Jak wszyscy dobrze wiedzą szczególnie na początku działalności nie ma co liczyć na poważnego managera, więc trzeba radzić sobie samemu.

Staram się obecnie wypromować mój band Omni mOdO. Jak na pół roku scenicznej działalności idzie nam całkiem dobrze, ale jak wiadomo zawsze może być lepiej.

Wrzuciliśmy ostatnio do neta nasz pierwszy teledysk i kombinuje gdzie można go umieścić żeby wypromować trochę utwór.

Jak do tej pory udało mi się trafić m.in. na muzzo.pl czy Fabrykę Zespołów (niestety szybko wrzucili inny teledysk, więc byliśmy krótko na głównej stronie). Oprócz tego oczywiście zespołowy Facebook i udostępnianie utworu przez znajomych. Ale to mało...

Gdzie się zgłaszać z tego typu muzą???:

http://www.supajam.com/blog/article/So-y...contract-3 i dalsze artykuły z tej serii

Ja ogólnie robię za spamera (co pewnie niektórzy z forum poczuli na własnym facebooku ) Może mało konkretna odpowiedź, ale trzeba pchać się na chama wszędzie. Rozsyłam zgłoszenia na konkursy nawet jak nagroda jest warta tyle że idę do sklepu i kupuję, bo zawsze zagranie to jakaś reklama (jakaś impreza cykliczna konkurs gdzie grają licealiści gwarantuje większą publikę niż "zróbmy sobie koncert 300 km od naszego miasta"), a że w tym momencie na mnie raczej spada organizowanie trasy zespołu, to zawsze się przyda jakieś "zasiane ziarno".

Odpwiadając na pytanie z tematu, mogę tylko napisać: konsekwentnie.

Zgadza się Panowie, to są jasne sprawy... ale czy konkretnie macie jakieś miejsca, serwisy internetowe, jakieś stacje radiowe, blogi itd., które odwiedza/słucha spora ilość osób i są jednocześnie otwarci na młode kapele?

Może jakieś nazwiska dziennikarzy do których warto napisać itd.?

Proponuję nie promować się, zaśmiecając skrzynkę prywatnych wiadomości. Efekt odwrotny od zamierzonego.

(07-25-2013, 11:10 AM)Majek napisał(a): Jak na pół roku scenicznej działalności idzie nam całkiem dobrze, ale jak wiadomo zawsze może być lepiej.

Ja gram w jednym bandzie od 8 lat i nie dorobiłem się fejmu

Niestety, Majku, nie ma recepty. Trzeba mieć szczęście przede wszystkim z tego co rozmawiałem z ludźmi na koncertach głównie. Gdyby był jakiś sposób, wszyscy bylibyśmy po platynowych płytach...

Zapytajcie Belzebonga, który jest zapraszany na zagraniczne festiwale, albo choćby Majora Konga, który ma na forum reprezentację w postaci Domela, ile konkursów na piosenkę wygrali, albo w ilu edycjach Must Be The Music się pojawili. (;
Z niektórymi rodzajami muzyki jest tak, że trzeba konsekwentnie grać swoje i dobrze .

Moim zdaniem, z każdym rodzajem muzyki tak jest. Wiadomo, że Twoje przykłady to dość niszowe zespoły, ale to się tyczy każdego gatunku IMO.

Majek, a powiedz mi jeszcze, czego tak naprawdę oczekujesz po pół roku działalności zespołu?

(07-26-2013, 06:59 AM)zakwas napisał(a): Majek, a powiedz mi jeszcze, czego tak naprawdę oczekujesz po pół roku działalności zespołu?

Dziwne pytanie Chce tego co wszyscy: pieniędzy, sławy, dziwek i narkotyków

(07-26-2013, 06:59 AM)zakwas napisał(a): Majek, a powiedz mi jeszcze, czego tak naprawdę oczekujesz po pół roku działalności zespołu?

Ale ja nie jestem sfrustrowany i w związku z tym nie szukam złotej recepty. Wręcz twierdzę, że idzie nam zaskakująco dobrze, bo jest kasa, zaczynają sami organizatorzy imprez dzwonić, coraz więcej fanów itd. Ale szukam dodatkowych dróg promocji

(07-26-2013, 12:00 AM)zakwas napisał(a): Niestety, Majku, nie ma recepty. Trzeba mieć szczęście przede wszystkim z tego co rozmawiałem z ludźmi na koncertach głównie. Gdyby był jakiś sposób, wszyscy bylibyśmy po platynowych płytach...

Ale ja nie oczekuje, że ktoś napisze jak zdobyć milion fanów, nie jestem idiotą. Chodzi o jakieś małe cegiełki, które mogą w jakiś sposób pomóc.
Przykładowo wystarczy wskazać konkretną audycje w danym radiu, gdzie udało Wam się dostać bo prowadzący są otwarci na nowe zespoły.



Może ja rzucę pierwszymi konkretami, jak to uruchomi jakąś dyskusję to dodam tego więcej...

1) Poznańskie Radio Afera (http://www.afera.com.pl/) - niby studenckie, ale o sporym zasięgu. Mają stacje naziemne i również osoby nie będące studentami słuchają często.
Grają sporo nieznanej muzy na różnych audycjach. Kontaktować się warto zarówno z szefem muzycznym jak i prowadzącymi poszczególne audycje. Wszystkie maile na stronie.
2) Serwis muzzo.pl - trudno mi powiedzieć jaki zasięg, ale wiem, że dzięki nim niejedna osoba została naszym fanem. W dodatku są bardzo otwarci na współpracę i promocję. Nawet dziękują jak się do nich zgłaszam z prośbą o jakiś patronat!
3) Fabryka zespołów i ich lista przebojów w radiu Klasycy Rocka - nie angażowaliśmy swoich fanów, więc nie udało się długo utrzymać na liście (może to był błąd?). Ale jak się okazuje obce osoby również na nas głosowały i trochę to dało.
4) Trójka Polskiego Radia - skontaktowałem się z Mariuszem Owczarkiem - otwarty na współpracę człowiek. Rzucił pewną sugestią co do nagrania, bo pojawił się błąd językowy. Poprawiliśmy co trzeba i wkrótce będziemy w Trójce, bo utwór bardzo mu się spodobał.

Ja powiem tak - obserwuję bacznie statystyki naszych dwóch kanałów - facebook i YouTube. Dla mnie oglądalność oficjalnego kanału YT i "skoki lajków" są wykładnikiem tego jak dane wydarzenie faktycznie przyczyniło się do promocji zespołu. Największe skoki zanotowaliśmy z Boso po występie Julki w X-Factor, co jest zrozumiałe, a kolejne to po koncertach tu i ówdzie. Sporo jeszcze dało nam uczestnictwo w owsiakowym konkursie na granie na Woodstocku, wiele osób nas tam zauważyło. Pchanie się do rozgłośni radiowych, telewizji lokalnej (TVP Łódź) itp. itd. nie przynosiły takich rezultatów jednak jak granie koncertów, nawet w pubach.

Zgadza się. U nas też koncerty robią największą robotę.

Ale ja jestem z gatunku tych osób, które wciskają się wszędzie i każdą możliwą drogą. I nawet jeżeli to nie przynosi ruchu na FB to sądzę, że ktoś kolejny zaczyna nas kojarzyć. A to powoli buduje mały sukces

Dlatego szukam...

A wykluczacie udział w talentshow? Dzisiaj to najlepszy sposób na promocję chyba. Niestety...