencji też raczej się nie odczuwa.

Wiem, że trochę dużo krytyki, ale dużo już za mną walki z tym sprzętem, dużo czasu zmarnowanego, który wolałbym wykorzystać na nagrywanie.

Zgodzę się z punktem 1, dotyczącym tego skoku, z tym, że ja nigdy tak wysoko nie musiałem kręcić, bo clip zazwyczaj pojawia się około godziny 13-14.
Co do punktu 2 również racja, ale dla mnie to nie problem ściszyć sobie w mikserze albo w programie sumę w dół.
Z punktem 3 się nie zgadzam, ustawienie tego w Reaperze, albo Audacitu to 4 kliknięcia myszką.
Punkt 4 - proszę masz linka do strony m-audio ze sterownikami http://www.m-audio.com/index.php?do=supp...ers&f=1126

(04-22-2013, 12:36 PM)motyx napisał(a): Zgodzę się z punktem 1, dotyczącym tego skoku, z tym, że ja nigdy tak wysoko nie musiałem kręcić, bo clip zazwyczaj pojawia się około godziny 13-14.
Co do punktu 2 również racja, ale dla mnie to nie problem ściszyć sobie w mikserze albo w programie sumę w dół.
Z punktem 3 się nie zgadzam, ustawienie tego w Reaperze, albo Audacitu to 4 kliknięcia myszką.
Punkt 4 - proszę masz linka do strony m-audio ze sterownikami http://www.m-audio.com/index.php?do=supp...ers&f=1126

3. Faktycznie, kiedyś z kumplem instalowaliśmy Audacity i tam chyba zadziałało w miarę od razu. Może to bardziej kwestia bardziej skomplikowanych programów (Ableton, Cubase) które nie bardzo chcą się dogadać z Fast Trackiem (II).
4. Faktycznie dobrego linka podrzuciłeś, ale sprawdź też tutaj, że jednak zniknęły te sprzęty z listy M-Audio (tutaj nie mogę znaleźć tych driverów):
http://www.m-audio.com/index.php?do=support&tab=driver
albo tutaj, gdzie ludzie dokopali się do tych sterów dopiero na stronce avid:
http://community.m-audio.com/m-audio/top...nload_list

Dzięki za odpowiedź! Od dawna zbierałem się żeby zapytać się kogoś szczególnie o pkt. 1 i 2, tylko nie chciało mi się tego opisywać.